jf-alcobertas.pt
  • Główny
  • Polityka Prywatności

Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach

Królewska Poczta
Liema Film Tara?
 

Bezpośrednie umowy z detalistami pomogły zwiększyć liczbę przesyłek o sześć procent w okresie świątecznym

dwa.Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętachTeraz czytam
  • jeden.Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach
  • dwa.Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętachTeraz czytam
Zobacz wszystkie strony 151119-royal-mail.jpg

Carl Court/Getty Images

Royal Mail zyskuje o 12%, ale konkurencja staje się trudniejsza

22 maja

Roczne zyski operacyjne Royal Mail wzrosły o 12 procent do 671 mln funtów, z 598 mln funtów rok temu. Spółka, która była notowana w wyniku historycznej prywatyzacji w październiku ubiegłego roku, ogłosiła dzisiaj swój pierwszy całoroczny zestaw wyników od czasu wejścia na giełdę.

Sprzedaż wzrosła o dwa procent w ciągu roku, z 9,15 miliarda funtów do 9,46 miliarda funtów. Firma świadcząca usługi doręczania przesyłek po raz pierwszy wyprzedziła działalność w zakresie przesyłek listowych, stając się największym źródłem przychodów, przy czym przychody z przesyłek wzrosły o siedem procent.

W tym tygodniu ujawniono, że Royal Mail wypróbuje niedzielną usługę doręczania paczek na adresy w obrębie autostrady M25. Planuje również otwarcie około 100 biur w niedzielne popołudnie, aby umożliwić klientom odbiór paczek.

Jednakże BBC John Moylan wskazuje, że konkurencyjne firmy, w tym Hermes i DPD, już ogłosiły plany dostarczania w niedziele i że niektóre z nich podcinają Royal Mail.

Dyrektor naczelny Moya Greene potwierdził dziś tę obawę i powiedział, że firma podejmuje kroki, aby dotrzymać kroku rywalom.

Innym problemem jest to, że Royal Mail jest prawnie zobowiązany do dostarczania listów w dowolnym miejscu w kraju, mówi Miasto AM . „Niepokoją się, że mniejsze, prywatne firmy będą wybierały dogodniejsze i bardziej popularne trasy, pozostawiając trudniej dostępne miejsca – na przykład Szetlandy” – czytamy w gazecie.

To było burzliwe 12 miesięcy, w których rząd zakończył 350-letnią własność państwową. ten Codzienny Telegraf ostrzegł na początku tego miesiąca, że ​​skok zysków może ponownie wywołać awanturę o wycenę, jaką rząd otrzymał za swoje udziały w organizacji. Handlowcy powiedzieli, że zyski sięgające 12 procent potwierdziłyby wartość rynkową Royal Mail na poziomie około 70 procent wyższym niż rządowa cena sprzedaży.

Cameron i Miliband wymieniają się hańbami z powodu wyprzedaży Royal Mail

2 kwietnia

DAVID CAMERON i Ed Miliband starli się dzisiaj o wyprzedaż Royal Mail podczas hałaśliwej sesji pytań premiera.

Cameron twierdził, że podatnik odniósł korzyści ze sprzedaży 2 miliardów funtów, pomimo wczorajszego zjadliwego raportu Krajowego Urzędu Kontroli, który stwierdził, że zaniżona wartość sprzedaży akcji kosztowała podatnika 750 milionów funtów w ciągu jednego dnia. Akcje były pierwotnie sprzedawane po 330 pensów, ale dziś są sprzedawane po 563 pensach.

Miliband powiedział Cameronowi, że stał się „czerwony jak skrzynka pocztowa”, ponieważ wiedział, że stracił miliony funtów dla podatnika. Wieczorny Standard .

Oskarżył premiera o sprzedaż „narodowego majątku po zaniżonej cenie” i dodał: „To nie tyle Wilk z Wall Street, co Dunce z Downing Street”.

Liderka Partii Pracy zwróciła również uwagę, że jedna trzecia akcji została sprzedana zaledwie 16 inwestorom miejskim, z „dżentelmeńską umową”, że będzie to inwestycja długoterminowa. Ale w ciągu kilku tygodni prawie połowa została sprzedana. — To były stawki mate dla jego przyjaciół w City — powiedział Miliband.

Cameron odpowiedział, uderzając przywódcę Partii Pracy i kanclerza cieni Eda Ballsa za ich rolę w sprzedaży brytyjskich rezerw złota podczas ostatniego rządu Partii Pracy. „Będę miał wykład na temat sprzedaży Royal Mail od prawie każdego w kraju, ale nie od dwóch Muppetów, którzy doradzali w sprzedaży złota” – powiedział.

Premier zwrócił również uwagę, że kiedy Partia Pracy była u władzy, Royal Mail straciła 500 milionów funtów. „Teraz jest w prywatnych rękach, zarabia, płaci podatki i ciężko pracuje dla naszego kraju” – powiedział.

Cameron został jednak szybko obalony, gdy próbował twierdzić, że prywatyzacja Poczty Królewskiej znalazła się w manifeście Partii Pracy z 2010 roku. Biuro prasowe Labour zamieściło na Twitterze prawdziwą linię, która mówi: „W przyszłości Royal Mail będzie potrzebować ciągłej modernizacji i inwestycji w sektorze publicznym”.

Royal Mail: nieudana sprzedaż, zagubieni podatnicy 750 milionów funtów w jeden dzień

1 kwietnia

Według Krajowego Urzędu Kontroli (NAO) „ostrożne” podejście rządu do zeszłorocznej wyprzedaży Royal Mail doprowadziło do zmiany podatnika.

Organ nadzorujący wydatki opublikował dziś potępiający raport dotyczący prywatyzacji Royal Mail, oskarżając rząd o przedkładanie szybkiej sprzedaży nad osiąganie wartości dla podatnika.

Akcje Royal Mail wzrosły o 38 procent w pierwszym dniu notowań w październiku 2013 r., przypomina Opiekun , co oznacza stratę wartości dla podatnika w wysokości około 750 milionów funtów w ciągu jednego dnia. Akcje, które pierwotnie trafiły do ​​sprzedaży za 330 pensów, otworzyły się dziś po 564 pensów i osiągnęły najwyższy poziom 618 pensów.

Biuro audytu poinformowało, że sekretarz ds. biznesu Vince Cable zignorował ostrzeżenia, że ​​cena debiutu była zbyt niska z powodu obaw, że zniechęciłoby to inwestorów. Planowany strajk pracowników poczty, który ostatecznie został odwołany, wpłynął również na cenę sprzedaży rządu.

NAO przyznał, że Departamentowi Biznesu, Innowacji i Umiejętności udało się wprowadzić firmę na giełdę FTSE 100, ale stwierdził, że jego podejście „wyróżniało się głęboką ostrożnością, której cenę ponosił podatnik”.

Raport wykazał, że niewielkiej liczbie „inwestorów priorytetowych” przydzielono większą część akcji z oczekiwaniem, że pozostaną inwestorami długoterminowymi. NAO stwierdził jednak, że prawie połowa tych akcji została sprzedana ze znacznym zyskiem w ciągu kilku tygodni od debiutu giełdowego.

Biuro audytowe zauważyło również, że rząd mógł zatrzymać 110 milionów akcji więcej o wartości 363 milionów funtów po cenie oferty, jednocześnie realizując cel polityki polegający na zmniejszeniu własności rządu do poziomu poniżej 50 procent.

Margaret Hodge, przewodnicząca Komitetu Rachunków Publicznych, powiedziała, że ​​gwałtowny wzrost akcji pokazał, że „departament nie miał pojęcia, co robi”.

Rząd nalegał, aby osiągnął swoje kluczowe cele w prywatyzacji iz zadowoleniem przyjął stwierdzenie NAO, że Royal Mail była teraz dochodowym biznesem i będzie mniej prawdopodobne, że będzie potrzebować wsparcia podatników w przyszłości.

Royal Mail: akcja strajkowa „nie wykluczona” w związku z likwidacją 1600 miejsc pracy

25 marca

UNITE odmówiło wykluczenia akcji strajkowej po tym, jak niedawno sprywatyzowana Royal Mail ogłosiła plany zmniejszenia 1600 miejsc pracy.

Posunięcie, które firma ma nadzieję zaoszczędzić około 50 milionów funtów rocznie, ma miejsce zaledwie pięć miesięcy po debiucie usług pocztowych na giełdzie w październiku.

Firma twierdzi, że efektem netto będzie likwidacja 1300 miejsc pracy, głównie na stanowiskach kierowniczych, ponieważ planuje jednocześnie stworzyć 300 nowych ról.

Jak mówi dyrektor naczelny Royal Mail, Moya Greene, cięcia są konieczne, aby „skutecznie konkurować na rynku listów i paczek”, ale nie oczekuje się, że wpłyną one na listonoszy ani na usługi świadczone klientom.

Unite, który reprezentuje około 7000 menedżerów Royal Mail, określił cięcia jako „bezwzględne” i powiedział, że firma „teraz ma na celu osiąganie zysków, a nie służenie narodowi”.

Oficer związku Royal Mail Brian Scott powiedział: Niezależny : „Najpierw rząd tanio sprzedaje Royal Mail, a teraz świeżo sprywatyzowane usługi bezlitośnie poświęcają miejsca pracy.

„Nie wierzymy, że to przypadek, że ta informacja została ogłoszona tuż przed tym, jak firma przygotowuje się do ogłoszenia pierwszego pełnego zestawu rachunków od czasu prywatyzacji”.

Royal Mail rozpocznie dziś konsultacje na temat planowanych cięć z Unite i Związkiem Pracowników Komunikacji (CWU).

Unite będzie domagać się zobowiązania do zniesienia obowiązkowych zwolnień „oraz skutecznej metody przeniesienia pracowników w ramach zrestrukturyzowanej organizacji”. Ostrzegła: „Jeśli Royal Mail odmówi, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak rozważyć głosowanie w ramach akcji protestacyjnej”.

Ogłoszenie pojawiło się zaledwie trzy miesiące po tym, jak Royal Mail zawarła porozumienie z przywódcami związkowymi w sprawie płac, emerytur i innych kwestii związanych z prywatyzacją.

CWU powiedziało, że plany są „głęboko niepokojące” i zobowiązało się do „walki o ochronę jak największej liczby miejsc pracy”, ale czeka, aby zobaczyć, jak wpłynie to na jego członków, zanim zacznie komentować.

Sprzedaż Royal Mail „spartaczona” przez rząd, mówi Partia Pracy

10 stycznia

LABOR oskarżył rząd o „spartaczenie” prywatyzacji Poczty Królewskiej i niedobory podatników o setki milionów funtów.

Sekretarz ds. biznesu Vince Cable początkowo odrzucił twierdzenia, że ​​Royal Mail była zaniżona, pomimo gwałtownego wzrostu akcji w pierwszym dniu notowań w październiku, i powiedział, że cena akcji powinna być oceniana dopiero trzy miesiące po prywatyzacji.

Teraz, gdy minęły trzy miesiące, Cable „odrzucenie gwałtownego wzrostu cen akcji jako „piany” zostało zburzone”, powiedział sekretarz ds. biznesu w cieniu Chuka Umunna. „Coraz częściej wygląda na to, że podatnik został pozostawiony bez zmian w czasie, gdy usługi są ograniczane, a rodziny zmagają się z kryzysem kosztów życia Davida Camerona”.

Akcje kosztują około 561 pensów, czyli o 70 procent więcej niż pierwotna cena 330 pensów i od czasu sprzedaży Royal Mail stale przekraczają 500 pensów, powiedział Umunna.

Billy Hayes, sekretarz generalny Związku Pracowników Komunikacji, twierdził, że podatnicy zostali „porzuceni ze złym gustem, ponieważ stracono setki milionów funtów”.

Dodał: „Brytyjska opinia publiczna była przeciwna sprzedaży tej wspaniałej usługi publicznej jako konsumenci, a teraz wiedzą na pewno, że również jako podatnicy dostali złą ofertę”.

Jednak minister biznesu Michael Fallon zaprzecza, że ​​akcje były sprzedawane zbyt tanio. Powiedział BBC Radio 4 Dziś programu, że Royal Mail nie mógł zostać sprzedany za więcej, ponieważ długoterminowi inwestorzy, do których był skierowany, powiedzieli mu, że nie zapłacą więcej i że była to ryzykowna sprzedaż, ponieważ firma była mniej dochodowa niż jej konkurenci.

Joe Rundle, szef działu handlowego w ETX Capital, broni decyzji rządu. Powiedział, że gdyby sprzedaż nie przyciągnęła wystarczającego popytu, rząd spotkałby się z jeszcze gorszą reakcją Miasto AM Dziś. Dodał, że droższa sprzedaż Royal Mail mogła odstraszyć dużych akcjonariuszy instytucjonalnych i inwestorów zagranicznych.

Akcje Royal Mail „nie są już atrakcyjne” jako inwestycja

8 stycznia

Według analityków Cantor Fitzgerald, akcje ROYAL MAIL nie są już atrakcyjną inwestycją.

Bank inwestycyjny doradził klientom sprzedaż udziałów w sprywatyzowanej w październiku ubiegłego roku spółce i wyznaczył cenę docelową na 500 pensów za akcję, czyli o ponad 10 proc. poniżej obecnego poziomu.

Po zejściu na 330 pensów, akcje wzrosły do ​​szczytu 607 pensów w grudniu, ale od tego czasu spadły z powrotem do około 560 pensów.

W uwaga dla inwestorów , analityk Cantor Fitzgerald, Robin Byde, powiedział, że Royal Mail wciąż stoi przed poważnymi wyzwaniami, pomimo postępów w restrukturyzacji firmy.

„Wielkość przesyłek listowych nadal gwałtownie spada, a wielu innych operatorów walczy o udział w rynku paczek i paczek” – napisał. „Koszty są ograniczane, a produktywność rośnie, ale Royal Mail nadal musi dużo inwestować w automatyzację, aby podnieść jakość usług, wydajność i marże.

Po spektakularnych wynikach po IPO wycena Royal Mail i stopa dywidendy nie są już atrakcyjne”.

ten Codzienna poczta informuje, że oczekuje się, że firma pocztowa wypłaci stopę dywidendy – procent ceny poszczególnych akcji, którą spółka płaci akcjonariuszom jako dywidendę – w wysokości 3,2 procent w porównaniu do średniej FTSE 100 wynoszącej 3,8 procent.

Choć perspektywa spadku kursu rozczaruje tysiące drobnych inwestorów, którzy skorzystali z prywatyzacji, może być ulgą dla ministrów oskarżonych o niedowartościowanie spółki.

Vince Cable, minister w rządzie, który nadzorował wprowadzenie na giełdę, konsekwentnie odrzuca wcześniejsze wzrosty cen jako pianę.

Akcje Royal Mail: Wyższa cena „zagrożonej codziennej dostawy”

11 grudnia

VINCE CABLE bronił wyceny Royal Mail, twierdząc, że codzienne dostawy pocztowe byłyby zagrożone, gdyby cena została ustalona na wyższym poziomie.

Akcje Royal Mail otworzyły się dziś rano po 591 pensów, co stanowi wzrost o 79 procent w porównaniu z ceną wywoławczą 330 pensów.

Przeciwnicy prywatyzacji twierdzili, że akcje były zaniżone, aby wzbudzić zainteresowanie opinii publicznej wyprzedażą, ale sekretarz ds. biznesu oddalił zarzut.

Jako minister gabinetu ostatecznie odpowiedzialny za sprzedaż, uważam, że było to słuszne i skuteczne, powiedział Cable Codzienna poczta . Ale dostrzegam potrzebę odpowiadania na krytyków.

Powiedział gazecie, że akcje zostały wycenione tak, aby spodobały się rdzeniowi wysokiej jakości inwestorów, którzy byliby tam w dobrych i złych czasach, zainteresowanych Royal Mail i usługą powszechną, jaką zapewnia ona konsumentom w dłuższej perspektywie.

Powiedziano nam, że gdybyśmy szukali wyższej ceny, ci inwestorzy odeszliby, pozostawiając firmę narażoną na krótkoterminowe fundusze hedgingowe o różnych celach, powiedział.

Komentarze Cable pojawiają się, gdy wygląda na to, że Royal Mail dołączy do listy FTSE 100 wiodących brytyjskich akcji.

Z wartością rynkową 5,97 mld GBP z pewnością wejdzie na giełdę FTSE 100, Opiekun raporty. Jego promocja będzie również napędzać popyt na akcje ze strony funduszy śledzących indeksy.

Akcje Royal Mail: Goldman Sachs wyznacza cel 610p

28 listopada

GOLDMAN SACHS podał, że akcje Royal Mail mogą wynieść 610 pensów, czyli prawie dwa razy więcej niż zalecał bank, gdy poczta została sprywatyzowana w zeszłym miesiącu.

Wraz z UBS Goldman Sachs doradził rządowi ustalenie ceny akcji na 330 pensów, wyceniając firmę na 3,3 miliarda funtów.

Akcje Royal Mail wzrosły, gdy tylko trafiły do ​​sprzedaży, i nadal rosły. Otworzyły się dziś rano na 568,5 pensów, co stanowi 72 procentowy wzrost w stosunku do ich początkowej wartości.

Analitycy z Goldman Sachs oczekują teraz, że cena osiągnie nowe wyżyny.

W swojej notatce badawczej Międzynarodowe czasy biznesowe Raporty Goldman powiedział, że uważa, że ​​duża ekspozycja Royal Mail na szybko rozwijający się rynek paczek, istniejąca sieć bazowa firmy w Wielkiej Brytanii... oraz potencjał poprawy wydajności, wszystko to zwiększy zyski.

Vince Cable bronił wczoraj wstępnej wyceny przed zarzutami, że rząd zaniżył ceny Royal Mail. Powtórzył swoje naleganie, że krótkoterminowe wzrosty cen były pianą, która niekoniecznie odzwierciedlała podstawową wartość firmy.

Cable i jego minister Michael Fallon powiedzieli posłom, że zdecydowali się nie podnosić ceny akcji przed wejściem na giełdę z powodu obaw rynku o potencjalną niewypłacalność USA.

Zyski Royal Mail rosną, gdy Cable staje przed pytaniami

27 listopada

Klienci online przynieśli zyski Royal Mail do 233 milionów funtów w ciągu sześciu miesięcy do końca września, w porównaniu z 94 milionami funtów w tym samym okresie ubiegłego roku. Liczba ta nie obejmuje jednorazowej gratyfikacji wynikającej z reformy emerytalnej, która doprowadziła do całkowitego zysku przed opodatkowaniem w wysokości 1,6 miliarda funtów.

Akcje Royal Mail gwałtownie wzrosły po wiadomościach, otwierając się na 550 pensów, co oznacza wzrost o 9 procent w stosunku do ceny zamknięcia zeszłej nocy

Wzrost zysków nastąpił pomimo 4-procentowego spadku przychodów z przesyłek listowych, który został skompensowany 9-procentowym wzrostem przychodów z paczek.

„Nasze wyniki finansowe za pierwsze półrocze były zgodne z naszymi oczekiwaniami zapewnienia niskiego jednocyfrowego wzrostu przychodów i wzrostu marży” – powiedział dyrektor naczelny Royal Mail Moya Greene, cytowany przez BBC .

ten Telegraf sugeruje, że dobre wyniki nowo sprywatyzowanej Royal Mail podsycą oskarżenia o tanią sprzedaż Royal Mail.

Vince Cable, minister biznesu, którego departament nadzorował wyprzedaż, zostanie dziś przesłuchany przez komisję parlamentarną wraz ze swoim głównym doradcą z banku inwestycyjnego Lezard.

Osoby, które zainwestowały 750 funtów w ofertę, będą teraz siedziały na akcjach o wartości 1250 funtów po dzisiejszej porannej cenie otwarcia 550 pensów.

Cable wcześniej odrzucił wczesne zyski jako piany i powiedział, że prawdziwa wartość akcji nie pojawi się za sześć miesięcy.

Akcje Royal Mail: wzrost cen „oczekiwano”

25 listopada

Rząd spodziewał się, że udziały w Royal Mail wzrosną po prywatyzacji, zgodnie z raportem, do którego dotarł Sky News , podsycając twierdzenia, że ​​firma była celowo zaniżona.

„Zebrano prawie 2 miliardy funtów na rzecz Skarbu Państwa, a rząd nadal posiada 30 procent udziałów w firmie, której wartość, zgodnie z oczekiwaniami, wzrosła po wprowadzeniu własności sektora prywatnego” — czytamy w raporcie dyrektora generalnego, który zarządza udziałami publicznymi w przedsiębiorstwach państwowych.

Wysoki popyt publiczny spowodował, że akcje Royal Mail wzrosły, gdy tylko trafiły do ​​sprzedaży. Inwestorzy indywidualni mogli kupować akcje o wartości zaledwie 750 funtów, co przy dzisiejszej porannej cenie otwarcia wynoszącej 533 pensów byłoby warte 1211 funtów.

Vince Cable zostanie jutro zapytany o wyprzedaż Royal Mail przez Komisję ds. Biznesu, Innowacji i Umiejętności. Wcześniej odrzucił początkowe zyski jako piany i powiedział, że prawdziwa wartość akcji nie pojawi się za sześć miesięcy.

Akcje Royal Mail: banki mogą stracić miliony

10 listopada

Banki, które wyceniały akcje Royal Mail na 330 pensów, mogą mieć zaniżone opłaty za niedoszacowanie firmy, Codzienna poczta raporty.

W gazecie czytamy, że „ministrowie są gotowi użyć uprawnień, aby odzyskać od swoich doradców nawet 4 miliony funtów, jeśli cena nie zbliży się do pierwotnej oferty”.

Wysoki popyt publiczny spowodował, że akcje Royal Mail wzrosły, gdy tylko trafiły do ​​sprzedaży. Inwestorzy indywidualni mogli kupić akcje o wartości zaledwie 750 funtów, co przy dzisiejszej porannej cenie otwarcia wynoszącej 544,5 pensa byłoby warte 1236 funtów.

ten Obserwator przewidział w niedzielę, że banki mogą spotkać się z krytyką. „Goldman Sachs i UBS były głównymi prowadzącymi księgi rachunkowe na giełdzie, co oznacza, że ​​zasadniczo wyczarowały cenę” – donosi gazeta – „i chociaż strzały ucichły odrobinę, nadchodzące dni oferują potencjał do wznowienia działań wojennych”.

Rząd zasięgnął rady banku inwestycyjnego Lazard, ustalając wartość Royal Mail na 3,3 mld funtów przed wyprzedażą, ale Opiekun niedawno poinformował, że inny bank, JP Morgan, wycenił firmę na 10 miliardów funtów.

„Bank amerykański odmówił komentarza, ale dobrze umiejscowione źródła potwierdziły liczbę 10 miliardów funtów” – podała gazeta. „Inni próbujący sprzedać Royal Mail w imieniu rządu również wycenili firmę pocztową na 7 miliardów funtów”.

Vince Cable, sekretarz ds. biznesu, określił wczesne zyski jako „pianę” i powiedział, że cena akcji zajmie sześć miesięcy, zanim osiągnie swoją prawdziwą wartość.

Akcje Royal Mail: Czy należy sprzedać czy zatrzymać?

Jane Lewis

Podczas szaleńczych dni szarej strefy przed debiutem giełdowym Royal Mail kilku analityków zauważyło, że nie widzieli takiego zapału od zeszłorocznego debiutu Facebooka.

Niemal można było usłyszeć syreny dźwiękowe w Whitehall. Przesadnie rozreklamowana oferta publiczna Facebooka stała się w końcu znana ze sposobu, w jaki drobni inwestorzy zostali spaleni przez profesjonalnych bydlaków z Wall Street, którzy natychmiast przewrócili akcje, powodując upadek akcji o jedną czwartą w ciągu dwóch tygodni. Nie było to porównanie, które ministrowie trąbiący o powrocie odpowiedzialnej demokracji akcjonariuszy chcieli promować.

Z danych IPO opublikowanych w tym tygodniu widać, że rząd zrobił wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć podobnej pożogi w Royal Mail: wykorzystując proces alokacji akcji do wyeliminowania tych, które prawdopodobnie odwrócą (lub w brytyjskim żargonie „jeleni”) akcje w pogoni za szybkim zabójstwem.

Nieliczni wnioskodawcy, którzy odnieśli sukces wśród około 800 dużych instytucji, które uwolniły 28 miliardów funtów w pogoni za akcjami o wartości 1,4 miliarda funtów, byli „stabilnymi” firmami, takimi jak fundusze emerytalne i zagraniczne państwowe fundusze majątkowe – żadne z nich nie słynęło z krótkoterminowego podejścia. I to samo myślenie było widoczne w traktowaniu prywatnych inwestorów, którzy w przeważającej mierze faworyzowali small timery. Każdy, kto jest wystarczająco bogaty lub ambitny, by ubiegać się o akcje o wartości ponad 10 000 funtów, został całkowicie wykluczony.

To oczywiście nie przeszkodziło w uczcie fasoli na otwarciu handlu warunkowego. Akcje sprzedawane za 330 pensów (wyceniając Royal Mail na 3,3 miliarda funtów) wzrosły do ​​początkowego maksimum wynoszącego 459 pensów, po czym ustabilizowały się z powrotem do 431 pensów, gdy wielu małych inwestorów sprzedało swoje udziały.

Ale prawdopodobne myślenie było takie, że jeśli masz dwustu funtów zysku z początkowej inwestycji w wysokości 750 funtów, jest mniej prawdopodobne, że spieniężysz go, gdy właściwy handel rozpocznie się w przyszłym tygodniu, niż gdybyś osiągnął podobny procent zysku na 10 000 funtów.

Wysoka składka podsyciła gniew krytyków, którzy twierdzą, że pokazuje, że rząd poważnie zaniża wartość Royal Mail – zmieniając podatnika na 1 miliard funtów. Sekretarz ds. Biznesu Vince Cable zaprzecza temu. „W następstwie dużego IPO tego rodzaju pojawia się ogromna ilość piany i spekulacji” – powiedział. „Liczy się to, gdzie ostatecznie ustala się cena”.

To pytanie, ile naprawdę warta jest Royal Mail, jest sednem kluczowej decyzji, przed którą stoją teraz inwestorzy: czy powinni bankować swoje zyski, czy pozostać na dłuższą metę?

Dużym problemem w nawiązaniu połączenia jest to, że szacunki są bardzo zróżnicowane. Kiedy oferta została ogłoszona w zeszłym miesiącu, pojawiły się wątpliwości, czy akcje zarobią 330 pensów, nie mówiąc już o 450 pensów, które Gert Zonneveld z Panmure Gordon ocenia, że ​​są warte. Inny gracz City, Canaccord Genuity, zasugerował, że firma jest warta prawie 6 miliardów funtów, jeśli weźmie się pod uwagę ogromną wartość nieruchomości jej witryn w Londynie.

Jednym ze sposobów oceny rzeczywistej wartości Royal Mail jest przyjrzenie się wartościom niektórych jej rywali w Europie. Jego najbliższym konkurentem jest prawdopodobnie belgijska poczta bpost – która również ma monopol na swoim podstawowym rynku, osiąga podobne poziomy zysków i stoi w obliczu spadającego wolumenu listów, równoważonego przez rozwijający się biznes paczek w e-commerce. Bpost obecnie notuje siedmiokrotne zarobki. Zastosuj to do Royal Mail, a otrzymasz wycenę w wysokości 2,7 miliarda funtów – znacznie poniżej ceny początkowej 3,3 miliarda funtów.

Niektórzy wywnioskowali z tego, że wszystko powyżej 35 pensów „wchodzi w sferę irracjonalnego entuzjazmu” – szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę wysoce konkurencyjny rynek przesyłek i ciągłe zagrożenie akcjami protestacyjnymi. Niemal powszechny przechwycenie darmowych akcji przez pracowników pocztowych może pomóc w uniknięciu strajku niszczącego wartość. Ale nie można tego wykluczyć.

W zestawieniu z tymi względami jest jednak ogromny popyt na akcje Royal Mail, gruba dywidenda i doniesienia, że ​​wielu kupujących wkłada akcje prosto do swoich Isas. Nie bez znaczenia jest również szerszy nastrój na rynku. Biorąc pod uwagę ogólnie łagodne środowisko inwestycyjne dla akcji, jest to prawdopodobnie dobry moment, aby „wygrać zwycięzców”, zamiast zrzucać rosnące udziały przy pierwszej okazji. To z pewnością było doświadczenie tych, którzy kupowali w ostatnich IPO, w tym agenta nieruchomości Countrywide i budowniczego Cresta Nicholsona – obaj o ponad 50% od początku.

Ostatecznie to, co inwestorzy zdecydują się zrobić ze swoimi akcjami, musi sprowadzać się do ich własnych priorytetów inwestycyjnych. Jeśli postrzegasz Royal Mail jako źródło dochodu, a nie wzrost, powinieneś się tego trzymać – choćby dlatego, że wypłata dywidendy, gdy zostanie ponownie zainwestowana, będzie stanowić dużą część całkowitych zwrotów.

Ale miej oko na zmiany cen. Być może najlepszą radą jest przeprowadzenie własnych badań i ustalenie w umyśle ceny docelowej, po której można czerpać zyski. W piątkowym sondażu przeprowadzonym przez The Daily Telegraph większość graczy umieściła to znacznie powyżej 400 pensów. Pożywka do przemyśleń.

Royal Mail: akcje gwałtownie rosną wraz z rozpoczęciem handlu 11.10.2013

Akcje nowo sprywatyzowanej Royal Mail wzrosły o 38 procent w pierwszych minutach handlu na londyńskiej giełdzie papierów wartościowych.

Cena, która została ustalona na 330 pensów za akcję, osiągnęła szczyt 456 pensów, po czym o 15:00 spadła do 437 pensów, co oznacza wzrost o 32 procent. Stanowi to papierowy zysk w wysokości 240 funtów dla prywatnych inwestorów, którzy wzięli udział w ofercie Royal Mail.

Inwestorzy, którzy złożyli wniosek o udziały o wartości do 10 000 GBP – około 690.000 inwestorów – otrzymają 227 udziałów o wartości 749,10 GBP. Ale 34 500 inwestorów, którzy złożyli wniosek o akcje o wartości ponad 10 000 funtów, nic nie dostanie.

Łącznie ponad 270 000 wnioskodawców otrzyma co najmniej połowę akcji, o które się ubiegali.

Popyt na akcje usługi pocztowej osiągnął nieoczekiwanie wysoki poziom, czyniąc z niej jedną z najbardziej pożądanych prywatyzacji od wyprzedaży majątku państwowego w latach 80. XX wieku.

Krytycy zeszłej nocy twierdzili, że podjęto decyzję, aby umożliwić rządowi chwalenie się, że jest to „prywatyzacja ludowa”.

Instytucje finansowe, takie jak fundusze emerytalne i hedgingowe, objęły 67 procent wszystkich oferowanych akcji, pozostawiając resztę drobnym inwestorom i pracownikom Royal Mail.

Pomimo zbliżającego się głosowania strajkowego pracowników poczty, 99,7 procent pracowników Royal Mail skorzystało z bezpłatnego przydziału akcji. Wszyscy pracownicy, którzy złożyli wniosek o dodatkowe udziały, również otrzymali swoje wnioski na kwotę do 10 000 funtów.

Billy Hayes, sekretarz generalny Związku Pracowników Komunikacji, który jest zaciekle przeciwny prywatyzacji, powiedział, że nie spodziewa się, że zainteresowanie to wpłynie na wynik przyszłotygodniowego głosowania na strajk. Powiedział BBC : „W Wielkiej Brytanii nikt nie odrzuci darmowych pieniędzy. Prawdziwy test odbędzie się w najbliższą środę i jestem przekonany, że pocztowcy zagłosują za działaniem”.

Handel warunkowy rozpoczął się dzisiaj o 8 rano – proces ten przypomina lukę między wymianą a zakończeniem kupna domu. Wszelkie uzgodnione transakcje nie zostaną zrealizowane do czasu rozpoczęcia pełnego obrotu na otwartym rynku we wtorek 15 października.

Wygląda na to, że akcje wzrosną z 330 pensów do około 400 pensów do końca pierwszego dnia, co dałoby inwestorom z 749,10 GBP akcji zysk w wysokości 158 GBP.

  • jeden Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach
  • dwa Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach- teraz czytam
Kontynuuj czytanie
  • jeden Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach
  • dwa Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach- teraz czytam

Kategorie

  • Tygrysi Las
  • Finanse Osobiste
  • Hot Hatch
  • Siergiej Skripal
  • Mistrzostwa Świata 2014
  • Psy

Wszystko O Filmach

Wiadomości transferowe Premier League: Thibaut Courtois, Alisson, Gareth Bale, Thomas Lemar

Wiadomości transferowe Premier League: Thibaut Courtois, Alisson, Gareth Bale, Thomas Lemar


Recenzja książki: Henry „Chips” Channon – Pamiętniki, 1918-1938

Recenzja książki: Henry „Chips” Channon – Pamiętniki, 1918-1938


„Ponura jesień”: trzecia brytyjskich firm spodziewa się zwolnień do października

„Ponura jesień”: trzecia brytyjskich firm spodziewa się zwolnień do października


Syryjska wojna domowa wchodzi w piąty rok

Syryjska wojna domowa wchodzi w piąty rok


Portret artysty: Ronnie Wood i Bremont

Portret artysty: Ronnie Wood i Bremont


Zrób plusk: najlepsze właściwości z basenami

Zrób plusk: najlepsze właściwości z basenami


Trzy gwiazdki Michelin: kulinarny Oscar czy zatruty kielich?

Trzy gwiazdki Michelin: kulinarny Oscar czy zatruty kielich?


Wenezuelska opozycja wzywa ONZ do rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich

Wenezuelska opozycja wzywa ONZ do rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich


Wiadomości transferowe Premier League: Rodriguez, Maguire, Asensio, Sane, Felix, Perisic

Wiadomości transferowe Premier League: Rodriguez, Maguire, Asensio, Sane, Felix, Perisic


Pięć sposobów na najlepszy zwrot z każdej zainwestowanej złotówki podczas letnich wakacji

Pięć sposobów na najlepszy zwrot z każdej zainwestowanej złotówki podczas letnich wakacji


Czy tenisistka Gabriella Taylor została otruta na Wimbledonie?

Czy tenisistka Gabriella Taylor została otruta na Wimbledonie?


Co Boris Johnson zaplanował na swoje 16 miliardów funtów wydatków wojskowych

Co Boris Johnson zaplanował na swoje 16 miliardów funtów wydatków wojskowych


Mowa nienawiści a wolność słowa: prawo brytyjskie

Mowa nienawiści a wolność słowa: prawo brytyjskie


Poziom 2: II etap zapytania prasowego anulowany

Poziom 2: II etap zapytania prasowego anulowany


Zespół księcia Andrzeja „rozmawiał z lobbystami amerykańskimi” powiązanymi z Donaldem Trumpem o skandalu z Epsteinem

Zespół księcia Andrzeja „rozmawiał z lobbystami amerykańskimi” powiązanymi z Donaldem Trumpem o skandalu z Epsteinem


Ulubione Filmy

Spójrz W Innych Językach!

Zalecane
Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | jf-alcobertas.pt