Najlepsze lekarstwo: Waeska na przeglądzie The Mandrake
Inspirowane roślinami menu koktajlowe wprowadza świeże smaki na londyńską scenę barową

Od momentu wejścia do Waeska koktajl bar w The Mandrake, jednym z najnowszych hoteli butikowych w Londynie, wystrój obiecuje coś niezwykłego.
Surrealistyczna postać pół gazeli, pół pawia wisi za barem z marmurowym blatem, otoczona dziełami sztuki plemiennej i drewnianymi maskami.
Naprzeciw baru szklana ściana oferuje bardziej spokojny widok na hotelowy dziedziniec, pomysłowo usiany jaśminowymi altanami.

Nadzór nad pracami sprawuje Walter Pintus, były główny barman w The Ritz and The Connaught i jeden z niekwestionowanych mistrzów miksologii w stolicy.
Jego ambitne menu koktajlowe czerpie inspirację z imiennika hotelu, korzenia mandragory, o którym tradycyjnie mówi się, że ma mistyczne właściwości.
W związku z tym dziesięcioosobowa lista koktajli funkcjonuje jako swego rodzaju remake medycyny ludowej i magii, łącząc rośliny pastewne, rzadkie składniki botaniczne oraz domowe syropy i nalewki.
Gejsza daje wyobrażenie o poziomie szczegółowości każdego przepisu – wermut Cocchi Rosa jest gotowany metodą sous-vide z marynowanymi kwiatami wiśni, a następnie łączy się go z szampanem, goryczką Peychaud i śliwką Umeshu – jednak rezultat jest zwodniczo prosty i elegancki.
Zaczęliśmy od Satyra - ostrej, ostrej mikstury łączącej gin, sherry, syrop szafranowy, cytrusy i nutę absyntu - nasączonej smakowitymi kostkami tapioki i parmezanu.
Każdy członek personelu, którego spotkaliśmy, był uroczy, kompetentny i - co najważniejsze - naprawdę entuzjastycznie nastawiony do menu. Za radą naszej kelnerki spróbowaliśmy Hedonist, łagodnego tropikalnego przysmaku z rumem z mytym kokosem, orange curacao oraz domowej kawy i sorbetu z marakui.
Bardziej odważną propozycją jest Biała Czarownica, wariacja na temat klasycznego włoskiego Negroni, który jest przygotowywany z wódki z pranymi truflami i podawany na ogromnej kuli lodu.
Pintus wyjaśnia, że spirytus jest mieszany z oliwą truflową, a następnie zamrażany, co oznacza, że warstwę oddzielonego oleju można łatwo usunąć. Rezultatem jest wódka o silnym, ziemistym posmaku trufli, ale bez śladu tłustego posmaku.
Ostry smak trufli nie jest dla osób o słabych nerwach, ale podobnie jak każdy z dziesięciu koktajli w menu, oferuje naprawdę nowatorskie wrażenia na zatłoczonej londyńskiej scenie koktajlowej.
Koktajl bar Waeska w hotelu The Mandrake, Londyn W1T 1PG themandrake.com