Ujawnione dokumenty ujawniają pranie mózgu w chińskich obozach jenieckich
Dokumenty podważają twierdzenia Pekinu, że obozy zapewniają dobrowolną edukację

Obóz w Chinach
(Greg Baker/AFP/Getty Images)
Ujawnione dokumenty ujawniły systematyczne pranie mózgów muzułmanów w chińskiej sieci obozów jenieckich o zaostrzonym rygorze.
Opiekun mówią, że gazety ujawniają największe masowe uwięzienie mniejszości etniczno-religijnej od czasów drugiej wojny światowej i pokazują, że Chiny prowadzą obozy przetrzymywania, które są tajne, przymusowe i wykorzystywane do ideologicznej transformacji edukacji.
Chiński rząd od dawna twierdzi, że obozy , w daleko zachodnim regionie Xinjiang, zapewniają dobrowolną edukację i szkolenia. Ambasador Chin w Wielkiej Brytanii twierdzi, że ujawnione dokumenty zostały sfabrykowane.
Jednak dziewięciostronicowa notatka Zhu Hailuna, ówczesnego zastępcy sekretarza Komunistycznej Partii Xinjiangu i najwyższego urzędnika bezpieczeństwa regionu, nakazuje, aby obozy były prowadzone jako więzienia o zaostrzonym rygorze, z surową dyscypliną, karami i bez ucieczek.
Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych odkryło, że około miliona osób – głównie z muzułmańskiej społeczności Ujgurów – zostało zatrzymanych bez procesu.
Dokumenty mówią, że ci więźniowie mogą być przetrzymywani przez czas nieokreślony, ale muszą odsiedzieć w obozach co najmniej rok, zanim będzie można nawet rozważyć ich ukończenie lub zwolnienie.
Nawet wtedy jeńcy zostaną zwolnieni tylko wtedy, gdy będą mogli udowodnić, że zmienili swoje zachowanie, przekonania i język.
Promuj skruchę i wyznanie uczniów, aby głęboko zrozumieli nielegalną, przestępczą i niebezpieczną naturę ich przeszłej działalności, czytamy w dokumencie.
Dla tych, którzy mają niejasne zrozumienie, negatywne nastawienie, a nawet uczucie oporu… przeprowadź transformację edukacyjną, aby zapewnić osiągnięcie wyników.
Inny ujawniony dokument ujawnia, że 15 000 osób z południowego Sinciangu zostało wysłanych do obozów w ciągu zaledwie jednego tygodnia w 2017 roku.
Sophie Richardson, dyrektorka Human Rights Watch w Chinach, powiedziała: BBC notatka, która wyciekła, powinna być wykorzystywana przez prokuratorów.
Powiedziała, że jest to wykonalny dowód, dokumentujący rażące naruszenie praw człowieka.
Myślę, że sprawiedliwe jest opisanie wszystkich zatrzymanych jako poddanych przynajmniej psychologicznym torturom, ponieważ dosłownie nie wiedzą, jak długo tam będą.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––