Ministerstwo Spraw Wewnętrznych używa brutalnych wersetów biblijnych, by odmówić chrześcijanom azylu
List odmowy mówi, że fragmenty są „niespójne” z twierdzeniem Irańczyka, że nawrócił się na „pokojową” religię

Peter Macdiarmid/Getty Images
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zostało skrytykowane po odrzuceniu wniosku osoby ubiegającej się o azyl, cytując wersety biblijne, aby argumentować, że chrześcijaństwo jest religią przepełnioną przemocą.
Obywatelowi Iranu, który ubiegał się o azyl w 2016 roku, powiedziano, że krwiożercze fragmenty Biblii są niezgodne z jego twierdzeniem, że nawrócił się na chrześcijaństwo po odkryciu, że jest to wiara pokojowa.
Organizacje praw człowieka twierdzą, że nawróceni na chrześcijaństwo spotykają się z prześladowaniami w Iranie, a setki osób są atakowane i aresztowane przez Republikę Islamską z powodu swojej wiary.
Ale w liście odrzucającym wniosek bezimiennego mężczyzny o azyl, urzędnik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zacytował pięć brutalnych fragmentów Biblii, w tym fragmenty Księgi Kapłańskiej i Księgi Objawień, mówi Codzienne lustro .
List mówi, że Apokalipsa – ostatnia księga Biblii – jest wypełniona obrazami zemsty, zniszczenia, śmierci i przemocy, i dalej cytuje sześć fragmentów.
Te przykłady są niezgodne z twoim twierdzeniem, że nawróciłeś się na chrześcijaństwo po odkryciu, że jest to religia pokojowa, w przeciwieństwie do islamu, który zawiera wściekłość i zemstę, pisze oficjalny.
Opiekun społeczny Nathan Stevens opublikował list na Twitterze , pisząc: Przez lata widziałem wiele, ale nawet ja byłem naprawdę zszokowany, gdy przeczytałem tę niewiarygodnie obraźliwą diatrybę, której używa się do usprawiedliwienia odmowy azylu.
Dodał: Bez względu na twoje poglądy na wiarę, w jaki sposób urzędnik państwowy może arbitralnie wybierać fragmenty ze świętej księgi, a następnie używać ich do skażenia czyjegoś szczerego powodu, aby podjąć osobistą decyzję, by podążać za inną religią?
Po skontaktowaniu się z Niezależny , Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło, że list nie był zgodny z jego podejściem politycznym do roszczeń opartych na prześladowaniach religijnych i że pracuje nad poprawą szkolenia zapewnianego decydentom w sprawie nawrócenia religijnego.
Ekspert prawny Conor James McKinney, zastępca redaktora naczelnego portalu informacyjnego i poradnictwa imigracyjnego Free Movement, powiedział gazecie, że sprawa ta podkreśla tendencję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych do wymyślania wszelkich możliwych powodów odmowy azylu.
Z tekstu listu widać, że autor próbuje znaleźć dziury w relacji osoby ubiegającej się o azyl o ich nawróceniu na chrześcijaństwo i używając w tym celu wersetów biblijnych, powiedział.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest znane z wymyślania jakichkolwiek powodów, dla których może odmówić azylu i wygląda to na szczególnie twórczy przykład, ale niekoniecznie na systemowy wybuch antychrześcijańskich nastrojów w departamencie.
Sarah Teather, brytyjska dyrektor Jesuit Refugee Service (JRS), powiedziała, że list jest szczególnie oburzającym przykładem lekkomyślnego i żartobliwego podejścia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych do rozstrzygania spraw o azyl na śmierć i życie.