Jimmy Walker zostaje czwartym głównym zwycięzcą 2016 roku po raz pierwszy
Amerykański golfista pokonał Jasona Daya jednym strzałem w PGA Championship na mokrym Baltusrol

Jimmy Walker świętuje swój putt for par na 18. dołku
Stuart Franklin/Getty Images
Amerykański golfista Jimmy Walker jednym strzałem obrońcy tytułu Jasona Daya wygrał PGA Championship, stając się czwartym głównym zwycięzcą roku po raz pierwszy.
Dopiero po raz piąty od czasów II wojny światowej wszystkie cztery turnieje zostały wygrane przez golfistów bez kolejnego wielkiego tytułu. Walker podąża śladami Danny'ego Willetta (Masters), Dustina Johnsona (US Open) i Henrika Stensona (The Open). Ostatni raz wszystkie cztery tytuły trafiły do głównych zwycięzców w 2011 roku.
Walker został również zmuszony do zrobienia tego na własnej skórze po burzach, które spowodowały, że gra musiała zostać przerwana w sobotę.
„Walker był ostatnim człowiekiem, który stanął w niedzielny maraton, w którym decydenci rozegrali 36 dołków” – mówi James Corrigan z Codzienny Telegraf . „Wydawało się, że to mały cud, że w ogóle udało im się skończyć, ale Baltusrol uniknął sztormów, tak jak 37-latek z Teksasu uniknął światowego numeru jeden, łapiąc sobie ogon”.
Golfista może nie jest znaną postacią poza polem golfowym, ale jest popularną postacią na torze.
„Popularność głównych mistrzów jest zawsze łatwa do ustalenia. Oznacza to, że ze względu na skalę pochwał, ci, którzy nie zdołali, zaoferują zwycięzcy” – mówi Ewan Murray z Opiekun .
„W niedzielny wieczór media społecznościowe były zalane pochwałami na wysokim poziomie dla Jimmy'ego Walkera za jego sukces w US PGA Championship. W samym miejscu Jason Day kręcił się w niewielkiej porażce, aby pogratulować 37-latkowi. Podobnie postąpili Jordan Spieth i Rickie Fowler, którzy nawet nie byli na szczycie tabeli liderów”.
Walker nigdy nie wątpił w jego umiejętności, a kilka gazet opowiada o tym, jak zwrócił się do legendarnego trenera Butcha Harmona o pomoc w jego swingu w 2012 roku. Harmon zgodził się, ale odmówił zapłaty – więc golfista wysłał mu butelkę Chateau Margaux o wartości 1200 dolarów, kiedy wygrał major.
„W świecie golfa jest wielu, którzy świętowali tu wczoraj zwycięstwo Walkera; Harmon mógł jednak zrobić to w pewnym stylu” – mówi Alasdair Reid w Czasy .