Mężczyzna, który powiedział, że „został dźgnięty nożem przez czarnego mężczyznę za swoją neonazistowską fryzurę”, przyznaje, że zmyślił historię
Joshua Witt zostaje oskarżony o fałszywe doniesienie po przyznaniu się, że skłamał, mówiąc policji, że został zaatakowany przez czarnego mężczyznę

Policja hrabstwa Sheridan
Amerykanin, który twierdził, że został dźgnięty przez czarnego mężczyznę za „wyglądanie jak neonazista”, przyznał, że zmyślił tę historię po przypadkowym skaleczeniu się nożem.
W teraz usuniętym post na Facebooku , Joshua Witt z Sheridan w Colarado powiedział: „Taaaaaaak najwyraźniej wyglądam jak neonazista i zostałem za to dźgnięty”.
„Na szczęście podniosłem ręce, żeby to powstrzymać, więc tylko dźgnął mnie w rękę… proszę, pamiętaj, że nie było żadnej rozmowy między mną a kolesiem, którego dosłownie wysiadałem z samochodu”.
„Krwawy post Witta na Facebooku szybko stał się wirusowy” — mówi Gizmodo , z Opiekun dodając, że „konserwatywne gazety podawały dźganie nożem jako przykład brutalnych lewicowych aktywistów atakujących białych”.
Witt początkowo zgłosił policji, że został zaatakowany przez czarnoskórego mężczyznę w wieku około 20 lat, ubrany w zieloną koszulę i niebieskie spodnie, i twierdził, że podejrzany uciekł w kierunku ścieżki rowerowej wzdłuż pobliskiej rzeki
Ale szef policji Sheridan, Mark Campbell, powiedział w wywiadzie, że funkcjonariusze od razu byli podejrzliwi w stosunku do historii Witta, ponieważ atak podobno miał miejsce na bardzo ruchliwym parkingu, a policja nie otrzymała żadnych innych doniesień o napaści.
— Nikt inny tego nie zgłosił — powiedział. – Nikt nie słyszał, jak krzyczy. Nikt nie widział żadnego rodzaju kłótni. To była pierwsza czerwona flaga.
Campbell dodał, że chociaż post na Facebooku zawierał dużo krwi, rana na dłoni Witta była w rzeczywistości dość niewielka.
Szef policji wspomniał również, że strzyżenie Witta w czasie rzekomego ataku nie przypominało wyblakłej fryzury, która zaczęła kojarzyć się z grupami białej supremacji.
Początkowe podejrzenia policji potwierdziły się, gdy na nagraniu z kamer CCTV na obszarze, w którym, jak twierdził, został zaatakowany, widać było, że nikt nie uciekał z miejsca zdarzenia, jak twierdził.
Sytuacja 26-latka pogorszyła się, gdy policja znalazła nagranie, na którym Witt kupuje nóż w pobliskim sklepie z artykułami sportowymi na kilka minut przed rzekomym atakiem.
Witt przyznał się teraz policji, że okłamał funkcjonariuszy w związku z atakiem, został aresztowany na podstawie fałszywych oskarżeń i grozi mu rok więzienia, jeśli zostanie skazany.
Policja dodała, że nie ma dowodów na to, że Witt miał powiązania z jakimikolwiek neonazistowskimi lub białymi grupami supremacyjnymi.
Ale Gizmodo żartuje, że morał tej historii jest jasny: „Nie baw się nożami, dzieciaki. A jeśli przypadkowo się dźgniesz, nie obwiniaj za swoje problemy niewidzialnych czarnych ludzi.