Przemoc strajkowa górników: policja nie będzie prowadzić śledztwa
Brak śledztwa w sprawie brutalnych starć w 1984 r., pomimo wskazań, że policja zaatakowała górników i popełniła krzywoprzysięstwo

Getty
Policja zaangażowana w najbardziej brutalne starcie strajku górników w latach 1984-85 nie będzie musiała stawić czoła nowemu śledztwu prowadzonemu przez policję – pomimo wskazań, że niektórzy dopuścili się napaści i krzywoprzysięstwa. Opiekun opisuje jako „najbardziej zajadłą i niesławną” konfrontację strajku. Podczas kampanii przeciwko rządowemu planowi zamknięcia dołów około 8000 pikiet próbowało zapobiec opuszczeniu przez koks koksowni Orgreave na obrzeżach Sheffield, podczas gdy 6000 policjantów próbowało ich powstrzymać. Ponad 120 osób zostało rannych z obu stron, a 95 górnicy zostali oskarżeni, ale później oczyszczeni z zarzutów. Prawie 30 lat później, w 2013 r., policja z South Yorkshire zwróciła się do Niezależnej Komisji ds. Skarg Policyjnych (IPCC) po filmie dokumentalnym BBC, w którym twierdził, że funkcjonariusze mogli być w zmowie w pisaniu zeznań sądowych. sąd o wiarygodności dowodów policyjnych. Wiele oświadczeń funkcjonariuszy było praktycznie identycznych” – mówi BBC to Dan Johnson. — Przynajmniej jeden miał sfałszowany podpis. Ale… IPCC , który przez dwa lata analizował tysiące dokumentów, filmów i fotografii, powiedział dziś, że nie przeprowadzi dochodzenia, mimo że przyjął do wiadomości, że „istnieją obawy dotyczące niektórych działań poszczególnych funkcjonariuszy”. wykroczenie, w tym napaść, wypaczanie wymiaru sprawiedliwości poprzez składanie fałszywych zeznań i krzywoprzysięstwo w sądzie. Wyjaśniono, że możliwe będzie wszczęcie postępowania dyscyplinarnego tylko wobec funkcjonariuszy nadal służących w policji, a kohorta prawdopodobnie będzie „znikająco mała” po 30 latach.
„Ponadto, ponieważ górnicy aresztowani w Orgreave zostali uniewinnieni lub nie przedstawiono żadnych dowodów, nie ma pomyłek sądowych z powodu rzekomych zaniedbań policji w prowadzeniu dochodzenia przez IPCC” – powiedziała wiceprzewodnicząca straży pożarnej Sarah Green.