Dlaczego Rosja chce odłączyć się od internetu
Kreml planuje odłączyć się w ramach przygotowań do potencjalnej cyberwojny

Konkurencyjne supermocarstwa odpierają krytykę, promując propagandę na temat zachodniej hipokryzji
Obrazy Getty
Według doniesień, Rosja przygotowuje się do tymczasowego odłączenia się od internetu w ramach testu zdolności cyberobronnych tego kraju.
Przewiduje się, że odłączenie nastąpi przed kwietniem w ramach przygotowań do projektu ustawy mającej na celu zwiększenie niezależności cyfrowej Rosji.
Ustawodawstwo, znane jako Narodowy Program Gospodarki Cyfrowej (DENP), zostało przedłożone parlamentowi w zeszłym roku i wymagałoby od dostawców Internetu upewnienia się, że mogą działać, jeśli obce kraje spróbują odizolować Runet lub rosyjski Internet, według amerykańskiej witryny informacyjnej NPR .
Państwowa agencja nadzoru komunikacyjnego Roskomnadzor ma podobno ustalić, czy dane przesyłane między rosyjskimi internautami mogą pozostać w kraju bez przekierowania na serwery za granicą, gdzie mogłyby zostać przechwycone.
Ale niektórzy eksperci kwestionują logikę tego ruchu, mówi Opiekun .
Odłączenie Rosji od globalnej sieci oznaczałoby, że już jesteśmy w stanie wojny ze wszystkimi, rosyjski ekspert internetowy Filipp Kulin powiedział serwisowi BBC w języku rosyjskim. W tej sytuacji powinniśmy pomyśleć o tym, jak uprawiać ziemniaki podczas nuklearnej zimy, a nie o Internecie.
Co to jest DENP?
Zgodnie z planem rosyjscy dostawcy usług internetowych przekierowują ruch sieciowy do punktów routingu w kraju i polegają na własnej kopii systemu nazw domen (DNS), katalogu domen i adresów, który stanowi podstawę globalnego Internetu, donosi serwis z wiadomościami naukowymi. TechCrunch .
ten BBC mówi, że te punkty routingu, które są zasadniczo serią tysięcy sieci cyfrowych, wzdłuż których przemieszczają się informacje, są notorycznie najsłabszym ogniwem w łańcuchu cyberbezpieczeństwa. Rosja chce umieścić te punkty routera, które obsługują dane wchodzące lub wychodzące z kraju, w jej granicach i pod jej kontrolę, aby w razie potrzeby mogła wciągnąć most zwodzony do ruchu zewnętrznego, kontynuuje nadawca.
Miasto rano mówi, że rosyjscy dostawcy w dużej mierze popierają tę ustawę, ponieważ państwo obiecało gotówkę w zamian za dowód, że taki system może zostać stworzony.
Co mówią eksperci?
Uważa się, że ruch ten jest bezpośrednią odpowiedzią na strategię bezpieczeństwa narodowego Białego Domu z 2018 r., w której niedawne cyberataki na USA przypisano Rosji, Chinom, Iranowi i Korei Północnej.
W następstwie tego raportu wysocy rangą rosyjscy urzędnicy wyrażali coraz większy niepokój, że może zostać na nich narzucona jakaś forma odłączenia, mówi The Guardian. Doradca Putina, Niemiec Klimenko, twierdził w zeszłym roku, że kraje zachodnie mogą po prostu nacisnąć przycisk, aby odłączyć Rosję od globalnego internetu.
Wcześniej rosyjski prezydent posunął się do tego, że nazwał internet projektem CIA.
Czy są jakieś inne konsekwencje DENP?
Moskwa przyznaje, że celem DENP jest docelowo kierowanie całego krajowego ruchu rosyjskiego przez wewnętrzne punkty routera.
Jednak szersze konsekwencje są złowieszcze, według Czas magazyn, który twierdzi, że posunięcie to pozwoliłoby rządowi na większą kontrolę nad aktywnością online i mogłoby umożliwić masową inwigilację podobną do tej w Chinach.
„Daily Telegraph” donosi, że system ma monitorować Roskomnadzor, który zasłynął z zakazu zarówno wypowiedzi ekstremistycznych, jak i krytyki Kremla i który będzie w stanie odfiltrować obce treści, które mu się nie podobają.
Ale eksperci wyrazili również wątpliwości, czy DENP jest realistycznym planem. Leonid Wołkow, ekspert IT i pomoc wybitnemu krytykowi Kremla Aleksiejowi Nawalnemu, powiedział The Guardian, że Rosja już raz próbowała odłączyć się od Internetu w 2014 roku i nie udało się jej.
Od tego czasu nic się nie zmieniło z technicznego punktu widzenia, powiedział Volkov, dodając, że minie co najmniej kolejne pięć lat, zanim Rosja będzie miała choćby hipotetyczną szansę na odizolowanie swojego segmentu Internetu od reszty świata.