Liczba przestępstw powiązanych z Tinderem i Grindrem wzrosła siedmiokrotnie w ciągu dwóch lat
Ponad 400 raportów sporządzonych w zeszłym roku, w tym zarzuty dotyczące przemocy i przestępstw seksualnych

Tinder
Policja bada coraz większą liczbę przestępstw, w tym zarzuty gwałtu i szantażu związane z aplikacjami randkowymi Tinder i Grindr.
Przestępstwa związane z tymi dwiema aplikacjami wzrosły siedmiokrotnie w ciągu dwóch lat, z 55 w 2013 r. do 412 w roku do października 2015 r., zgodnie z danymi uzyskanymi na podstawie ustawy o wolności informacji. Raporty z zeszłego roku zawierały 253 zarzuty przemocy i 152 zarzuty przestępstw seksualnych, takich jak uwodzenie, gwałt i wykorzystywanie seksualne dzieci. Codzienny Telegraf .
Jednak, jak zauważa gazeta, liczby obejmują raporty policyjne, w których aplikacje są wymienione w opisie przestępstwa, niekoniecznie wtedy, gdy mogły być bezpośrednio użyte przez przestępcę.
Andy Cooke, zastępca komendanta policji Merseyside i krajowej policji zajmującej się przemocą i ochroną publiczną, powiedział, że „rosnąca popularność aplikacji i witryn randkowych przyczyniła się do wzrostu liczby zarejestrowanych przestępstw” i wezwała użytkowników do dbając o bezpieczeństwo, jak to tylko możliwe”.
Działacze ostrzegają również przed ryzykiem „wyłudzenia seksualnego” – na przykład w sierpniu zeszłego roku dwóch mężczyzn zostało uwięzionych za grożenie zdemaskowaniem żonatego mężczyzny, którego poznali na Grindr.
„Jeżeli zamierzamy oprzeć budowanie relacji na zdjęciu i kilku linijkach tekstu, skąd mamy wiedzieć, że ta osoba jest tym, za kogo się podaje i ma właściwe intencje?” mówi Andy Phippen, profesor społecznej odpowiedzialności w IT na Uniwersytecie w Plymouth.
„To jest coś, o czym mówimy dzieciom – nie ufaj tym, którzy ludzie mówią, że są online – ale dorośli radośnie chodzą po swojej drodze, myśląc, że to dobry sposób na spotkanie”.
W oświadczeniu Tinder powiedział BBC Newsbeat : „Ludzie o złych intencjach są w kawiarniach, księgarniach, w mediach społecznościowych i aplikacjach społecznościowych.
„Tinder stał się jedną z największych platform społecznościowych na świecie, odpowiedzialną za dziesięć miliardów połączeń w ciągu zaledwie kilku ostatnich lat i dlatego nie jesteśmy na to odporni, mimo że stanowi znikomy procent naszych doświadczeń”.