Firmino było podpisanym okazją, mówi Klopp
Menedżer Reds chwali skautów Liverpoolu za zdobycie brazylijskiego napastnika za cenę powalenia

Paul Ellis /AFP/Getty Images
Szef Liverpoolu Jurgen Klopp zebrał pochwały dla sieci skautingowej klubu za zabezpieczenie podpisu napastnika Roberto Firmino za to, co jego zdaniem było zawrotną ceną.
Brazylijczyk przybył na Anfield z Hoffenheim latem 2015 roku, kosztem 29 milionów funtów.
W tamtym czasie była to rekordowa opłata transferowa dla the Reds, ale Klopp, który był na urlopie po opuszczeniu Borussii Dortmund, kiedy umowa została zawarta, uważa, że Liverpool dobił targu.
Pod rządami Niemców Firmino nauczył się grać jako fałszywa dziewiątka w samym sercu nowego ataku Liverpoolu, mówi ESPN , dodając, że „Brazylijczyk uzasadnił wiarę swojego trenera sześcioma golami we wszystkich rozgrywkach” w tym sezonie.
Twierdzono nawet, że obecność 25-latka na Anfield pomogła przekonać Kloppa do podjęcia pracy w Liverpoolu ostatni sezon.
Przed dołączeniem do The Reds, menedżer uważał Firmino za „jednego z najlepszych w Bundeslidze”, donosi Opiekun.
Klopp powiedział: „Kiedy zobaczyłem, że Liverpool go podpisał, pomyślałem: „Jak Liverpool mógłby to zrobić?” Nie byli w 100% najlepszym momencie, a inne kluby wydałyby na niego więcej, więc pomyślałem natychmiast: – Cóż za dobry transfer dla nich. Kiedy o tym usłyszałem, pomyślałem, że zrobili dobry transfer, ponieważ byłem pewien, że kluby zapłaciłyby za niego dużo więcej.
Wsparcie menedżera z pewnością przyniesie ulgę Firmino, który przetrwał trudny tydzień.
Zgłosił się do krytyki ze strony fanów po anonimowym występie w szokującej porażce z Bournemouth w niedzielę, a także był wyśmiewany za noszenie tego samego stroju co jego żona Larissa na przyjęciu urodzinowym ich córki w stylu Disneya.
„Niepowtarzalna fryzura napastnika i jego niezwykły dobór stroju poza boiskiem sprawiły, że stał się celem nie tylko rywalizujących fanów, ale nawet niektórych kolegów z drużyny” – zauważa. Słońce. „I prawdopodobnie znowu to dostrzeże, gdy zdjęcia jego i Larissy w identycznych strojach rozejdą się daleko i szeroko”.
Brazylijczyk znajduje się również w centrum sporu politycznego między Liverpoolem a Arsenalem po upublicznieniu szczegółów jego kontraktu.
Według strony internetowej Football Leaks, która przekazała szczegóły belgijskiej gazecie Le Soir, Firmino ma w swoim kontrakcie klauzulę wykupu za 82 miliony funtów, która dotyczy wszystkich klubów z wyjątkiem Arsenalu, któremu nie wolno go podpisywać.
To postanowienie jest wynikiem „zajadłej sagi między dwoma klubami w 2013 roku, kiedy Arsene Wenger próbował zwabić Luisa Suareza z Anfield”. Codzienna poczta.
The Gunners złożyli ofertę w wysokości 40 milionów funtów plus 1 funt dla napastnika, wierząc, że spowoduje to jego kontrakt, co skłoniło wściekłego właściciela Liverpoolu Johna Henry'ego do pytania: 'Jak myślisz, co oni palą tam w Emiratach?'
Klauzula Firmino wskazuje na „ciągłą niechęć do sposobu, w jaki zajmowano się interesami Arsenalu w Urugwaju”, mówi gazeta.