Dlaczego ceny paliw rosną w najszybszym tempie od 18 lat?
Obwiniane są gwałtownie rosnące ceny ropy naftowej i słaby funt, ale czy klienci wciąż są wymieniani na krótkie pozycje?

Paliwo E10 jest obecnie dostępne w niektórych częściach Europy i USA
Daniel Leal-Olivas/AFP/Getty Images
Według nowej analizy RAC ceny paliw w Anglii rosną w najszybszym tempie od prawie dwóch dekad.
Jakie są szkody?
Wzrost wartości ropy naftowej i spadek wartości funta w maju spowodował wzrost ceny benzyny o 6 pensów za litr, przy czym średnia cena wywoławcza benzyny bezołowiowej wynosi obecnie 129,41 pensów. Średnia cena oleju napędowego wzrosła w zeszłym miesiącu jeszcze bardziej, doliczając 6,12 pensa do litra.
RAC powiedział, że był to największy miesięczny wzrost cen paliwa od 2000 roku.
Dlaczego ceny rosną?
Podwyżki cen na pompie następują po ogromnym skoku cen ropy naftowej w ciągu ostatniego roku, a Brent Crude przekroczył w maju 80 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od prawie czterech lat. Ropa osiągnęła najwyższy poziom około 120 dolarów za baryłkę w 2014 roku, ale wkrótce potem spadła do zaledwie 40 dolarów.
Czy podwyżki cen będą kontynuowane?
Wczoraj Bloomberg poinformował, że rząd USA zwrócił się do Arabii Saudyjskiej i innych producentów OPEC o zwiększenie produkcji ropy naftowej o około 1 milion baryłek dziennie, po wzroście cen benzyny w USA do najwyższego poziomu od trzech lat.
To może pomóc ustabilizować ceny na dystrybutorze, a nawet je obniżyć.
Ale czy konsumenci z Wielkiej Brytanii skorzystają?
Może nie. Podczas gdy rosnące ceny ropy i słaby funt po Brexicie to kombinacja kar dla każdego, kto regularnie jeździ, mówi RAC, Czasy donosi, że niektórzy działacze oskarżyli firmy paliwowe o kapitalizację poprzez podnoszenie cen pomp, gdy wzrasta wartość hurtowa, a jednocześnie nie przerzucanie kosztów, gdy ceny ropy spadają.
Howard Cox, założyciel kampanii FairFuelUK, powiedział, że obecne ceny pomp są o 1 do 2 pensów za litr wyższe niż powinny.
Powiedział, że firmy w łańcuchu dostaw paliw po raz kolejny wykorzystują i tak już najwyższych opodatkowanych kierowców na świecie, nie obniżając cen paliw, gdy ceny ropy spadają. Wznoszą się jak rakieta i spadają jak piórko. W konsekwencji te chciwe firmy mają negatywny wpływ na inflację, PKB i wydatki konsumentów.