Koniec drogi dla unijnych marzeń Turcji?
Parlament Europejski ponownie głosuje za zawieszeniem rozmów akcesyjnych Ankary ze względu na zarzuty łamania praw człowieka

Demonstranci machają flagami w pierwszą rocznicę nieudanej próby zamachu stanu przeciwko prezydentowi Erdoganowi
Chris McGrath/Getty Images
Nadzieje Turcji na przystąpienie do Unii Europejskiej słabną po tym, jak prawodawcy w Parlamencie Europejskim zagłosowali w tym tygodniu za zawieszeniem negocjacji akcesyjnych.
Komisja Spraw Zagranicznych wezwała w środę Komisję Europejską i państwa członkowskie do formalnego wstrzymania rozmów, powołując się na lekceważenie przez Turcję praw człowieka i wolności obywatelskich, wpływy na sądownictwo oraz spory terytorialne z Cyprem i innymi sąsiadami.
Uchwała została podjęta 47 głosami za i siedmioma przeciw.
Przewodnicząca komisji Marietje Schaake powiedziała, że Parlament wysłał jasny sygnał, że przywódcy UE przywiązują konsekwencje do ucisku władzy tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Dodała, że współpraca między UE a Turcją w takich kwestiach jak bezpieczeństwo, handel i migracja ma kluczowe znaczenie, ale zawsze musi być uwarunkowana poszanowaniem praw człowieka i demokracji.
Krytykując decyzję, rzecznik tureckiego MSZ Hami Aksoy powiedział: Jest absolutnie nie do przyjęcia, że niewiążący, doradczy projekt raportu wzywa do całkowitego zawieszenia naszych rozmów akcesyjnych do UE.
Oczekujemy, że zostaną wprowadzone niezbędne poprawki, a raport końcowy będzie bardziej realistyczny, bezstronny i zachęcający. Tylko taki raport zostanie przez nasz kraj wzięty pod uwagę.
Wydaje się, że takie postulaty nie zostaną spełnione, a raport UE sugeruje, że proponowane członkostwo Turcji jest na tym etapie niemożliwe.
Więc podążaj dekady negocjacji , czy to koniec drogi do europejskiego snu Turcji?
Gdzie to się zaczęło?
Turcja stara się o pełne członkostwo w UE - wcześniej znanej jako Europejska Wspólnota Gospodarcza (EWG) - od 1987 roku. Po przeprowadzeniu szeregu reform politycznych Turcja została uznana za uprawnioną do rozpoczęcia rozmów w 1997 roku, a formalne negocjacje rozpoczęły się w 2005 roku po tym, jak ówczesny premier Erdogan zniósł karę śmierci.
Kolejne rozmowy niejednokrotnie utknęły w martwym punkcie, ponieważ Turcja próbuje wyeliminować to, co UE postrzega jako rozbieżności między własnymi wartościami politycznymi a wartościami Ankary.
Jedną z głównych przeszkód jest kwestia Cypru. Turcja najechała wyspę zaledwie pięć dni po obaleniu rządu cypryjskiego w wojskowym zamachu stanu zorganizowanym przez nacjonalistyczny rząd grecki w 1974 roku. Turcja nadal zajmuje północną część wyspy, którą nazywa Turecką Republiką Północnego Cypru.
Obecnie żadne inne kraje poza Turcją nie uznają republiki za suwerenne państwo. UE wzywa Ankarę do otwarcia ruchu z grecko-cypryjskiej części wyspy w ramach umowy znanej jako protokół z Ankary, podczas gdy Turcja twierdzi, że UE powinna zakończyć blokadę enklawy Turków cypryjskich. Reuters raporty.
Kwestia Cypru jest wspomniana w nowym sprawozdaniu Parlamentu Europejskiego, w którym stwierdza się, że komisja z zadowoleniem przyjmuje starania pod auspicjami sekretarza generalnego ONZ o wznowienie negocjacji w sprawie zjednoczenia Cypru i zwraca się do UE i jej państw członkowskich o odgrywanie bardziej aktywnej roli w doprowadzenie negocjacji do pomyślnego zakończenia.
Jaki jest problem teraz?
Turecka gazeta prorządowa Codzienna Sabah mówi, że UE często oskarżała Turcję o odchodzenie od europejskich wartości i demokracji w ostatnich latach, szczególnie po nieudanym zamachu stanu przeciwko Erdoganowi w 2016 roku.
W rok po próbie obalenia, propozycje Erdogana dotyczące rozszerzenia jego uprawnień i przywrócenia kary śmierci sprawiły, że Parlament Europejski ponownie wezwał do przeprowadzenia rozmów akcesyjnych. zawieszony .
W tym samym czasie szwedzcy prawodawcy oskarżyli Turcję o zbrodnie wojenne na jej społeczności kurdyjskiej – donosi Niezależny .
Wydaje się, że decyzja Komisji Spraw Zagranicznych z tego tygodnia była podyktowana podobnymi kwestiami, co wskazuje, że niewiele się zmieniło.
Ale w ostatnich latach Turcja odcięła się od Europy. W 2017 roku, powiedział Erdogan HardTalk na BBC World program, że jego kraj jest gotowy stanąć na własnych nogach, a większość Turków nie chce już UE.
Gniew z powodu przeciągania UE doprowadził również do oskarżeń o ksenofobię wobec narodu muzułmańskiego. jakiś op-ed w Daily Sabah w tym tygodniu mówi: Polityka antyterrorystyczna Turcji została ostro skrytykowana przez jej zachodnie odpowiedniki, które w rzeczywistości są tą samą polityką, która zwiększa bezpieczeństwo kontynentu europejskiego.
Pominięto możliwość pełnego członkostwa, ale szczerze mówiąc, czy to jest prawdziwy powód, czy powinniśmy czytać między wierszami?