Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
Eric Daniels i Truett Tate twierdzą, że powinni otrzymać pełną wypłatę w 2012 roku
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie
- Szefowie Lloydsa z czasów boomu pozywają bank o premie

Peter Macdiarmid, Getty
Lloyds kontynuuje cięcia przed prywatyzacją
04 lutego
Lloyds Banking Group ma zamknąć 29 kolejnych oddziałów, co oznacza utratę 1755 miejsc pracy, ponieważ realizuje plan redukcji kosztów sprzed prywatyzacji, ogłoszony dwa lata temu.
Dyrektor generalny, Antonio Horta Osorio, w 2014 r. określił plany zlikwidowania aż 9000 miejsc pracy, aby przygotować firmę do konkurowania na coraz bardziej cyfrowym rynku, mówi Opiekun . To ostatecznie oznaczałoby zamknięcie 200 oddziałów. Potwierdził już wiele z tych cięć, w tym ostatnio 1000 miejsc pracy w listopadzie.
Teraz w czerwcu zamknie 29 oddziałów swoich marek, w tym 19 w Lloyds, siedem w Bank of Scotland i trzy w Halifax, przy utracie 1755 stanowisk, skoncentrowanych w szczególności wśród asystentów menedżerów. Powstaje 170 nowych miejsc pracy w bankowości detalicznej i komercyjnej, co oznacza spadek netto o 1585.
Związek zawodowy Accord powiedział, że 60 procent ogólnej redukcji ról zostanie teraz zrealizowanych i że porozumienie z bankiem oznacza, że zwolnienia są wyłącznie dobrowolne.
Lloyds stara się usprawnić swoją działalność, przygotowując się do pełnego powrotu do sektora prywatnego. Od czasu, gdy nakreślono pierwotne plany cięć, rząd zmniejszył swój udział w grupie z ponad 40 proc. do mniej niż 10 proc., z wyznaczonym terminem na czerwiec, by zakończyć zadanie odciążenia interesu podatnika.
Ta wyprzedaż jest jednak obecnie oficjalnie wstrzymana, ponieważ cena akcji Lloyds spadła w związku z większymi zawirowaniami na rynku i konkretnymi obawami dotyczącymi opłat, które mogą wpłynąć na zyski. W tym tygodniu akcje spadły tak nisko, jak 60 pensów po raz pierwszy od prawie trzech lat, a nawet po wzroście o 2,8 procent do 62,4 pensów dziś rano, akcje pozostają znacznie poniżej rządowego progu rentowności 73,6 pensów.
Obecni inwestorzy oraz ci, którzy chcą skorzystać z obiecanej oferty dyskontowej dla inwestorów detalicznych, będą mieć nadzieję na dobre wyniki całoroczne w tym miesiącu, które poprawią fortunę. Ale z oczekiwaną dodatkową rezerwą w wysokości 2 miliardów funtów związaną z niewłaściwą sprzedażą ubezpieczenia ochrony płatności, może to okazać się optymistyczne.
Wątpliwości w zakresie dywidendy Lloyds, zgodnie z oczekiwaniami dużego projektu PPI
02 lutego
Lloyds Banking Group może być zmuszona do zwiększenia alokacji na roszczenia odszkodowawcze związane z nieprawidłową sprzedażą ubezpieczenia ochrony płatności o kolejne 2 miliardy funtów, co zagraża jej nadziejom na „specjalną” wypłatę dywidendy.
Prognoza pochodzi od analityków z Jefferies, Shore Capital i Barclays, którzy wcześniej oszacowali rezerwę na 800 milionów funtów na ostatnie trzy miesiące 2015 roku. Codzienny Telegraf mówi, że podnieśli prognozę w następstwie Królewski Bank Szkocji podwyższając swój rachunek o 500 mln funtów, kiedy ogłosił wyniki w zeszłym tygodniu, podczas gdy Santander również zwiększył swoje rezerwy o 450 mln funtów.
Lloyds jest najbardziej narażony na skandal PPI i już odłożył 13,9 miliarda funtów, prawie połowę łącznej kwoty nieco ponad 28 miliardów funtów. Coraz większe koszty związane z przeszłymi wykroczeniami – w Stanach Zjednoczonych grozi również wysoki rachunek za obligacje hipoteczne z okresu boomu – szkodzą sentymentowi co do przyszłego wzrostu zysków i mogą uderzyć w zdolność banku do dokonywania wypłat dla akcjonariuszy.
Joseph Dickerson z Jefferies powiedział, że będzie „ograniczona szansa” na specjalną dywidendę w Lloyds za 2015 r., co było przedmiotem spekulacji i może mieć kluczowe znaczenie, jeśli jego akcje mają wyjść z obecnego spadku. Rohith Chandra-Rajan z Barclays powiedział, że projekt ustawy o PPI „może pogorszyć krótkoterminowe perspektywy dystrybucji kapitału”, ale nadal wskazuje na „atrakcyjne” perspektywy i utrzymuje rating „kupuj”.
Akcje Lloyds spadły dziś rano o dwa procent do poziomu poniżej 63 pensów, najniższego od wiosny 2013 roku.
Jedną z rzeczy, która pomoże Lloyds, jest niedawne orzeczenie sądu na jego korzyść w sprawie obligacji ratunkowych o wartości setek milionów funtów, które płaciły inwestorom aż 16-procentowe odsetki, ale które starał się anulować po ich zdyskontowaniu w kapitale ”. testy warunków skrajnych” przez organy regulacyjne. Sąd Apelacyjny w grudniu podtrzymał wyrok, że może wykupić banknoty po ich wartości nominalnej.
ten Czasy finansowe poinformował, że Lloyds rozpocznie skup obligacji 9 lutego, a inwestorzy otrzymają niewielką premię w gotówce lub wykup po wartości nominalnej później, jeśli się utrzymają. W ciągu najbliższych czterech i pół roku zaoszczędzi około 900 mln funtów na płatnościach odsetkowych.
Inwestorzy nie kładą się. Wielu jest wściekłych z powodu tego, co postrzegają jako rażące naruszenie umowy, które pozbawi ich istotnych dochodów, a planowana jest ostateczna apelacja do Sądu Najwyższego, która nadal może odwrócić sprawę. Jeśli tak się stanie, bank twierdzi, że zrekompensuje inwestorom straty poniesione w związku z anulowaniem.
Sprzedaż detaliczna akcji Lloyds odroczona „do czasu uspokojenia rynków”
28 stycznia
George Osborne potwierdził to, co wielu analityków mówiło od tygodni: że sprzedaż detaliczna akcji Lloyds Banking Group z dyskontem o wartości 2 miliardów funtów zostanie opóźniona.
Redaktor ekonomii Sky News Ed Conway mówi, że kanclerz powiedział mu dziś rano, że odrzuci ofertę, obwiniając „zawirowania na rynku”.
Powiedział: „Chcę stworzyć demokrację akcjonariatu. Moim obowiązkiem jest również zapewnienie odpowiedzialności ekonomicznej, więc przy tych niespokojnych rynkach finansowych teraz nie jest odpowiedni czas na taką sprzedaż. Sprzedamy Lloyds Brytyjczykom, ale zrobimy to w odpowiednim czasie”.
BBC Kamal Ahmed donosi również Osborne potwierdzający opóźnienie, dodając: „Nie da zielonego pozwolenia, dopóki rynki się nie uspokoją”.
W ostatnich miesiącach Lloyds przeżywał przedłużający się spadek, z powodu spadku cen akcji bankowych, co częściowo odzwierciedla szersze negatywne nastroje, ale także obawia się, że nowe kary za przeszłe wykroczenia pochłoną zyski pożyczkodawców. Royal Bank of Scotland ogłosił wczoraj miliardowe opłaty, które spowodują stratę w 2015 r. – a Lloyds jest najbardziej narażony na skandal związany z ubezpieczeniem płatności.
W 2008 r. rząd nabył akcje banku Lloyds po średniej cenie 73,6 pensów. Były one w większości poniżej tego poziomu od października, a dziś rano były o 1,8 proc. niższe, poniżej 64 pensów. To nieco powyżej 63,1 pensa, do którego doszło wczoraj, czyli najniższego poziomu od maja 2013 roku.
To, jak długo rząd opóźni sprzedaż akcji, która była obietnicą wyborczą, będzie zależeć od tego, czy ceny wzrosną w związku z wynikami rocznymi w przyszłym miesiącu – Osborne obiecał, że nie odciąży banku ze stratą. Jeśli wyniki wykażą wzrost zysków i być może wzrost dywidendy dla inwestorów, to bank może silnie zwyżkować.
Niektórzy przewidywali, że rząd może kontynuować sprzedaż detaliczną w maju lub na początku lata. Jeśli to nastąpi później, czerwcowy termin na pełną prywatyzację banku prawdopodobnie zostanie przeoczony.
Kursy akcji Lloyds spadają po podwójnym whammy
25 stycznia
Akcje Lloyds Banking Group ponownie gwałtownie spadły dziś rano, ponieważ raport wskazywał, że czeka nas kolejna poważna niewłaściwa sprzedaż weksla, a analityk obniżył cenę docelową.
Szefowie pięciu największych brytyjskich banków mają „ogłosić ogromne nowe rezerwy w swoich rocznych wynikach w ciągu najbliższych kilku tygodni”, aby zrekompensować klientom niewłaściwie sprzedane ubezpieczenie chroniące płatności, mówi Sky News . „Barclays, HSBC, Lloyds Banking Group, Royal Bank of Scotland i Santander UK prawdopodobnie ogłoszą łączny nowy rachunek w wysokości co najmniej 5 miliardów funtów… oprócz około 27 miliardów funtów, które już pochłonęli”, mówi.
Dodaje, że Lloyds wspierany przez podatników, który jest najbardziej narażony na skandal i do tej pory odpowiadał za ponad połowę całkowitego kosztu zadośćuczynienia, prawdopodobnie poniesie główny ciężar. Wyniki za luty mogą sprawić, że pożyczkodawca odłoży kolejne 2,5 miliarda funtów na płatności, dodając do 13,9 miliarda funtów, które już przydzielił lub wypłacił.
Ponieważ koszty przeszłych wykroczeń są często wymieniane jako jedno z głównych zagrożeń związanych z zakupem akcji głównych grup bankowych – a zwłaszcza Lloyds – będzie to postrzegane jako wyjątkowo negatywne dla akcji. Lloyds spadł o 3,2 procent do poziomu poniżej 65 pensów około 10:20 rano.
Ale to nie tylko potencjalny rachunek PPI zniechęcający inwestorów. Analitycy JP Morgan obniżyli również notowania akcji Lloyds, którzy: Strażnik mówi , obniżyli główną cenę docelową z 98 pensów do 90 pensów. Analitycy zmniejszyli swoją „prognozowaną marżę odsetkową Lloydsa”, twierdząc, że w 2016 r. może się ona dalej obniżać w przypadku braku podwyżek stóp procentowych.
Jednak ta cena docelowa, która jest zgodna ze średnią szacunków brokerów, pozostaje znacznie powyżej obecnej ceny i znacznie wyprzedza rządową cenę progową 73,6 pensów. JP Morgan utrzymał również ogólnie pozytywny rating „przeważenia”, twierdząc, że Lloyds ma najlepszą pozycję wśród brytyjskich banków.
Nastroje inwestorów pozostają nie do pogodzenia z cenami na tych poziomach. Niektórzy przyjmą jednak dużą dysproporcję jako oznakę niedowartościowania banku i argumentują, że pozytywne wyniki roczne w przyszłym miesiącu, w połączeniu z jakimkolwiek wzrostem dywidend, mogą wywołać znaczące ożywienie.
Wyprzedaż akcji Lloyds „w powietrzu”, gdy bank osiąga od trzech lat najniższy poziom
22 stycznia
Akcje Lloyds Banking Group zamknęły się wczoraj na najniższym poziomie od ponad trzech lat, pozostawiając plan kanclerza George'a Osborne'a, aby przywrócić bank sektorowi prywatnemu „w powietrzu”.
Pożyczkodawca wspierany przez podatników zakończył wczoraj cenę 64 pensów za akcję, o około 17 procent mniej w porównaniu z końcem października, zanim rozpoczął się przedłużający się kryzys. To znacznie mniej niż 73,6 pensów, po których ówczesny rząd Partii Pracy nabył akcje w 2008 roku. bailout – i poniżej którego Osborne zobowiązał się nie odciążać swoich odsetek – i daleko od średniej ceny docelowej analityka powyżej 90 pensów.
Spadek nadchodzi w okresie narastającego ponurości globalnej gospodarki i obaw o nowe zarzuty związane z przeszłymi wykroczeniami. Trasa ta dotknęła jednak również szerszy sektor bankowy i tak naprawdę Lloyds nie przetrwał najgorszego upadku tzw. 'Wielka Czwórka' , z Barclays i Królewski Bank Szkocji spadek o 27 i 21 procent w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Inwestorom detalicznym początkowo oferowano w marcu zdyskontowane akcje Lloyds, w którym rząd posiada obecnie dziewięć procent udziałów. Teraz wtajemniczeni twierdzą, że może to zostać opóźnione o „kilka miesięcy”, zauważa Czasy , a ostateczne ostateczne wyjście może przekroczyć poprawiony czerwcowy termin.
Istnieją nawet spekulacje, że urzędnicy Skarbu Państwa mogą rozważać zmianę zamierzonego zestawu nabywców swoich akcji w celu dokończenia wyprzedaży, z której wpływy mają zostać przeznaczone na zmniejszenie długu publicznego. Odzwierciedla to fakt, że rząd może sprzedawać akcje inwestorom detalicznym ze stratą bez utraty twarzy.
„Bardzo trudno byłoby sprzedać instytucjom poniżej 74 pensów, ponieważ każda inna sprzedaż była powyżej tej kwoty. Kanclerz mocno obciążyłby sprzedaż inwestorom detalicznym i mógłby powiedzieć, że rząd oddaje akcje w ręce inwestorów prywatnych, więc cena progowa nie jest tak ważna” – powiedział jeden ze źródeł. Uważa się, że mało prawdopodobne instytucje zostałyby całkowicie odcięte.
Rząd będzie miał również nadzieję, że całoroczne wyniki Lloyds, które mają pojawić się w przyszłym miesiącu, pokażą silny wzrost zysków i wzrost dywidendy dla inwestorów, co może skłonić do powrotu na właściwe tory planów.