F1: Londyn ściga się jako „idealna” opcja, a przyszłość GP Wielkiej Brytanii na Silverstone jest wątpliwa
Szefowie Formuły 1 mają nadzieję, że uda się uzgodnić nową umowę z Silverstone

Grand Prix Wielkiej Brytanii F1 zostało na stałe przeniesione do Silverstone w 1987 roku
Obrazy Getty
Przyszłość wyścigów Formuły 1 w Wielkiej Brytanii jest w centrum uwagi, ponieważ Silverstone przygotowuje się do ewentualnego ostatecznego goszczenia Grand Prix Wielkiej Brytanii w 2019 roku.
Przyszłoroczne GP Wielkiej Brytanii, zaplanowane na niedzielę 14 lipca, jest ostatnim w ramach obecnego kontraktu między Silverstone a właścicielami F1 Liberty Media.
W lipcu 2017 roku właściciele toru Northamptonshire, British Racing Drivers’ Club, aktywował klauzulę przerwania w kontrakcie F1, który zwalnia ich z organizacji wyścigu po 2019 roku Codzienna poczta poinformował w tym czasie, że potencjalnie rujnujące koszty były czynnikiem przy podejmowaniu decyzji.
John Grant, prezes British Racing Drivers’ Club, powiedział w zeszłym roku: Ta decyzja została podjęta, ponieważ nie jest finansowo opłacalne, abyśmy mogli zapewnić Grand Prix Wielkiej Brytanii zgodnie z warunkami naszego obecnego kontraktu.
Ponieśliśmy straty w wysokości 2,8 mln GBP w 2015 r. i 4,8 mln GBP w 2016 r. i spodziewamy się straty podobnej kwoty [w 2017 r.]. Doszliśmy do punktu krytycznego, w którym nie możemy już dłużej pozwolić, aby pasja do sportu rządziła naszymi głowami. Zaryzykowałoby to nie tylko przyszłość Silverstone i BRDC, ale także brytyjskiej społeczności sportów motorowych, która zależy od nas.
Praca nad nową ofertą
Szefowie F1 mają wielką nadzieję, że można uzgodnić nową umowę z Silverstone na 2020 r., ale nic nie jest jeszcze potwierdzone.
Sean Bratches, dyrektor zarządzający F1 ds. operacji komercyjnych, powiedział Sky Sports Wiadomości : Nie zaszło wiele zmian, jeśli chodzi o ostatnią rozmowę. Prowadzimy dyskusje i rozmowy na temat warunków biznesowych i obaj naprawdę staramy się zawrzeć umowę.
Silverstone – mówi sama za siebie – to niezwykła marka. To dom pierwszego Grand Prix.
A co z Grand Prix Londynu?
Alternatywą dla Silverstone, a nawet przyszłym dodatkiem do kalendarza F1, może być możliwy wyścig uliczny o Grand Prix Londynu.
Burmistrz Sadiq Khan powiedział BBC W zeszłym roku chciał porozmawiać z F1 o GP Londynu, a Bratches ujawnił, że rozmowy się odbyły.
Prowadzimy rozmowy z burmistrzem i rozmowy z miastami na całym świecie – powiedział Bratches.
Z pewnością, gdybyśmy w Londynie mieli okazję ścigać się po wielkich ulicach, byłaby to idealna okoliczność - zarówno dla Londynu, jak i dla fanów Formuły 1 na całym świecie.
Ecclestone ma wątpliwości co do Londynu
Jedną osobą, która nie spodziewa się wyścigu w Londynie, jest były szef F1, Bernie Ecclestone.
88-latek powiedział Tydzień szybkości : Przyjrzeliśmy się temu lata temu. To zbyt skomplikowane, zbyt wiele ograniczeń. Mieliśmy tyle spotkań, że ostatecznie różnica wyniosła 3 miliony funtów.
Powiedziałem, że to koszt wody butelkowanej na spotkaniach, którą wciąż potrzebujemy. Więc po prostu zapomnijmy o wszystkim”.