Torysi „nie chronią” dzieci, mówi raport dla ONZ
Rządowy organ nadzorujący prawa dzieci wzywa do pilnego zakończenia „haniebnych” cięć świadczeń

Ben Stansall/Getty Images
Wzywa się rząd do wstrzymania programu cięć opieki społecznej, aby zapobiec popychaniu milionów dzieci do życia w ubóstwie.
Porażający raport Komisarzy ds. Dzieci w Anglii, Walii, Szkocji i Irlandii Północnej, który zostanie przedłożony ONZ, ostrzega, że rosnący poziom ubóstwa dzieci wymaga „pilnej uwagi” ze strony rządu.
W raporcie czytamy, że polityka oszczędnościowa 'skutkowała brakiem ochrony dzieci znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji przed ubóstwem, uniemożliwiając realizację ich praw'.
Komisarze ostrzegli, że liczba brytyjskich dzieci żyjących w ubóstwie ma wzrosnąć do 4,7 miliona w ciągu najbliższych pięciu lat, jak prognozuje Institute for Fiscal Studies.
Stoi to w „rażącym kontraście” z raportem rządu z zeszłego tygodnia, który twierdził, że ubóstwo dzieci było najniższym poziomem od lat 80., mówi Niezależny .
Cięcia zostały opisane jako „hańba” przez Tama Baillie, szkockiego komisarza ds. dzieci i młodzieży. „To głęboko niepokojące, że rząd Wielkiej Brytanii, świadomy obecnych i przyszłych skutków swoich cięć, wydaje się atakować najbardziej narażone osoby w naszym społeczeństwie” – powiedział.
Raport pojawia się, gdy kanclerz George Osborne przygotowuje się do ujawnienia swojego lipcowego budżetu, który ma obejmować kolejny 12 mld cięć w opiece społecznej .
Grupa Działania na rzecz Ubóstwa Dzieci określiła raport jako „pożądaną interwencję”. Dyrektor naczelny Alison Garnham powiedział: BBC : „Nie możemy twierdzić, że zmniejszamy deficyt w imię naszych dzieci, jeśli decydujemy się na to poprzez politykę, która szkodzi życiu i perspektywom dzieci”.
Ale rzecznik Departamentu Pracy i Emerytur oskarżył komisarzy o ignorowanie najnowszych danych dotyczących ubóstwa dzieci.
„Najlepszą drogą wyjścia z ubóstwa jest praca, a ten rząd nie przeprasza za swoje wysiłki na rzecz podnoszenia dochodów poprzez poszerzanie możliwości zatrudnienia” – powiedzieli.
Cameron oskarżony o „przesuwanie bramek” w sprawie ubóstwa dzieci
25 czerwca
David Cameron znalazł się pod ostrzałem za planowanie przedefiniowania ubóstwa dzieci, ponieważ dane mają pokazać, że liczba dzieci żyjących w ubóstwie wzrosła po raz pierwszy od dekady.
Oficjalne statystyki ukażą się dzisiaj, a Instytut Studiów Podatkowych prognozuje wzrost z 2,3 mln do 2,5 mln dzieci żyjących w ubóstwie, Opiekun raporty.
Zgodnie z obecną definicją dziecko uważa się za żyjące w ubóstwie, jeśli znajduje się w gospodarstwie domowym, którego dochód jest niższy niż 60% średniej krajowej. Ale rząd rozważa plany zmiany sposobu pomiaru, argumentując, że liczby nie są prawdziwym odzwierciedleniem.
W przemówieniu na początku tego tygodnia Cameron wspomniał o planach zmiany definicji. „Ze względu na sposób mierzenia [ubóstwa dzieci] znajdujemy się w absurdalnej sytuacji, w której jeśli podwyższymy emeryturę państwową, ubóstwo dzieci faktycznie wzrośnie” – przekonywał.
Jednak The Guardian zauważa, że Cameron raczej nie ogłosi dzisiaj żadnych planowanych zmian, aby uniknąć oskarżeń, że próbuje uniknąć swojego rekordu ubóstwa dzieci.
Ale to nie powstrzymało członków opozycji przed wycelowaniem w premiera. „Cameron stara się na nowo zdefiniować ubóstwo dzieci, aby je ukryć, mówi ci wszystko o swoich żałosnych porażkach jako premier, aby je wykorzenić”, posłanka Partii Pracy Stella Creasy tweetował .
Działacze walczący z ubóstwem, którzy twierdzą, że rząd planuje cięcia opieki społecznej mogą pogorszyć ubóstwo dzieci, szybko też skrytykowały plany. „To taktyka, która niezwykle przypomina przesuwanie słupków bramkowych” – mówi Grupa Działania na rzecz Ubóstwa Dzieci .
„Nie ma sensu wyciągać zwłok z rzeki bez pójścia w górę rzeki, aby zobaczyć, kto je wrzuca – zwłaszcza, jeśli okaże się, że winowajcą jest polityka rządu” – powiedziała szefowa organizacji charytatywnej Alison Garnham.
Jednakże, Czasy Zgadza się, że definicja nie jest reprezentatywna i sugeruje, że pojęcie ubóstwa można rozszerzyć o dostęp do usług publicznych. „Większość biednych rodzin otrzymuje wiele usług, a zatem całkowity dochód gospodarstwa domowego jest raczej wyższy, niż się obecnie zakłada”.
ten Fundacja Josepha Rowntree'a Przyznaje, że pomiary ubóstwa nie są doskonałe, ale stwierdza, że niezbędne jest, aby kraj dysponował sposobem mierzenia postępów.
„Bez działań 1 na 3 dzieci będzie żyło w ubóstwie do 2020 roku” – mówi dyrektor naczelna Julia Unwin. „Nadszedł czas na trwałe wsparcie międzypartyjne, aby zająć się przyczynami ubóstwa, zamiast pozwolić, aby debata na temat nowego środka stała na drodze do działania”.