2016: Rok, w którym odpadły koła w brytyjskim kolarstwie
Pytania pozostają po tym, jak Sir Dave Brailsford pojawia się przed parlamentarzystami, aby wyjaśnić paczkę wysłaną do Sir Bradleya Wigginsa

To był wspaniały rok dla brytyjskiego sportu, ale ciemna chmura wciąż wisi nad British Cycling.
Nie umniejszając osiągnięć Laury Trott, Jasona Kenny'ego i zwycięzcy Tour de France Chrisa Froome'a, rok 2016 zakończy się wraz z odejściem kół kierowniczych dla organu zarządzającego najbardziej utytułowanym sportem w kraju, mówi Dan Roan z BBC .
„Jeden test na obecność narkotyków był nieudany, kilka pominięto, pojawiły się oskarżenia o znęcanie się, seksizm, dyskryminację i sprzeniewierzenie stroju, kilka śledztw, gorzkie oskarżenia i wreszcie dwie poważne rezygnacje; dyrektora technicznego Shane'a Suttona i dyrektora naczelnego Iana Drake'a.
Pęknięcia pojawiły się po raz pierwszy, gdy Sutton został oskarżony o zastraszanie i seksizm przez jeźdźca Jess Varnish po tym, jak została usunięta z drużyny olimpijskiej w marcu. Opuścił organizację w kwietniu, ale wewnętrzne śledztwo w tym miesiącu potwierdziło tylko jedno z dziewięciu zarzutów przeciwko niemu. Lakier poprzysiągł się odwołać.
Jednak w czasie, gdy kontrowersje się toczyły, British Cycling i jego lider, Dave Brailsford, byli w osobnym rzędzie w sprawie leków. Piorunochronem kontrowersji była zawartość jiffy torba dostarczona do zawodnika Team Sky, Bradleya Wigginsa w ostatnim dniu 2011 Criterium du Dauphine.
„Kontrowersje wokół pakietu wpłynęły zarówno na British Cycling, jak i Sky ze względu na crossover między tymi dwiema organizacjami – trener British Cycling Simon Cope został poproszony przez Sky o dostarczenie tajemniczego pakietu – oraz fakt, że na pewnym etapie Brailsford był szefem oba”, mówi Codzienna poczta.
Brailsford powiedział komisji parlamentarnej w tym tygodniu, że pakiet zawiera środek zmniejszający przekrwienie Fluimucil.
Jednak „pozostaje wiele pytań, a reputacja zarówno jego zespołu, jak i organu zarządzającego sportem jest słaba”, mówi Roan z BBC.
Jedno pytanie dotyczy braku dokumentów związanych z paczką. „Powinny istnieć dane o zamówieniu i przepisaniu Fluimucilu, ale brytyjscy śledczy antydopingowi nie byli w stanie znaleźć papierowego śladu potwierdzającego, że był to lek zawarty w paczce przewożonej do Francji przez brytyjskiego trenera kolarstwa”, mówi Czasy .
„Jeżeli nie istnieją takie rejestry, może to wskazywać na niepowodzenie British Cycling i personelu medycznego w utrzymaniu niezbędnej dokumentacji, a organ zarządzający przynajmniej powinien przedstawić zadowalające wyjaśnienie, dlaczego nie są one dostępne”.
Tymczasem presja na British Cycling „wzrosła, gdy jeden z byłych trenerów przypomniał kulturę „kłamstw, zastraszania i nękania” w krajowym organie zarządzającym kolarstwem”. Codzienny Telegraf . Jego roszczenia zostały przekazane do niezależnego śledztwa badającego kulturę organizacji.