Zamieszanie w zakresie wynagrodzeń w sektorze publicznym po majowym „podwójnym zawróceniu”
Rzecznik premiera mówi, że nie ma zmian, kilka godzin po oświadczeniu sugerującym zniesienie polityki

Getty
Westminster wpadł w zamieszanie zeszłej nocy, kiedy rząd wydawał się wycofywać z sugestii, że zrewiduje swój limit płac w sektorze publicznym.
Oświadczenie z Downing Street na początku wczorajszego dnia sugerowało, że jednoprocentowy limit może zostać podniesiony lub nawet zniesiony w budżecie tej jesieni.
„Rozumiemy, że ludzie są zmęczeni po latach ciężkiej pracy nad odbudową gospodarki” – powiedział rzecznik rządu. Sky News .
Co więcej, „dwóch ministrów gabinetu stwierdziło, że pięcioletni limit może zostać ponownie rozważony”, mówi BBC .
Jednak szybko nastąpiła zmiana zdania na najwyższym poziomie, a rzecznik Theresy May powiedział, że czapka pozostanie.
„Polityka się nie zmieniła” – dodał.
Odwrócenie sytuacji, określane przez niektórych dziennikarzy jako „podwójny zwrot”, nastąpiło po drażliwej wymianie zdań między May a Jeremy Corbynem na pytaniach premiera, podczas których przywódcy partyjni starli się o cięcia wydatków.
Wczoraj posłowie odrzucili również poprawkę Partii Pracy do przemówienia królowej, wzywającą do zniesienia limitu płac i cięć w służbach ratunkowych i policyjnych. Partia stwierdziła, że poprawka była „przypadkiem testowym” chęci parlamentu do sprzeciwu wobec dalszych środków oszczędnościowych.
Niektórzy starsi posłowie torysów wezwali do „ponownego rozważenia” tej polityki, pomimo obietnicy jej utrzymania do 2020 roku.
Sekretarz obrony Sir Michael Fallon powiedział wczoraj, że stawki płac są „oczywiście czymś, co musimy wziąć pod uwagę nie tylko w armii, ale w całym sektorze publicznym”.
W międzyczasie Downing Street przyznało, że ministrowie powinni „słuchać przesłań przesłanych podczas wyborów”.
Pomimo przegranego głosowania i niepewności co do stanowiska rządu, oczekuje się, że Partia Pracy dostrzeże chęć wyższych konserwatystów do ponownego rozważenia limitu płac jako „znaczącego zwycięstwa”, Opiekun mówi.
Sekretarz generalna TUC Frances O'Grady powtórzyła inne figury Partii Pracy i związków, sugerując, że istnieje „ogromne poparcie dla zniesienia czapki w całym spektrum politycznym, w tym ze strony wyborców torysów”.
Dodała: „Nie ma wątpliwości, że świat się zmienił”.
Podwyżki płac dla pięciu milionów pracowników sektora publicznego, w tym nauczycieli, pielęgniarek, policjantów i strażaków, utrzymywane są od 2012 roku na poziomie jednego procenta w ramach środków oszczędnościowych wprowadzonych przez rząd koalicyjny.
Posłowie będą dziś głosować nad rządową agendą legislacyjną na najbliższe dwa lata, jak określono w przemówieniu królowej. Oczekuje się, że projekt ustawy przejdzie wąsko, przy wsparciu DUP.