Czy Theresa May powinna zwołać przedterminowe wybory powszechne?
William Hague ostrzega, że „nadchodzą kłopoty” w związku z Brexitem i wzywa premiera do szukania większej większości
- Czy Theresa May powinna zwołać przedterminowe wybory powszechne?
- Czy Theresa May powinna zwołać przedterminowe wybory powszechne?
- Czy Theresa May powinna zwołać przedterminowe wybory powszechne?
- Czy Theresa May powinna zwołać przedterminowe wybory powszechne?
- Czy Theresa May powinna zwołać przedterminowe wybory powszechne?
- Czy Theresa May powinna zwołać przedterminowe wybory powszechne?

Ian Forsyth/Getty Images
27 czerwca
Ponieważ Wielka Brytania wciąż jest głęboko podzielona w sprawie wyniku referendum UE a dwie główne partie polityczne podzielone co do tego, kto powinien je poprowadzić i jak, czy wybory powszechne są jedynym wyjściem z chaosu po referendum?
Kolejny ma nastąpić dopiero w 2020 r., ale luka legislacyjna pozwala większości dwóch trzecich deputowanych ustalić wcześniejszy termin.
Obecnie coraz więcej polityków i komentatorów przekonuje, że szybkie wybory powszechne to jedyny sposób na ustanowienie wiarygodnego mandatu na przyszłość.
„Nie ma wspólnego zrozumienia tego, czym jest lub powinien być nasz kraj” – przekonuje Juliet Samuel w Codzienny Telegraf . „Nawet w ramach kampanii Leave nie ma spójnego wyobrażenia o tym, jak powinien wyglądać kraj”.
Według strony internetowej partii Konserwatywny Dom , poseł do 'Leave' prawie na pewno zajmie pierwsze miejsce torysów, gdy członkowie zagłosują na swojego nowego przywódcę - co stwarza własne problemy.
„Odmówcy torów Remain mogą kopać, aby odmówić nowemu rządowi wielu jego interesów”, mówi strona, pozostawiając pro-brexitowy rząd bez działającej większości.
„Wybory powszechne mogą nie rozwiązać impasu, ale nie będą dostępne żadne inne środki, które dawałyby taką szansę”.
Następny przywódca torysów „natychmiast znajdzie się pod presją, by rozpisać przedterminowe wybory”, mówi Niezależny . Wybory powszechne mogą odbyć się już jesienią lub na początku 2017 roku.
W tej chwili prawie niemożliwe jest przewidzenie, jaki może być wynik, jeśli Wielka Brytania pójdzie do urn w ciągu roku.
Przed referendum przywódca Partii Pracy Jeremy Corbyn oświadczył, że jest „bardzo gotowy” do zakwestionowania przedterminowych wyborów. Jednak jawny brak wiary w jego przywództwo, które spowodowało kilkanaście rezygnacji i jedno zwolnienie w gabinecie cieni, nie wróży dobrze jego zdolności do zdobycia większości w wyborach.
Są też Liberalni Demokraci, którzy od czasu zdziesiątkowania w wyborach w 2015 r. wyglądali na konających, ale okazali się niespodziewanymi zwycięzcami Brexitu.
Ich zobowiązanie do zablokowania wyjścia Wielkiej Brytanii z UE w przypadku wyboru spowodowało, że tysiące osób zapisało się do partii i może stać się trampoliną, która popycha ich z powrotem na czoło brytyjskiej polityki.