Google zobowiązuje się do walki z piractwem muzycznym – za odpowiednią cenę
Linki do pirackich utworów, które mają zostać zastąpione płatnymi reklamami legalnych serwisów muzycznych, takich jak Spotify czy iTunes

Mark Metcalfe/Getty
Google ma zmienić swoje wyniki wyszukiwania i formaty reklam, aby pomóc w walce z piractwem internetowym.
Firma technologiczna zobowiązała się do „zdegradowania” linków do pirackich treści i zamiast tego udostępniała linki promujące legalne alternatywy, takie jak Spotify czy Beats Music.
Teoretycznie oznacza to, że użytkownicy szukający „albumu Radiohead za darmo” lub „torrent Miley Cyrus” będą kierowani do legalnych alternatyw, a nie nielegalnych stron z torrentami lub sieci peer-to-peer.
Haczyk polega na tym, że firma nie zrobi tego całkowicie za darmo. Linki do legalnych serwisów muzycznych pojawią się na górze wyników wyszukiwania w postaci płatnych boksów reklamowych, zachęcając firmy do ich zakupu.
Jednak Google dostosuje również swój algorytm wyszukiwania tak, aby nielegalne linki były spychane w dół, co powinno oznaczać, że legalne alternatywy naturalnie wypłyną na górę.
Brytyjski przemysł fonograficzny (BPI) powiedział, że „szeroko” przyjął zmiany Google, ale powiedział, że usługa nie powinna mieć swojej ceny.
„Nie powinno być żadnych kosztów, jeśli chodzi o dostarczanie konsumentom wyników za usługi prawne” – powiedział rzecznik BBC . „Zamiast tego wezwaliśmy Google do korzystania z danych do odczytu maszynowego w witrynie Music Matters, która zawiera listę wszystkich usług licencjonowanych w Wielkiej Brytanii, oraz do promowania tych usług prawnych nad nielegalnymi witrynami i wynikami ich wyszukiwania, stosując odpowiednie wagi stosowane sprawiedliwie i równo w różnych usługach”.
Google od dawna jest krytykowany za to, że nie robi wystarczająco dużo, aby zwalczać nielegalnie pobieraną rozrywkę.
W raporcie zbiegającym się z ogłoszeniem nowych środków firma ponownie podkreśliła swój od dawna utrzymywany pogląd, że piractwo jest przynajmniej częściowo winą wydawców. 'Practwo często pojawia się, gdy popyt konsumencki nie jest zaspokajany przez legalną podaż' - czytamy w raporcie.
„Jak pokazały usługi takie jak Netflix, Spotify czy iTunes, najlepszym sposobem walki z piractwem są lepsze i wygodniejsze legalne usługi”.