Chiny wyrzucają amerykańskie media w miarę eskalacji impasu
Posunięcie Pekinu za ciosem budzi obawy o wolność prasy w Hongkongu

Wang Zhao/AFP/Getty Images
W wyniku eskalacji napięcia między dwoma światowymi supermocarstwami Chiny mają wydalić trzy główne nowe amerykańskie placówki w odwecie za amerykańskie restrykcje nałożone na chińskich dziennikarzy.
Decyzja Chin wymaga, aby obywatele USA pracujący dla The New York Times, The Wall Street Journal i The Washington Post zaprzestali pracy i oddali swoje karty prasowe w ciągu 10 dni, jeśli ich referencje prasowe wygasną pod koniec tego roku.
Po ogłoszeniu na początku tego miesiąca, że Waszyngton zmniejszył liczbę obywateli Chin, którym wolno pracować w amerykańskich biurach państwowych chińskich mediów.
Decyzja Waszyngtonu nastąpiła po tym, co sekretarz stanu USA Mike Pompeo, opisane jako wieloletnie zastraszanie i nękanie dziennikarzy przez Pekin.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––
Odwetowe posunięcie Chin jest niezwykle niszczącym atakiem na zagraniczne relacje w mediach o kraju i eskalacją rozgrywek w prasie między Waszyngtonem a Pekinem, donosi Opiekun .
Zarówno chińskie media państwowe, jak i nowe media w USA są obecnie zaangażowane w wymianę zdań na temat pochodzenia koronawirusa.
ten TERAZ zauważa również, że reporterzy w zagranicznych serwisach informacyjnych byli wśród tych, którzy agresywnie donosili o pandemii koronawirusa w styczniu i lutym, kiedy to Chiński rząd starał się zbagatelizować jego surowość .
W dokumencie podkreślono również, że zagraniczne media informowały również o innych kwestiach uznanych przez chińskich urzędników za wyjątkowo drażliwe w ubiegłym roku. Obejmuje to masowe internowanie chińskich muzułmanów w regionie Xinjiang oraz mroczne interesy członków rodzin przywódców, w tym prezydenta Xi Jinpinga.
Najnowszy ruch zdziesiątkuje niektóre z największych redakcji w Chinach i zmusi reporterów z wieloletnim doświadczeniem w tym kraju do wyjazdu, mówi Guardian.
Zbanowani reporterzy nie będą również mogli publikować reportaży z Hongkongu, który został opanowany przez prawie rok protestów przeciwko Pekinowi .
To, że Pekin uniemożliwia wydalonym reporterom reportaże z Hongkongu i Makau... jest oznaką dalszej erozji wolności prasy na tych terytoriach, dodaje NYT.
Washington Post donosi, że posunięcie to poszerza kolejną rozbieżność w stosunkach amerykańsko-chińskich już napiętych przez spory handlowe.
Akt wrogości rodzi również pytania o to, w jaki sposób dwie największe gospodarki świata przekalibrują swoje więzi po pandemii koronawirusa, dodaje gazeta.