FA zastanawia się nad zakładami na zmianę Johna Terry'ego Chelsea
Legenda bluesa została zastąpiona po 26 minutach w niedzielę, po serii zakładów postawionych na kaskaderze

Michael Regan/Getty
Związek Piłki Nożnej rozważa wszczęcie formalnego śledztwa w sprawie sentymentalnej zmiany Johna Terry'ego podczas niedzielnego meczu Premier League z Sunderlandem po ujawnieniu szczegółów zakładów postawionych na jego odejście.
Chociaż wielu z tego wyśmiewało, wyczyn, w ramach którego Terry został wycofany po 26 minutach, początkowo był postrzegany jako nic więcej niż pobłażliwa papka, ale później pojawił się bardziej złowieszczy element: Słońce informując, że w rezultacie trzech klientów zebrało ponad 3500 funtów.
„Odpowiedzieliśmy na nową prośbę o kursy na zmianę Johna Terry'ego – jedną z setek w meczu z Chelsea – i fair play dla trzech graczy, którzy mieli kurs 100-1”, powiedział rzecznik bukmacherów Paddy Power.
Według Czasy FA obecnie „współpracuje z Komisją ds. Hazardu” w sprawie wszczęcia formalnego dochodzenia w sprawie zakładów. Gazeta podała, że około pół godziny przed niedzielnym startem na koncie fanzine na Twitterze cfcuk (które ma ponad 14 000 obserwujących) pojawiła się wiadomość, że Terry zamierza wykonać sztuczkę z zastępstwem.
The Times mówi, że „ten sam fan opublikował również wideo na tym samym koncie, które najwyraźniej nakręcono w samochodzie Terry'ego, gdy kapitan Chelsea jechał wcześniej tego dnia na Stamford Bridge”.
FA skontaktowało się z Paddy Power, aby poprosić o informacje na temat zakładów, a bukmacher podobno współpracuje w śledztwie, ponieważ jest sygnatariuszem protokołu ustaleń z organem zarządzającym sportem. Polityka FA dotycząca ustawiania meczów stanowi: „Fixing to z góry ustalanie wyniku lub przebiegu dowolnego meczu lub zawodów, lub dowolnego wydarzenia w ramach meczu zawodów”.
Komisja ds. Hazardu powiedziała The Times, że FA będzie musiała zdecydować, czy „jego wcześniej ustalony odejście z meczu w celu otrzymania owacji na stojąco i chwały honorowej od kolegów z drużyny może stanowić nieumyślne naruszenie jej zasad dotyczących ustawiania meczów „.
Fakt, że menedżer Sunderlandu, David Moyes, przyznał, że został poinformowany o wyczynach kaskaderskich przed rozpoczęciem gry, zwiększał prawdopodobieństwo, że FA rozpocznie dochodzenie w sprawie ustalenia punktu, ale najbardziej interesuje Komisję ds. Hazardu w czasie obstawiania zakładów. .
The Times podaje, że trzech klientów otrzymało wypłaty od Paddy Power, a bukmacherzy opublikowali dwa kupony zakładów online „wykazujące zwroty w wysokości 2525 funtów i 1010 funtów ze stawek 25 funtów i 10 funtów na zakłady postawione odpowiednio o godzinie 14:46 i 15:02”.
Czy „dręczące” wyjście Johna Terry'ego z Chelsea było rzeczywiście ustawianiem meczów?
22 maja
John Terry po raz ostatni wystąpił w Chelsea w niedzielę, gdy mistrzowie przyszli od tyłu, by pokonać Sunderlanda na Stamford Bridge. Ale jak w przypadku wielu innych incydentów w karierze zawodnika, jego odejście budziło kontrowersje.
Kapitan The Blues rozpoczął mecz, ale został zmieniony po 26 minutach, w czasie odpowiadającym jego numerowi na koszulce.
Otrzymał honorową gardę od kolegów z drużyny i owację na stojąco od tłumu, ale wyczyn nie poszło dobrze w niektórych kwartałach, szczególnie po tym, jak menedżer Sunderlandu David Moyes przyznał, że jego drużyna celowo kopnęła piłkę, aby Terry mógł zostać zastąpiony .
Daj mi sport mówi, że ten gest „zawsze będzie kontrowersyjny, niezależnie od okoliczności”, podczas gdy ekspert Match of the Day Alan Shearer powiedział, że układ „może podważyć integralność gry”.
Terry przyznał później, że zaaranżował wyczyn i zapytał swojego menedżera, czy mógłby zostać usunięty w 26. minucie.
Można to uznać za naruszenie polityki FA dotyczącej ustawiania meczów, Czasy mówi, podczas gdy Słońce twierdzi, że dwóch graczy wygrało 3500 funtów po obstawieniu, że Terry zostanie w tym czasie zastąpiony.
Jednak mówi się, że Premier League nie przejmuje się tym incydentem, ponieważ nic nie wpływało na grę, a FA nie wskazało, że zbada sprawę.
Nie wszyscy krytykowali odejście Terry'ego. To było „nieco przerażające”, mówi Luke Edwards z Codzienny Telegraf , ale zrozumiałe jest, że „człowiek, który całą karierę piłkarską spędził w klubie, do którego dołączył jako mały chłopiec, klubie, którego kapitanem był w najbardziej udanym okresie w ich historii, chciał mieć pewność, że pożegna się w możliwa dramatyczna moda”.
I dodaje: „Chciał ją udoić, pławić się w chwale, chłonąć uwielbienie, aby emocje towarzyszące tej okazji zostały zastąpione radością… Czy nie możemy pozwolić, aby ktoś cieszył się chwilą tak, jak mu to odpowiada ?