jf-alcobertas.pt
  • Główny
  • Polityka Prywatności

Od Morza Czerwonego do Nilu: recenzja Soma Bay

Sztuka I Życie
Liema Film Tara?
 

Z pięcioma pierwszorzędnymi hotelami, urzekający kurort na wschodnim wybrzeżu Egiptu jest liderem odrodzenia krajowego sektora turystycznego

dsc_0378.jpg

Egipt miał trudną dekadę. Od rewolucji do ekstremizmu iz powrotem, kraj był przepychany od jednego niepochlebnego nagłówka do następnego.

Minie trochę czasu, zanim ponownie stanie na nogi, szczególnie z perspektywy turystycznej. Mieszkańcy Egiptu są świadomi, że kiedy nadchodzi zamieszanie polityczne, zaledwie kilka lat chaosu może – dla kogoś z zewnątrz – cofnąć tysiące lat prestiżu. W 2010 roku ten rozległy i fascynujący kraj przyciągnął 14,7 miliona odwiedzających; w 2016 roku przybyło zaledwie 5,4 miliona.

Niewiele jest przeżyć tak urzekających i niezwykłych, jak postawienie stopy na egipskiej ziemi na lotnisku w Hurghadzie. Wchodząc na asfalt, napotkaliśmy ścianę wiatru, zakurzoną i gęstą od wilgoci, gdy słońce znikało za pustynnym horyzontem. To było jak inny świat.

Hurghada jest głównym lotniskiem na wschodniej pustyni Egiptu, długim pasie lądu wciśniętym pomiędzy Morzem Czerwonym a Nilem. Daleko od zniechęcająco jałowej Sahary, jest surowa, skalista i usiana kanciastymi szczytami tak dramatycznymi, że trudno sobie wyobrazić, jak starożytne cywilizacje były w stanie ją kiedyś podbić.

Być może to właśnie sprawia, że ​​Soma Bay, zaledwie godzinę jazdy taksówką na południe od Hurghady, jest tak wyjątkowa. W tym nieprzyjaznym krajobrazie ten luksusowy, ogrodzony kurort nad Morzem Czerwonym jest jak latarnia morska turystycznego splendoru; dziesięciomilionowa społeczność tętniących życiem centrów handlowych, wijących się ścieżek otoczonych fontannami i dziewiczych plaż.

Wznosząc się z tego pustego kawałka piasku w połowie do końca lat 90., Soma Bay wyrobiła sobie markę jako miejsce wypoczynku dla miłośników plaż zmęczonych Europą. Jego położenie, usytuowane na czubku małego półwyspu, oferuje gościom spokojne wody oceaniczne do pływania i chłodną bryzę w głębi lądu, jeśli zrobi się zbyt gorąco.

Ale geografia to nie jedyna atrakcja. Zaprojektowany z myślą o wszystkich budżetach, Soma jest raczej skupiskiem hoteli niż jednym kurortem, z których każdy ma inny poziom luksusu.

Hotele

Na naszą wycieczkę zostaliśmy przydzieleni do The Cascades, pięciogwiazdkowego terakotowego giganta hotelu usytuowanego na najwyższym szczycie półwyspu. Z przepięknym widokiem na kurort – i po drugiej stronie wody do miasta portowego Safaga – ten 166-pokojowy hotel spa mieści jedno z największych spa do talasoterapii ze słoną wodą na świecie.

Hotel to raj dla golfistów. W przeciwieństwie do pozostałych czterech hoteli w Somie, The Cascades nie ma w pobliżu plaż, ale ma natychmiastowy dostęp do 18-dołkowego pola golfowego par 72, zaprojektowanego przez legendę RPA Gary'ego Playera. W podziękowaniu osiem z hotelowych apartamentów nosi jego imię.

Miłośnicy plażowania mogą skorzystać z szybkiego transferu na prywatną hotelową plażę, wraz z parasolami, prysznicami i armią kelnerów. Kiedy już się nacieszysz słońcem i kąpielą, jesteś zaledwie minutę spacerem od Seashell Restaurant, kawiarni przy plaży The Cascades, która serwuje jedne z najświeższych grillowanych ryb po tej stronie Nilu.

Sypialnie są bezpretensjonalne i przestronne, z prywatnymi balkonami, prysznicami z wodospadem i szerokimi łóżkami przykrytymi pościelą z egipskiej bawełny. Na dole opcje w formie bufetu są pozornie nieograniczone z mięsem, rybami, sałatkami, warzywami i deserami wszelkiego rodzaju oraz menu, które zmienia się codziennie.

Jedną z głównych atrakcji Somy jest bar o złowieszczej nazwie Orle Gniazdo, taras na dachu z panoramicznym widokiem na pustynne góry. Goście mogą spróbować intrygujących egipskich win w barze przypominającym nowojorską knajpę. Oswojone orły pustynne, które nadają temu barowi swoją nazwę, nigdy nie są daleko, często przysiadają obok ciebie, szukając zdobyczy w piaskach poniżej.

Jeśli szukasz egzotycznego luksusu, Kempinski na plaży jest najlepszym wyborem. Każdy z 241 pokoi i dziewięciu apartamentów jest ozdobiony łukami w stylu mauretańskiego dębu, zaprojektowanymi w celu uzupełnienia głębokiej czerwieni pościeli i mebli. Oświetlenie z lamp naftowych w pokojach zapewnia przytulną atmosferę.

Kempinski ma duży czynnik wow. Od przepastnego holu wypełnionego kolumnami po niezwykły krajobrazowy ogród wodny – labirynt tuneli, mostów i strumieni rozłożonych na działce wielkości połowy boiska do piłki nożnej – Kempinski jest we własnym świecie. Kusząca oferta lokali gastronomicznych – koniecznie spróbuj lodów smażonych w głębokim tłuszczu w hotelowej restauracji Bamboo Shoot – i zajęć, spełnia wszystkie luksusowe wymagania.

Tuż obok, pięciogwiazdkowy hotel Sheraton oferuje czyste, proste pokoje i komfortowo zachodnią atmosferę – z odrobiną ostentacyjnego designu. Hol i basen, z 50-metrowymi oknami, są wzorowane na świątyni Karnak w Luksorze z ogromnymi kolumnami pokrytymi hieroglifami i rzeźbionymi w kamieniu kwiatami lotosu. Inne egipskie klasyki – pomyśl o replikach sfinksów i piramid – są rozsiane po rozległym terenie hotelu.

Hotel Breakers, położony na dalekim wschodnim krańcu kurortu, jest prawdopodobnie najbardziej atrakcyjny. W regionie zdominowanym przez pięciogwiazdkowe hotele i superjachty The Breakers szczyci się tym, że jest jedynym niedrogim hotelem, który nie obsługuje bezpośrednio starszych par, powiedzmy, ani bogatych rodzin.

Tutaj przytulne pokoje są proste, ale nie wydają się zbyt funkcjonalne, podczas gdy bar na dole to przewiewny romans w stylu hamaków i puf z burgerami i tanim piwem. Goście mogą rozkoszować się jowialną, hostelową atmosferą niecały rzut kamieniem od wody. Godna pozazdroszczenia lokalizacja hotelu z widokiem na wschód oznacza również, że każdego ranka gości budzą wspaniałe wschody słońca nad Półwyspem Arabskim.

Hotel znajduje się w pobliżu niezwykłych miejsc nurkowych kurortu, z ich gęstymi formacjami koralowymi i bogatym, kolorowym życiem morskim. Z baru na świeżym powietrzu The Breakers Goście mogą wskoczyć na wózek golfowy i wypłynąć na długi pomost, a następnie zanurzyć się w morzu z instruktorem nurkowania lub ponurkować. Woda roi się od błazenków i innych tropikalnych stworzeń, a szczęśliwi goście od czasu do czasu zbliżają się na kilka stóp od majestatycznego orła, zanim zniknie w mrocznych głębinach morza.

Wycieczki

W Soma Bay nie ma nic, co mogłoby sugerować, że jest to coś innego niż spektakularne miejsce na wakacje. Pociągnij za dźwignię, a po porannym nurkowaniu z rurką można spędzić dzień na opalaniu i rewelacyjną rybną kolację. Albo porcję jogi o wschodzie słońca można uzupełnić płynnym lunchem i kąpielą w basenie bez krawędzi o zmierzchu. Niezależnie od tego, która kombinacja Ci się spodoba, Soma Bay prawdopodobnie ją ma.

Ale gdybyś miał wybrać mózg Egipcjanina, jak naprawdę doświadczyć tego niezwykłego kraju, wskażą ci gdzie indziej.

Intensywny świat poza zadbanymi trawnikami i ogrodzonymi murami Soma Bay nie jest bynajmniej dla wszystkich, ale dla tych z nieustraszoną pasją – i miłością do wycieczek drogowych – warto wybrać się na prywatną wycieczkę do fascynującego miasta Luksor, które zrobiliśmy ze wspaniałymi przewodnikami z Wings Tours.

Przejazd do Luksoru to nie lada wyczyn. Stojąc na terenie starożytnego miasta Teby, miasto znajduje się cztery i pół godziny jazdy od zatoki Soma przez opustoszałe, odległe połacie pustyni, przerywane okazjonalnymi wojskowymi punktami kontrolnymi.

Czując się szczerze bardziej wypoczęci, niż mieliśmy prawo być, opuściliśmy komfort naszego klimatyzowanego minivana w oszałamiającym upale Luksoru i skierowaliśmy się do wejścia do Karnaku, świątyni sięgającej około 4000 lat w środkowym Królestwie Egiptu. Lata temu.

Z silną wolą, zawieszeniem niedowierzania, zbliżanie się do murów Karnaku przypomina procesje, które kiedyś przeszły przez jego przepastne sale i aleje otoczone kolumnami. Zbudowana prawie w formie doliny lub tunelu, świątynia rozciąga się na około 300 metrów od końca do końca z jedną główną ścieżką przez środek, otoczoną z obu stron piaskowcem z wytłoczonym starożytnym tekstem i wynurzającymi się muskularnymi rzeźbami tak nieskazitelnymi, że musiałem zapytać mój przewodnik, Omar, gdyby były prawdziwe.

Stojąc w cieniu jednej z rzeźb faraona o szczękach hrabiny, trudno nie postrzegać tego hipnotyzującego miejsca jako nieufnego świadectwa historycznie destrukcyjnych tendencji ludzkości. W Europie fizyczna historia archeologiczna – w większości zaledwie o połowę tak stara jak Karnak – to niewiele więcej niż, powiedzmy, rozpadające się ruiny, plan piętra lub dziwna mozaika. Aktywnie podjęliśmy kroki, aby zniszczyć lub zbudować na potencjalnych cudach architektury tych, którzy byli przed nami.

Tu, w Karnaku, nie tylko fundamenty, ściany i kolumny wznoszą się w zastraszająco nieskazitelnym stanie, ale nawet prymitywny barwnik użyty do wyłożenia korytarzy hieroglifami sprzed 4000 lat nadal wygląda, jakby został namalowany wczoraj. Jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz, że lewa ściana głównej bramy wciąż nosi rzeźbione graffiti żołnierzy francuskich, którzy służyli w nieudanym podboju Egiptu przez Napoleona w latach 1798-1801.

Po napełnieniu się tą zdumiewającą świątynią, Omar poprowadził nas na wschodni brzeg Nilu, gdzie zatrzymaliśmy się na zaskakująco angielski lunch z pieczoną wołowiną w hotelu Sonesta St George. Chcąc uciec przed 48-stopniowym słońcem padającym na miasto, pośpieszyliśmy na hotelowe molo i wdrapaliśmy się do łodzi na świeżym powietrzu, wyposażonej w poduszki, przemierzając majestatyczną rzekę w stylu wśród beżowych gór i rzędów palm.

Stąd spotkaliśmy się z naszym kierowcą i wyruszyliśmy z miasta do Doliny Królów, uświęconego miejsca spoczynku szlachty i faraonów, których panowanie trwało w sumie prawie 500 lat od XVI do XI wieku p.n.e. Tutaj zapuszczaliśmy się w szereg na szczęście chłodnych kompleksów grobowych zakopanych głęboko pod ziemią, ozdobionych od podłogi do sufitu oszałamiającymi, jasnymi hieroglifami.

Chociaż wiele artefaktów – i złota – z tych grobowców już dawno zniknęło, trafiając do muzeów w całym świecie zachodnim, te głęboko klaustrofobiczne tunele pozostają niezapomnianym widokiem, oazą rozrywającej jaskrawości i kolorów na tle martwej pustyni .

Po krótkim postoju w świątyni Hatszepsut, olbrzymim, szeregowym budynku wyrzeźbionym w klifie na obrzeżach Luksoru, gdy zbliżał się zmierzch, byliśmy z powrotem na drodze do Soma Bay. W ciągu zaledwie jednego dnia przebyliśmy 400 mil i 4000 lat bogatej historii kultury, ale w żadnym momencie nie czuliśmy się pospieszni i wróciliśmy do wejścia do Kaskad na czas kolejnego wieczornego napicia się w Orlim Gnieździe.

Ale kiedy słońce leniwie dryfowało za górami Morza Czerwonego, a diabły pyłu po drugiej stronie zatoki rzucały filtr głębokiego bursztynu na panoramę, nasz przewodnik zwrócił się do nas i uścisnął mi rękę, aby się pożegnać. Z ciepłą, ale tęskną szczerością po raz pierwszy przełamał stoicki profesjonalizm i powiedział: Proszę opowiedz znajomym o naszym kraju. Egipt kocha gości. Potrzebujemy ich.

Opierając się na tym, co widziałem podczas mojego pobytu w tym cudownym kraju, to nie mniej, niż na to zasługują.

Somabay.com

Kategorie

  • Prawa Transpłciowe
  • Współczesne Niewolnictwo
  • Huragan Irma
  • Bank Anglii
  • John Lewis
  • Gta

Wszystko O Filmach

Co się dzieje z Rohingyami?

Co się dzieje z Rohingyami?


Anglia niszczy Szkocję, teraz historia kusi Irlandią

Anglia niszczy Szkocję, teraz historia kusi Irlandią


Prognozy Premier League 2019-20: zdobywcy tytułu i kandydaci do spadku

Prognozy Premier League 2019-20: zdobywcy tytułu i kandydaci do spadku


Szefowie FTSE zapłacili roczne wynagrodzenie typowego pracownika w 33 godziny

Szefowie FTSE zapłacili roczne wynagrodzenie typowego pracownika w 33 godziny


Posłowie popierają „wyzyskujące” bezpłatne zmiany próbne

Posłowie popierają „wyzyskujące” bezpłatne zmiany próbne


Pracownicy zoo ostrzeżeni po odkryciu kupy pingwinów

Pracownicy zoo ostrzeżeni po odkryciu kupy pingwinów


Dawno, dawno temu w Chinach: Swire Hotels wprowadza luksus na Daleki Wschód

Dawno, dawno temu w Chinach: Swire Hotels wprowadza luksus na Daleki Wschód


Naukowcy odkrywają, że mrówka Dracula jest najszybciej poruszającą się na świecie

Naukowcy odkrywają, że mrówka Dracula jest najszybciej poruszającą się na świecie


„Książę Leonard”, władca australijskiego mikro-narodu, umiera w wieku 93 lat

„Książę Leonard”, władca australijskiego mikro-narodu, umiera w wieku 93 lat


The Guardian „przejdzie do tabloidu” w ramach cięcia kosztów

The Guardian „przejdzie do tabloidu” w ramach cięcia kosztów


Liczba ofiar śmiertelnych trzęsień ziemi w Ekwadorze wzrasta do 272

Liczba ofiar śmiertelnych trzęsień ziemi w Ekwadorze wzrasta do 272


Puchar Świata w Rugby: Lomu ostrzega Anglię – uważaj na Fidżi

Puchar Świata w Rugby: Lomu ostrzega Anglię – uważaj na Fidżi


Co spowodowało eksplozję Smoka Załogi SpaceX?

Co spowodowało eksplozję Smoka Załogi SpaceX?


Kobieta w ciąży wyrzucona w rasistowskim ataku traci dziecko

Kobieta w ciąży wyrzucona w rasistowskim ataku traci dziecko


Blade Runner 2049: wszystko, co musisz wiedzieć

Blade Runner 2049: wszystko, co musisz wiedzieć


Ulubione Filmy

Spójrz W Innych Językach!

Zalecane
Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | jf-alcobertas.pt