Barclays, RBS i HSBC uzgadniają ugodę dotyczącą ustalania waluty 1 mld USD
Banki mogą stanąć w obliczu kroków prawnych w Londynie o wartości miliardów funtów

CARL COURT/AFP/GettyImages
Barclays, Royal Bank of Scotland i HSBC zgodziły się zapłacić 924 mln USD (600 mln GBP) w celu uregulowania roszczeń inwestorów amerykańskich związanych z ustalaniem światowych rynków walutowych.
Trzej brytyjscy giganci bankowi należą do dziewięciu głównych instytucji międzynarodowych, które na początku lata zgodziły się zapłacić łącznie 2 miliardy dolarów w celu rozstrzygnięcia pozwu zbiorowego wniesionego w imieniu inwestorów instytucjonalnych, takich jak fundusze emerytalne. Inwestorzy twierdzą, że przegrali w wyniku prób fałszowania rynków walutowych przez duże banki. Banki przyznały się do winy, co spowodowało w zeszłym roku kary regulacyjne w wysokości około 2 miliardów funtów.
Podczas wczorajszego przesłuchania w sądzie federalnym w USA Barclays, RBS i HSBC uzgodniły konkretne ugody w wysokości odpowiednio 384 mln USD, 285 mln i 255 mln USD, o czym poinformowały osoby zaznajomione z tą sprawą. Sky News . Francuski bank BNP Paribas i gigant z Wall Street Goldman Sachs również zgodzili się zapłacić między sobą 249 mln USD.
Szereg globalnych regulatorów nadal prowadzi dochodzenia w sprawie nadużyć globalnych banków, a śledztwo prowadzone przez Biuro ds. Poważnych Nadużyć Finansowych w Wielkiej Brytanii jest obecnie w toku. Oznacza to, że duże banki mogą jeszcze zostać ukarane kolejnymi grzywnami.
Prawdopodobne są również dalsze sprawy sądowe ze strony inwestorów. The Daily Telegraph donosi, że Scott+Scott, jedna z firm prawniczych, które wniosły pozew zbiorowy w Stanach Zjednoczonych, przygotowuje się do wszczęcia podobnego pozwu w Londynie w imieniu inwestorów europejskich. Ponieważ rynek forex w stolicy Wielkiej Brytanii jest największy na świecie, roszczenia mogą być jeszcze wyższe.
„Dzisiejsze dane dotyczące wynagrodzeń powinny służyć jako wskaźnik skali potencjalnych działań europejskich, ponieważ rynek brytyjski jest prawie dwukrotnie większy niż w USA” – powiedział David R Scott, partner zarządzający firmy.
W ramach amerykańskiej ugody banki zgodziły się również dostarczyć Scott+Scott „opisów swoich działań, dokumentów, przesłuchań świadków, zeznań i zeznań procesowych”, a także „zaoferować” „szeroką” współpracę przeciwko pożyczkodawcom, którzy jeszcze nie załatwić podobne roszczenia”.
Rigging Forex: Barclays, RBS i HSBC stoją w obliczu miliardowych roszczeń prawnych
18 sierpnia
Dziewięć globalnych grup bankowych, w tym trzy z największych brytyjskich pożyczkodawców, Barclays, Royal Bank of Scotland i HSBC, stoją w obliczu miliardów funtów nowych roszczeń prawnych po przełomowej ugodzie w Nowym Jorku w zeszłym tygodniu.
W piątek banki zgodziły się zapłacić łączną sumę 2 miliardów dolarów (1,3 miliarda funtów), aby uregulować roszczenie wniesione w imieniu wielu inwestorów za straty spowodowane fałszowaniem rynków walutowych, The Guardian raporty . Oprócz brytyjskich grup w akcji wzięły udział znane międzynarodowe marki Goldman Sachs, Bank of America, Citigroup i JP Morgan, a także europejscy odpowiednicy BNP Paribas i UBS.
Transatlantycka kancelaria prawna Hausfeld, która działała na rzecz inwestorów, powiedziała, że ugoda to „tylko początek”. Ponieważ sprawa była „pozwem zbiorowym”, Anthony Maton, partner zarządzający w londyńskim biurze firmy, powiedział, że przyniesie to korzyści innym inwestorom w Ameryce.
Powiedział jednak, że chociaż „nie ma wątpliwości”, że ci, którzy handlowali w stolicy Wielkiej Brytanii, również ponieśli straty, „trzeba byłoby podjąć wspólne działania w Londynie”, aby uzyskać odszkodowanie.
Ta akcja może być w przyszłości. Prawnicy pracujący nad sprawami powiedzieli: Czasy finansowe że roszczenia mogą zostać wniesione do Sądu Najwyższego już jesienią tego roku i mogą one szybko eskalować potencjalny rachunek. David McIlroy, prawnik w Forum Chambers, powiedział, że „w Londynie będzie więcej roszczeń niż w Nowym Jorku, ponieważ jest to większy rynek Forex” i że ugoda może wynieść „dziesiątki miliardów funtów”.
Wszystkie banki w Wielkiej Brytanii wprowadziły przepisy dotyczące rozliczania roszczeń związanych z przeszłymi wykroczeniami, ale być może będą musiały odłożyć więcej, jeśli skala roszczeń o zadośćuczynienie jest tak wysoka, jak sugerują niektórzy. Na przykład RBS ujawnił w swoich wynikach w zeszłym miesiącu, że przeznaczył 1,3 miliarda funtów w pierwszej połowie 2015 r. na pokrycie wszystkich toczących się działań prawnych.
W ubiegłym roku RBS był jednym z pięciu z dziewięciu banków objętych tą ugodą, które zapłaciły zbiorowe 2 miliardy funtów w celu rozstrzygnięcia dochodzeń brytyjskich i amerykańskich regulatorów w sprawie manipulacji na rynku Forex. Uważano, że bank wypłacił 399 mln funtów na pokrycie swojej części grzywien.
Pięć banków ukarało grzywną w wysokości 2 miliardów funtów od regulatorów za fixing forex
12 listopada 2014
Brytyjskie i amerykańskie organy nadzoru finansowego nałożyły razem grzywny na pięć banków w łącznej wysokości 2 miliardów funtów za ustalanie kursów walutowych. Grzywna w wysokości 1,1 miliarda funtów wymierzona przez brytyjski Urząd Nadzoru Finansowego (FCA) jest największą grzywną, jaką kiedykolwiek nałożono w tym kraju.
Pięć banków ukaranych grzywną to HSBC, Royal Bank of Scotland, UBS, JP Morgan Chase i Citibank. Trwa dalsze badanie działalności banku Barclays.
Kary są nakładane po trwającym rok dochodzeniu w sprawie rzekomego manipulowania stawkami, mówi Miasto AM . Ogłaszając je, FCA stwierdziła, że działania banków podważyły zaufanie do brytyjskiego systemu finansowego i „naraziły na ryzyko jego integralność”.
Banki zostały oficjalnie ukarane grzywną za „niekontrolowanie praktyk biznesowych” w ich operacjach walutowych, w których handlowcy koordynowali swoje transakcje ze skorumpowanymi rywalami w innych bankach, próbując manipulować stopami referencyjnymi.
Amerykański regulator, Commodity Futures Trading Commission (CFTC), powiedział, że handlowcy korzystali z prywatnych czatów online do komunikowania się ze sobą, BBC raporty. FCA powiedział, że banki nie wpajały „właściwych wartości i kultur”.
Kanclerz Wielkiej Brytanii George Osborne powiedział, że grzywny były częścią „długoterminowego planu, który ma naprawić to, co poszło nie tak w brytyjskich bankach i naszej gospodarce”, który przywróci światowe zaufanie do „integralności brytyjskich rynków finansowych”. Uważa się, że około 40 procent światowych transakcji odbywa się przez Londyn.
Chociaż wszystkie grzywny są wymierzone w banki, a nie osoby fizyczne, niektóre banki twierdzą, że zdyscyplinowały pracowników zaangażowanych w naruszenia. Royal Bank of Scotland poinformował, że ukarał sześć osób postępowaniem dyscyplinarnym, a trzy zawiesił na czas badania zarzutów.
HSBC powiedział, że planuje „podjąć wszelkie stosowne działania”. UBS powiedział, że podjął już „odpowiednie działania dyscyplinarne”. JP Morgan obiecał jedynie „znaczące ulepszenia”, a Citigroup powiedział, że „działał szybko” w celu ulepszenia systemów.