Gniew po tym, jak krasnoludki Królewny Śnieżki zostały „zastąpione przyjaciółmi”
Teatr przekonuje, że krasnale nadal będą występować – ale decyzja o powierzeniu roli dzieciom jest równie kontrowersyjna

Archiwum Hultona/Getty
Szefowie pantomimy obronili się po tym, jak zostali oskarżeni o zabicie siedmiu krasnoludów ze spektaklu Królewna Śnieżka, na wypadek gdyby spowodowało to obrazę.
De Montford Hall w Leicester powiedział, że karzeł nie jest terminem, z którym ludzie czują się komfortowo, i zamiast tego używałby słowa „przyjaciele” w swoim bożonarodzeniowym programie. Leicester rtęci zgłoszone.
Decyzja wywołała gniewną reakcję aktora Warwicka Davisa. „Osobiście uważam, że to bardzo protekcjonalne, gdy ludzie są obrażani w naszym imieniu” – powiedział.
„Jestem pewien, że są tacy, którym nie podoba się ten termin, ale jako krótki aktor chcę mieć wybór, czy wystąpię w panto, czy nie. Nie chcę, żeby ktoś podjął tę decyzję za mnie.
Miłośnicy pantomimy nie byli pod wrażeniem, Codzienna poczta raporty. - Jak możesz mieć Śnieżkę i Siedmiu Krasnoludów bez krasnoludów? powiedział ojciec dwojga dzieci, Mark Chapman.
„To po prostu poprawność polityczna, która oszalała. Nie można po prostu zmienić marki dziecięcej klasyki, ryzykując, że kogoś urazisz. '
Jednak dyrektor generalny obiektu, Anthony Flint, od tego czasu nalega, aby w serialu pojawiły się krasnoludy, które będą grane przez dzieci, a nie dorosłych aktorów.
„Scenariusz nadal przedstawia siedmiu krasnoludków, ale nasze podejście do historii jest znacznie bardziej zgodne z oryginalną opowieścią braci Grimm niż z wersją Disneya, więc są mniej zaangażowani w ten serial” – powiedział. Czasy .
Ale decyzja o powierzeniu roli dzieciom jest równie kontrowersyjna – Davis sugeruje, że jest to po prostu sposób, aby teatr zarobił więcej pieniędzy.
„Marże zysku dla panto nie są zbyt duże i oczywiście znacznie taniej jest zaangażować uczniów niż opłacanie wielu profesjonalnych aktorów krótkometrażowych”.
Jego współreżyser w agencji aktorskiej Willow Management, Peter Burroughs, zgodził się. „Mogą zatrudniać dzieci, ale to odbiera życie niektórym krasnoludzkim aktorom, więc to jest wielki smutek”.