Prawda o cięciach policyjnych
Tydzień analizuje fakty i liczby wśród ostrzeżeń szefów policji

Według Federacji Policyjnej, cięcia rządowe w policji pozbawiły siły możliwości reagowania na ataki terrorystyczne.
Szefowie policji od dawna ostrzegali przed niedoborem zasobów i funkcjonariuszy, ale Ministerstwo Spraw Wewnętrznych upiera się, że mają „wszystkie narzędzia, których potrzebują” do radzenia sobie z podwyższonym zagrożeniem terrorystycznym. Więc jakie są fakty?
Co mówi policja?
Policja z zadowoleniem przyjęła decyzję Theresy May o aktywacji Operacja hartowania rozmieścić setki uzbrojonych żołnierzy do pomocy oficerom w kluczowych lokalizacjach po podniesieniu poziomu zagrożenia terrorystycznego do krytycznego po ataku terrorystycznym w Manchesterze.
Steve White, przewodniczący Federacji Policyjnej Anglii i Walii, powiedział, że zaangażowanie personelu wojskowego pomogłoby uwolnić uzbrojonych policjantów i uspokoić opinię publiczną.
„Ale pomimo tego, że jest to mile widziane, nie możemy w ogóle uniknąć powodów, dla których jest to potrzebne” powiedział . „Nie można ignorować faktu, że my, policja, po prostu nie mamy środków, aby samodzielnie zarządzać takim wydarzeniem”.
Co mówią politycy?
Burmistrz Manchesteru Andy Burnham, który był głośnym krytykiem konserwatywnych cięć w policji, wezwał do szerszej dyskusji na temat przyszłych zasobów policyjnych, donosi Słońce .
Jednak minister spraw wewnętrznych Amber Rudd nalegała, aby brytyjska policja „posiadała wszystkie narzędzia, jakich potrzebuje” do wykonywania swoich obowiązków. „Dodała, że chociaż siły zbrojne będą „zasypywać” policję, jest to ustalony proces i nie wskazuje na brak funkcjonariuszy”. Czasy finansowe raporty.
Rudd obiecał jednak „przyjrzeć się, czy można wyciągnąć jakieś wnioski”.
Czy w rytmie jest mniej bobby?
Według statystyk Home Office cytowanych w Nowy mąż stanu w 2015 roku 17 tysięcy funkcjonariuszy zostało ciętych w latach 2010-2015 w ramach dużych cięć budżetowych rządu koalicyjnego.
Pomimo obietnicy ówczesnej minister spraw wewnętrznych May, że „cięcia mogą być podjęte bez wpływu na działania policji na pierwszej linii”, 12 000 osób, które straciły pracę, zostało opisanych jako funkcjonariusze policji z pierwszej linii.
Były to niezaprzeczalnie bardzo znaczące cięcia, ale należy je umieścić w dłuższej perspektywie, mówi Tim Newburn, profesor kryminologii i polityki społecznej w London School of Economics.
„Bardzo znaczny wzrost zarówno budżetów policji, jak i liczby, które miały miejsce w poprzednich administracjach Partii Pracy, oznaczają, że zarówno funkcjonariuszy, jak i ogólna liczba pracowników wróciły teraz mniej więcej do poziomu z lat 2001-2003” – napisał dla BBC w 2015 roku.
Jednak od tego czasu kolejne 3000 policjantów straciło pracę, co daje w sumie około 20 000.
The Sun donosi, że od 2010 r. do ubiegłego roku w Anglii i Walii zabito 1337 wyszkolonych oficerów broni palnej. Po ataku w Manchesterze May wysłał 984 żołnierzy na ulice Wielkiej Brytanii.
Kto ma rację?
Pomimo zapewnień Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jasne jest, że cięcia budżetowe wpłynęły na działania policji na pierwszej linii. Wysyłając wojsko, być może rząd May przyznaje się do tego.