Liberland: naród bitcoin wita łagodnych nowych obywateli
W głębi: samozwańcze wolne państwo podąża za podejściem „żyj i pozwól żyć innym”, a podatek jest dobrowolny

Brak umów granicznych oznacza, że Liberland jest dostępny tylko przez międzynarodowe wody Dunaju
Obrazy Getty
Samozwańcze Wolne Państwo Liberland obchodzi w tym roku swoją trzecią rocznicę swoimi pierwszymi obchodami na własnym terenie – trzymilowym skrawku ziemi znanym jako Gornja Siga, który jest wynikiem sporu granicznego.
Mikronacja na Dunaju między Serbią a Chorwacją została stworzona przez czeskiego polityka Vita Jedlicką w 2015 roku i przyjęła bitcoin jako swoją walutę krajową. Akceptowane są również inne kryptowaluty.
Choć oficjalnie przez nikogo nie uznawany, do końca 2017 roku Liberland otrzymał 480 000 wniosków o obywatelstwo, w tym 100 000 z Bliskiego Wschodu i 18 000 z USA, powiedział Jedlicka. Radio Praga .
Ziemia, na której się znajduje, była kiedyś częścią Serbii, ale trafiła do Chorwacji, gdy granice zostały przerysowane pod koniec wojny domowej na Bałkanach w latach 90. XX wieku. Chorwacja nie zaakceptowała ani ziemi, ani nowych granic, ale ponieważ utraciłaby terytorium, informuje BBC , więc Jedlicka w kwietniu 2015 roku wbiła w ziemię flagę i ogłosiła ją niepodległym narodem.
Siły zbrojne Serbii i Chorwacji zostały ostatecznie usunięte w zeszłym roku, pozwalając na swobodę przemieszczania się, chociaż dostęp jest możliwy tylko przez Dunaj, ponieważ nie ma jeszcze umowy granicznej z Chorwacją.
Motto kraju to żyć i pozwolić żyć innym. Obywatele mogą w dużej mierze robić, co im się podoba, z podatkiem płaconym dobrowolnie i bez przepisów zakazujących palenia marihuany. Naród akceptuje kryptowaluty bitcoin, Bitcoin Cash i Ethereum do swoich operacji finansowych i darowizn, a budżet państwa jest dzielony między prawie tuzin kryptowalut.
Jedlicka, były analityk rynków finansowych, mówi, że naród nie ma zadłużenia i niskich kosztów eksploatacji, więc nie przejmuje się zapasami cyfrowych monet.
Zdanie się na łaskę wysoce spekulacyjnego i niematerialnego składnika aktywów może brzmieć jak przepis na katastrofę, ale Jedlicka nie pozwoliła mu na to, mówi „Daily Telegraph” .
Rzeczywiście Jedlicka apeluje do zainteresowanych o składanie wniosków o obywatelstwo na wiosnę. Wtedy zaczyna się rozkwitać nasze życie społeczne i kulturalne. Liberlandczycy mogą zajmować łodzie i barki zaparkowane na wodach Liberlandu, powiedział gazecie.