Co krytycy mówią o Davidzie Hockney: Nadejście wiosny?
Obrazy określane są jako „świeże” i „radosne”, ale też „niezwykłe”

David Hockney, nr 241, 23 kwietnia 2020 r.
David Hockney/Akademia Królewska
Tym razem w zeszłym roku nasz naród znalazł się w pierwszym uścisku blokady, powiedziała Rachel Campbell-Johnston w: Czasy . Jednak wiosna, jak głosił David Hockney, nie mogła zostać odwołana. Aby podnieść nas na duchu, zaczął publikować w Internecie serię nowych cyfrowych obrazów przedstawiających jasny wiosenny świat swojego ogrodu w Normandii; przynieśli odrobinę czystej radości w mrok pandemii. Teraz mamy szansę zobaczyć je z bliska.
Ta nowa wystawa obejmuje 116 obrazów, które 83-letni artysta stworzył na swoim iPadzie w 2020 roku. Może to nie jest przełom, ale obrazy są świeże i radosne. Wszystkie dotyczą światła: dziwnego, zmierzchowego blasku kępów i krzewów lub srebrzystego blasku wschodzącego Księżyca.
Na tych obrazach nie ma śladu ludzkiego życia, powiedział Alastair Sooke „Daily Telegraph” . Tematem jest niepohamowana, pieniąca obfitość natury: staw Hockneya, pokryty kroplami deszczu; domek na drzewie na starej gruszy; i rząd topoli, który przypomina Moneta. Ale z czasem cała wiosenna radość staje się nieco nieubłagana. Te obrazy na iPada mają pozbawioną powietrza, sztuczną jakość, która nie może być dalej od ducha arcydzieł z czasów świetności Hockneya. Są zbyt jednolite: to krajobraz według algorytmu.
Wspaniale było witać gości z powrotem do RA, w tym Patrona Przyjaciół Akademii Królewskiej, HRH, Księżnej Kornwalii. Podczas wizyty obejrzała nasze wystawy „David Hockney: Nadejście wiosny, Normandia, 2020” oraz „Michael Armitage: Paradise Edict”. pic.twitter.com/eaPbXgPqli
— Akademia Królewska (@royalacademy) 26 maja 2021
W tych pracach jest bolesna przyziemność, zgodził się Mark Hudson w: Niezależny . Niezwykłe pejzaże i kępy wilgotnych żonkili Hockneya są gustownie nijakie, podczas gdy jego zwykle żywa paleta jest przytłumiona przez cyfrowe medium. Hockney zrobił wiele, aby sztuka współczesna była dostępna dla milionów, ale obawiam się, że stał się teraz głęboko konserwatywnym – i dość nudnym – artystą.
Akademia Królewska, Londyn W1 ( royalacademy.org.uk ). Do 26 września.