Czy stosunki brytyjsko-rosyjskie poprawią się pod rządami Theresy May?
Premier sygnalizuje, że po rozmowie z Władimirem Putinem przyjmie inne podejście do Davida Camerona

Obrazy Getty
Theresa May zasygnalizowała odwilż w stosunkach brytyjsko-rosyjskich pod jej kierownictwem, po swojej pierwszej rozmowie telefonicznej z prezydentem Władimirem Putinem odkąd została premierem.
Więzy dyplomatyczne między obydwoma krajami zostały napięte od czasu aneksji Krymu w 2014 r. i późniejszych sankcji kierowanych przez Wielką Brytanię.
Napięcia uległy dalszemu zaognieniu po Zapytanie Aleksandra Litwinienki w styczniu, kiedy ogłoszono, że zabójstwo byłego rosyjskiego szpiega w Londynie prawdopodobnie zostało zatwierdzone przez rosyjskiego przywódcę.
„Raport pozostawił Putina z promieniotwórczymi śladami palców świecącymi na całym kołnierzu, a May [wtedy minister spraw wewnętrznych] z ogromnym bólem głowy, próbując brzmieć twardo wobec rosyjskiego prezydenta, podczas gdy wszyscy wiedzą, że brytyjski rząd jest przerażony, że go zdenerwuje”. Opiekun napisał wtedy John Crace.
Przemawiając wczoraj May i Putin wyrazili wzajemne niezadowolenie z obecnego stanu stosunków dwustronnych i zobowiązali się do poprawy stosunków w celu współpracy w globalnej walce z terroryzmem.
„[Zgodzili się], że obywatele brytyjscy i rosyjscy stoją w obliczu wspólnych zagrożeń, a szczególnie współpraca w zakresie bezpieczeństwa lotnictwa była istotną częścią wysiłków antyterrorystycznych” – powiedziała rzeczniczka Downing Street.
Dodała, że para „nie może się doczekać” spotkania na szczycie G20 w Chinach w przyszłym miesiącu.
Kreml wydał podobne oświadczenie, obiecując „ożywienie wspólnej pracy” w wielu dziedzinach. Potwierdził również, że Wielka Brytania zgodziła się wziąć udział w 75. rocznicy pierwszego przybycia pomocy wojennej przez brytyjskie konwoje do rosyjskiego miasta Archangielska pod koniec tego miesiąca.
Opiekun mówi, że dyskusja pokazuje, że May „chce zademonstrować, że Wielka Brytania nadal patrzy na zewnątrz” i będzie nadal odgrywać kluczową rolę w globalnej demokracji, pomimo głosowania za opuszczeniem UE.
Jej pozycja wydaje się wyraźnie kontrastować ze stanowiskiem jej poprzednika Davida Camerona, mówi Sky News Sophy Ridge. „Związek Camerona z Putinem był w najlepszym razie kłujący, w najgorszym trujący” – mówi.
„Jak postępować z Rosją, to jedna z najpilniejszych i najtrudniejszych kwestii polityki zagranicznej maja”.