Zróżnicowanie wynagrodzenia ze względu na płeć oznacza, że szefowe kobiety „pracują za darmo”
Różnica w wynagrodzeniu między menedżerami płci męskiej i żeńskiej wynosi 8 524 funtów – co odpowiada 57 dniom nieodpłatnej pracy rocznie

Johannes Eisele
Jak wynika z nowego badania, różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w Wielkiej Brytanii oznaczają, że kobiety na stanowiskach kierowniczych faktycznie pracują za darmo przez prawie dwie godziny dziennie.
Chartered Management Institute i analitycy płac XpertHR ankietowany 72 000 menedżerów w Wielkiej Brytanii i okazało się, że kobiety na stanowiskach kierowniczych zarabiają średnio o 22 procent mniej niż ich koledzy płci męskiej.
Średnia pensja kobiet-menedżerów wynosi 30 612 funtów – podczas gdy mężczyzna na równoważnej pracy otrzymuje 39 136 funtów.
Oznacza to, że kobiety będą efektywnie pracować nieodpłatnie przez 1 godzinę i 40 minut dziennie, co odpowiada 57 dniom nieodpłatnej pracy w roku.

Dyplomowany Instytut Zarządzania
„Praca za darmo dwie godziny dziennie jest niedopuszczalna”, powiedziała dyrektor naczelna CMI, Ann Francke. „Posiadanie większej liczby kobiet na wyższych stanowiskach kierowniczych utoruje drogę innym i zapewni im takie samo wynagrodzenie, jak ich koledzy płci męskiej na każdym etapie kariery.
Badanie wykazało również, że jeśli chodzi o premie, menedżerowie płci męskiej otrzymują prawie dwa razy więcej niż ich koleżanki.
Wydaje się, że różnica w wynagrodzeniu zwiększa się wraz z wiekiem kobiet, od 6 procent w przypadku osób w wieku 26-35 lat do 35 procent w przypadku kobiet w wieku od 46 do 60 lat.
„Całe pokolenie przeszło teraz drogę od absolwenta szkoły do przejścia na emeryturę, odkąd w 1970 r. weszły w życie pierwsze przepisy o równych płacach, jednak różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn utrzymują się” – powiedział Mark Crail z XpertHR.
Chociaż w ostatnich latach poczyniono postępy – w 2014 r. ogólna różnica między płciami była najwęższa od początku rekordów – działacze i firmy ostrzegają, że wciąż jest wiele do zrobienia, aby osiągnąć prawdziwą równość płci w miejscu pracy.
Dzisiejsze badanie jest związane z rządowymi planami zmuszenia dużych firm do ujawnienia różnic w wynagrodzeniach między pracownikami płci męskiej i żeńskiej w celu rozwiązania problemu nierównowagi płac.
David Cameron obiecał zlikwidować różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w ciągu jednego pokolenia, ale stanął w obliczu zaciekły sprzeciw ze strony pracodawców, a także krytyka ze strony działaczy, że środki nie idą wystarczająco daleko.
Jednak Francke z zadowoleniem przyjął dążenie rządu do przejrzystości. „Czystsze dane o pracownikach, lepsza rekrutacja i ożywiona koncentracja na kulturze biznesowej pomogą odblokować potok talentów i wesprą więcej kobiet na stanowiskach kierowników wyższego szczebla i liderów” – powiedziała.