Identyfikator dla wyborców: „podejrzana” propozycja?
W programie pilotażowym Przepustka Wolności dla emerytów została uznana za dopuszczalną, ale legitymacje studenckie zostały wykluczone

Rob Pinney/Getty Images
Boris Johnson obiecał kiedyś, że gdyby kiedykolwiek poproszono go o okazanie dowodu tożsamości, gdy po prostu korzystał ze swoich praw jako wolny Anglik, to fizycznie zjadłby go w obecności jakiejkolwiek emanacji państwa, której zażądał. Intryga polega na tym, że emanacją okazuje się teraz sam Johnson, powiedziała Marina Hyde w: Opiekun . Jego rząd ma zamiar sporządzić ustawę, która będzie wymagać od ludzi okazywania dowodu tożsamości ze zdjęciem w lokalach wyborczych w celu zwalczania fałszerstw wyborczych.
Jest to podejrzanie niepotrzebny plan: w 2019 r. tylko jedna osoba w Wielkiej Brytanii została skazana za osobiste oszustwa wyborcze (oszustwa pocztowe to znacznie większy problem). Wygląda to na rodzaj tłumienia wyborców obserwowany w USA: ustawa mająca na celu utrudnienie młodym dorosłym lub osobom o niskich dochodach – którzy mają mniejsze szanse na posiadanie paszportów i praw jazdy, a także mniej chętnie popierają torysów – do głosować. To wygląda podejrzanie, zgodziła się Rachel Cunliffe w Nowy mąż stanu . Dokładne zasady dotyczące legitymacji nie są jeszcze jasne, ale wymowne, w programie pilotażowym Przepustka Wolności dla emerytów – którzy są bardziej skłonni głosować na torysów – została uznana za akceptowalną, ale legitymacje studenckie zostały wykluczone.
Jak większość ludzi, lubię łatwość głosowania w Wielkiej Brytanii, ale system jest niepokojąco otwarty na nadużycia, powiedział Charles Moore w „Daily Telegraph” . Sam ujawniłem jego wady, gdy w ramach dziennikarskiego eksperymentu dwukrotnie głosowałem w referendum w sprawie Brexitu – raz z mojego głównego domu w Sussex i raz z mojego mieszkania w Londynie (celowo zepsułem drugie głosowanie). Zdarzają się również rzeczywiste przypadki fałszerstw wyborczych: w 2015 r. Lutfur Rahman został usunięty ze stanowiska burmistrza Tower Hamlets w Londynie po tym, jak odkryto, że używał wielu nielegalnych metod, aby zabezpieczyć swoje wybory, w tym podszywania się w lokalach wyborczych. W 2003 r. rząd Partii Pracy wprowadził zasady dotyczące tożsamości ze zdjęciem w Irlandii Północnej, które są powszechnie uważane za sprawiedliwe i skuteczne.
Nowy system nie byłby uciążliwy: każdy bez dokumentu tożsamości ze zdjęciem mógłby po prostu ubiegać się o bezpłatną kartę wyborcy. To zdrowy rozsądek i powinno być wspólną płaszczyzną. Ta polityka może wyglądać jak rażąca próba konserwatystów zdobycia marginalnej przewagi, powiedział Sean O’Grady w Niezależny . Jednak przegląd Komisji Wyborczej z 2014 r. (powszechnie uważany za raczej antytoryjski) w rzeczywistości popierał wykorzystanie wyborczego dokumentu tożsamości ze zdjęciem w celu zwiększenia zaufania publicznego i bezpieczeństwa w systemie. Doświadczenia w Irlandii Północnej nie wskazują na znaczący wpływ na frekwencję wyborczą. Prawdziwe pytanie brzmi, czy premier – jeden z najbardziej hałaśliwych libertariańskich krytyków planów Partii Pracy dotyczących dowodów osobistych z 2005 r. – jest w stanie zabrać ze sobą swoich obrońców.