Jak pieniądze z pomocy Zachodu finansują światowy terroryzm
Raport CNN opisujący, w jaki sposób pieniądze ONZ trafiają do al-Shabaab, to najnowszy przykład wykorzystywania pomocy przez grupy terrorystyczne

Kraje afrykańskie są jednymi z głównych odbiorców pomocy zagranicznej z Wielkiej Brytanii
Albert Gonzalez Farran/AFP/Getty Image
Gdy Oxfam znalazł się w kryzysie po ujawnieniu, że personel na Haiti wykorzystywał prostytutki, CNN odkrył dowody na to, że pieniądze z pomocy zachodniej są wykorzystywane do bezpośredniego finansowania grup terrorystycznych.
Długotrwałe śledztwo ujawniło, że pieniądze przekazane bezpośrednio przez ONZ ludziom wysiedlonym w wyniku konfliktu i głodu w Afryce trafiają w ręce filii Al-Kaidy, al-Shabaab.
Byli członkowie grupy i somalijscy agenci wywiadu opisali, jak zarabia tysiące dolarów dziennie, w wysokości milionów dolarów rocznie, poprzez wymuszenia na blokadach drogowych i podatki od kupców próbujących transportować żywność i zapasy dla wysiedleńców.
Według byłego „poborcy podatkowego” z al-Shabaab, który teraz pracuje dla służb bezpieczeństwa, grupa terrorystyczna wzięłaby około 3 dolary za worek ryżu dostarczony przez agencje pomocowe.
Zachodnie agencje pomocowe mają w regionie burzliwą historię. W latach 90. niektórzy płacili watażkom, aby uzyskać dostęp do setek tysięcy ludzi, którzy byli celowo głodzeni.
Ta strategia tylko pogorszyła sytuację, ponieważ watażkowie pracowali nad podtrzymaniem głodu, aby utrzymać przepływ pieniędzy na pomoc. Praktyka została zatrzymana dopiero po tym, jak silne naciski międzynarodowe zmusiły narody zachodnie do interwencji militarnej.
Jednak 25 lat po niesławnym incydencie Black Hawk Down, który kosztował życie 18 amerykańskich żołnierzy i doprowadził do ostatecznego wycofania amerykańskiej misji humanitarnej, systemy korupcji i manipulacji pomocą w Somalii pozostają i są obecnie współistniejące. -opowiedziała się za finansowaniem ruchu terrorystycznego, który kontroluje około jednej trzeciej kraju i może stać się magnesem dla dżihadystów Isis uciekających z dawnego kalifatu w Syrii i Iraku, donosi CNN.
Nie jest to też odosobniony incydent. Na początku tego roku USA ogłosiły, że wstrzymują 225 milionów dolarów (166 milionów funtów) pomocy dla Pakistanu w związku z zarzutami, że hrabstwo wykorzystywało pieniądze do finansowania terroryzmu sponsorowanego przez państwo.
Nikki Haley, ambasador USA przy ONZ, powiedziała, że istnieją wyraźne powody, aby wstrzymać wypłatę, dodając, że Pakistan od lat grał podwójną grę.
Rząd brytyjski został również oskarżony o pośrednie finansowanie grup terrorystycznych. A Dochodzenie BBC Panorama w grudniu ubiegłego roku okazało się, że pieniądze podatników są kierowane do ekstremistów w Syrii.