Ford potwierdza plany zamknięcia Bridgend: co stoi za zamknięciem fabryki?
Ogłoszenie zagraża 1700 miejscom pracy i będzie kosztować firmę 650 milionów dolarów

Obrazy AFP/Getty
Ford potwierdził, że w przyszłym roku zamknie zakład produkcyjny w Bridgend w Południowej Walii, co może spowodować utratę 1700 miejsc pracy.
Raporty, że amerykański gigant samochodowy rozważał przyszłość fabryki produkującej silniki wysokoprężne, zaczęły krążyć zeszłej nocy, mówi Auto ekspresowe .
Dzisiejsze ogłoszenie potwierdza te plotki, chociaż Ford zamierza przedyskutować sytuację ze związkami zawodowymi przed zobowiązaniem się do zamknięcia.
Stuart Rowley, prezes Ford Europe, podkreślił, że producent samochodów jest związany z Wielką Brytanią, ale jako powód przestoju podał zmieniające się wymagania klientów i brak dodatkowych modeli silników do produkcji.
Stworzenie silnego i zrównoważonego biznesu Forda w Europie wymaga od nas podjęcia trudnych decyzji, powiedział, w tym potrzeby skalowania naszego globalnego śladu produkcyjnego silników, aby jak najlepiej służyć naszemu przyszłemu portfolio pojazdów.
Ford zamknie fabrykę do września 2020 r., co będzie kosztować firmę jednorazową opłatę w wysokości 650 milionów dolarów (511 milionów funtów) i zatrudni około 1700 miejsc pracy.
Jaki jest powód zamknięcia?
Jednym z kluczowych czynników wymienionych przez Forda jest znaczne niewykorzystanie mocy zakładu 750 000 silników rocznie, Trener raporty.
Firma twierdzi, że wkrótce produkcja zostanie wstrzymana na silniku AJ-V8 Jaguar Land Rover, podobnie jak na własnym silniku Sigma, mówi magazyn. Tymczasem trzycylindrowy silnik Ecoboost o pojemności 1,5 litra, który można znaleźć w Fieście ST i nowym Focusie, odnotował zmniejszenie globalnego popytu.
Ale Rowley wykluczył Brexit jako jeden z czynników leżących u podstaw zamknięcia, mówi Sky News .
Ta akcja nie ma nic wspólnego z Brexitem, powiedział dziennikarzom po dzisiejszym ogłoszeniu, a prostym sposobem myślenia o tym jest to, że gdyby Brexit nigdy nie miał miejsca, czy byłaby inna decyzja, a odpowiedź na to brzmi: nie.
Jaka była reakcja?
Wielu pracowników rozmawiało przez BBC opuszczając fabrykę, obawiali się wpływu domina na lokalne firmy. Jeden powiedział, że Południowa Walia byłaby jak miasto duchów bez fabryki.
Tymczasem Steve Turner, zastępca sekretarza generalnego związku Unite, powiedział, że Ford zabierze ekonomiczny młot do walijskiej gospodarki w akcie poważnego sabotażu przemysłowego, jeśli pilnie nie odwróci tych planów zamknięcia. The Daily Telegraph raporty.
Proponowane zamknięcie dotyczy również innych działań przemysłu. Mike Hawes, szef Society of Motor Manufacturers and Traders (SMMT), mówi, że to kolejny miażdżący cios dla brytyjskiej produkcji motoryzacyjnej, a zwłaszcza dla pracowników i ich rodzin w Bridgend i okolicach.
Wyzwania Forda nie są wyjątkowe: niepewność gospodarcza w kraju i za granicą, zmiany technologiczne i problemy związane z globalnym handlem obciążają rynki i zmuszają firmy do przeglądu działalności i podejmowania trudnych decyzji.