Ebola: zapasy garniturów w USA powodują niedobory w Afryce
Brakuje kombinezonów Biohazard, co powoduje wzrost cen w wyniku „zwiększonego niepokoju” w USA
- Ebola: zapasy garniturów w USA powodują niedobory w Afryce
- Ebola: zapasy garniturów w USA powodują niedobory w Afryce
- Ebola: zapasy garniturów w USA powodują niedobory w Afryce

Chip Somodevilla/Getty
William Pooley: brytyjska pielęgniarka zajmująca się ebolą wraca do Sierra Leone
20 października
William Pooley, brytyjska pielęgniarka, która wyzdrowiała z wirusa Ebola, wróciła do pracy w Afryce Zachodniej.
29-latek, uważany za pierwszego Brytyjczyka, który został zarażony tą chorobą, zachorował na Ebolę podczas pracy jako wolontariusz opieki zdrowotnej w Sierra Leone. Został przewieziony z powrotem do Wielkiej Brytanii, gdzie został poddany kwarantannie i otrzymał eksperymentalny lek zMapp, a później całkowicie wyzdrowiał.
Pooley powiedział, że powrót do pracy w regionie, w którym ponad 4500 osób zmarło z powodu choroby, był „łatwa decyzja” ' robić.
Powiedział, że nie może stać „bezczynnie”, gdy ginie więcej ludzi. „Zdecydowałem się iść wcześniej i wtedy było to właściwe i nadal jest to właściwe teraz” – powiedział Opiekun.
Nadal nie jest jasne, czy Pooley jest odporny na wirusa i jak długo może trwać. „Powiedzieli mi, że najprawdopodobniej mam odporność, przynajmniej na najbliższą przyszłość, na ten szczep wirusa Ebola” – powiedział. „Powiedziano mi również, że jest taka możliwość, że tego nie zrobię, więc będę musiał zachowywać się tak, jakbym tego nie robił”.
Pooley dołączy do zespołu brytyjskich pracowników służby zdrowia z King's College London i trzech funduszy NHS pracujących w szpitalu w stolicy Freetown.
Wezwał Zachód do zwrócenia większej uwagi na sedno wybuchu w Afryce Zachodniej. „Ryzyko naprawdę szkodliwej epidemii tutaj [w Wielkiej Brytanii] jest znikome. W innej części świata dochodzi do absolutnej katastrofy - powiedział. „To powinno być naszym celem”.
W innych opracowaniach:
- Prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf ostrzegła, że całe pokolenie Afrykanów jest zagrożone chorobą, dodając, że cały świat ma interes w walce z eboli.
- Nigerię oficjalnie uznano za wolną od wirusa Ebola, sześć tygodni po zgłoszeniu ostatniej infekcji. Pomyślne powstrzymanie wirusa było możliwe dzięki wczesnemu wykryciu, skoordynowanej reakcji pracowników rządowej opieki zdrowotnej oraz szybkiemu i skutecznemu śledzeniu kontaktów.
- Według hiszpańskiego rządu hiszpańska pielęgniarka, która była pierwszą osobą, która zaraziła się wirusem Ebola poza Afryką, wyzdrowiała z choroby.
Ebola: nowa szczepionka będzie „za późno” na obecną epidemię
17 października
Według firmy farmaceutycznej GlaxoSmithKline, szczepionka Ebola, która jest obecnie poddawana testom bezpieczeństwa, nie będzie gotowa na czas, aby zwalczyć obecną epidemię.
Dr Ripley Ballou, szef działu badań nad szczepionką Ebola w GSK, powiedział, że bezpieczeństwo i skuteczność leku nie zostaną ustalone przed końcem 2015 roku. Obecnie opracowywane są również dwie inne szczepionki.
Eksperci obawiają się, że jedynym sposobem na powstrzymanie tej epidemii jest bezpieczna i skuteczna szczepionka, ponieważ skala epidemii oznacza teraz, że tradycyjne metody powstrzymywania przestaną działać.
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ponad 9 000 osób jest obecnie zarażonych wirusem, a ponad połowa zmarła. Ale wirus rozprzestrzenia się wykładniczo, a WHO przewiduje, że wkrótce może pojawić się 10 000 nowych przypadków tygodniowo.
Profesor Peter Piot, dyrektor Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej, który odkrył ebolę w 1976 roku, ostrzegł, że epidemia może trwać długo w przyszłym roku.
„Wtedy tylko szczepionka może to powstrzymać, ale nadal musimy udowodnić, że ta szczepionka chroni, nie wiemy tego na pewno” – powiedział BBC .
W innych opracowaniach:
- WHO ostrzegła, że 15 krajów sąsiadujących lub prowadzących handel z trzema krajami w centrum epidemii, stoi w obliczu realnego ryzyka rozprzestrzenienia się choroby przez ich granice. Należą do nich Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Mali i Republika Środkowoafrykańska. „Może to doprowadzić do poważnej destabilizacji społeczeństw, a także destabilizacji politycznej” – powiedział Piot Opiekun .
- Prezydent Barack Obama stoi w obliczu narastającej presji republikanów, aby zakazać wszystkich przylatujących lotów z Liberii, Gwinei i Sierra Leone. Mówi, że pozostaje otwarty na wydawanie zakazów podróżowania, ale tylko wtedy, gdy zalecą to eksperci ds. zdrowia publicznego.
- David Cameron wezwał europejskich przywódców do wdrożenia ulepszonych kontroli bezpieczeństwa na lotniskach, wprowadzając środki takie jak te, które obowiązują na lotnisku Heathrow, które w przyszłym tygodniu zostanie rozszerzone na Gatwick i terminal Eurostar.
Ebola: Obama nakazuje reakcję „drużyny Swat” na epidemię
16 października
Prezydent Barack Obama przedstawił ulepszone środki zwalczania epidemii eboli w USA, w tym wysyłanie zespołów szybkiego reagowania do szpitali.
Przemawiając po przewodniczeniu nadzwyczajnym spotkaniu w Waszyngtonie, Obama obiecał „znacznie bardziej agresywne” monitorowanie przypadków eboli w USA.
Odwołał również natychmiastowe plany podróży, aby nadzorować reakcję rządu na kryzys wywołany wirusem Ebola. Dzieje się tak po tym, jak druga pielęgniarka, Amber Joy Vinson, uzyskała pozytywny wynik testu na chorobę w Teksasie.
Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) otrzymało polecenie wysłania „zespołów Swat” ekspertów do szpitali, które zgłoszą infekcję w ciągu 24 godzin, USA dziś raporty. Obama powiedział, że szpitale w całym kraju są w stanie gotowości do dalszych spraw i że trwa dochodzenie w sprawie rozprzestrzeniania się wirusa w Teksasie.
Obama wziął wczoraj udział w telekonferencji z Davidem Cameronem oraz przywódcami Francji, Niemiec i Włoch na temat odpowiedzi na kryzys.
Jednak pomimo obaw Obama nadal bagatelizuje ryzyko wybuchu epidemii w USA, mówiąc, że prawdopodobieństwo zarażenia się wirusem przez pracowników niebędących pracownikami służby zdrowia jest obecnie „bardzo niskie”.
'Jestem całkowicie przekonany, że możemy zapobiec poważnemu wybuchowi choroby w Stanach Zjednoczonych' - powiedział. „Ale staje się to trudniejsze, jeśli ta epidemia eboli wymyka się spod kontroli w Afryce Zachodniej. Jeśli tak się stanie, rozprzestrzeni się na cały świat”.
Ponad 4500 osób zmarło w wyniku epidemii w Afryce Zachodniej.
W innych opracowaniach:
- CDC została poddana intensywnej krytyce po zarzutach, że Vinson poinformował ich, że ma objawy wirusa, ale pozwolono jej wsiąść do samolotu i podróżować po kraju. CDC próbuje teraz skontaktować się ze wszystkimi 132 osobami na pokładzie jej lotu.
- ONZ ostrzega, że region Afryki Zachodniej dotknięty wirusem Ebola stoi w obliczu zbliżającego się kryzysu żywnościowego, ponieważ rolnicy porzucają swoje uprawy, a przepływ towarów pozostaje ograniczony.
- Grupa kampanii Avaaz twierdzi, że zidentyfikował ponad 3000 wolontariuszy, w tym lekarzy i innych pracowników służby zdrowia, którzy są gotowi udać się do Afryki Zachodniej, aby pomóc w walce z epidemią.
Ebola pozostaje „poza kontrolą”, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 4447
15 października
Koniec eboli w Nigerii i Senegalu wydaje się bliski, ale gdzie indziej epidemia pozostaje „poza kontrolą”, ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia.
Według agencji ONZ, nowe przypadki w Gwinei, Liberii i Sierra Leone „nadal eksplodują na obszarach, które wyglądały, jakby znajdowały się pod kontrolą”.
Szacunkowa liczba zgonów, która mnoży potwierdzone przypadki, aby uwzględnić zaniżanie raportów, wynosi obecnie 4447, informuje BBC .
Bruce Aylward, zastępca dyrektora generalnego WHO, ostrzegł, że w ciągu dwóch miesięcy w Gwinei, Liberii i Sierra Leone może pojawić się do 10 000 nowych przypadków tygodniowo, jeśli wysiłki nie zostaną zwiększone.
„Niezwykłą cechą tej epidemii jest utrzymujący się cykliczny wzorzec stopniowych spadków liczby nowych przypadków, po których następują nagłe zaostrzenia” – podała agencja w oświadczenie . „Depidemiolodzy WHO nie widzą oznak, że epidemie w którymkolwiek z tych trzech krajów są pod kontrolą”.
Wczoraj Barack Obama powiedział, że „cały świat nie robi wystarczająco dużo”, aby powstrzymać zagrożenie wirusem Ebola. Będzie on omawiał kryzys podczas wideokonferencji dzisiaj z przywódcami brytyjskimi, francuskimi, niemieckimi i włoskimi.
Niemniej jednak WHO poinformowała, że ogłosi zakończenie epidemii w Senegalu w piątek, a w Nigerii w poniedziałek, o ile nie pojawią się nowe przypadki. W tym, co agencja opisuje jako „świetnej klasy epidemiologicznej pracy detektywistycznej”, wszystkie potwierdzone przypadki w Nigerii zostały powiązane z podróżnikiem z Liberii, który 20 lipca wprowadził wirusa do kraju.
Pasażerowie przybywający na lotnisko Heathrow z krajów dotkniętych chorobą zaczynają być sprawdzani przez urzędników służby zdrowia. Pasażerom zmierzono temperaturę i poproszono o wypełnienie formularzy zdrowotnych, które zawierają pytania dotyczące temperatury podróżnego oraz tego, czy mieli kontakt z kimś, kto zmarł z nieznanych przyczyn.
Ebola: „naruszenie protokołu” obwiniane za pierwszą transmisję w USA
13 października
Pielęgniarka z Teksasu uzyskała pozytywny wynik testu na obecność wirusa Ebola, co oznacza pierwszą transmisję choroby na amerykańskiej ziemi. Niezidentyfikowana kobieta zaraziła się po opiece nad obywatelem Liberii, Thomasem Ericiem Duncanem, który później zmarł na tę chorobę.
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) powiedziały, że „naruszenie protokołu” doprowadziło do transmisji, podczas gdy urzędnicy ds. Zdrowia szybko podkreślili, że istnieje niewielkie zagrożenie szerszej epidemii, dziennik 'Wall Street raporty.
Pielęgniarka została poddana kwarantannie w Texas Health Presbyterian Hospital i podobno jest w stabilnym stanie.
„Chociaż była to oczywiście zła wiadomość, nie powinna ona wywoływać paniki” – powiedział sędzia hrabstwa Dallas, Clay Jenkins, który nadzoruje okręgowy wydział zdrowia. Urzędnicy powiedzieli, że ciężko pracowali, aby dokładnie ustalić, w jaki sposób wirus się rozprzestrzeniał.
Tymczasem naczelny lekarz w Anglii, Dame Sally Davies, powiedziała, że Wielka Brytania musi być przygotowana na nadejście wirusa, mówiąc, że spodziewa się „kilku przypadków w ciągu najbliższych kilku miesięcy”, Codzienny Telegraf raporty. Jej poglądy zostały powtórzone przez burmistrza Londynu Borisa Johnsona, który powiedział, że ma „niewielkie wątpliwości”, czy choroba dotrze do stolicy.
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ponad 4000 osób zmarło na tę chorobę w Afryce Zachodniej, ale eksperci przewidują, że rzeczywista liczba może być co najmniej dwa razy wyższa.
W innych opracowaniach:
- Wybory w Liberii zostały przełożone, ponieważ duże grupy ludzi gromadzących się w lokalach wyborczych narażałyby życie w kraju najbardziej dotkniętym epidemią.
- Pracownicy służby zdrowia w Liberii rozpoczęli strajk po tym, jak rząd odmówił zwiększenia ich pensji typu hazard. Co najmniej 200 pracowników medycznych zaraziło się wirusem w kraju, w którym środki ochrony osobistej są ograniczone, Al jazeera raporty.
- Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon wezwał społeczność międzynarodową do przyspieszenia reakcji na kryzys humanitarny w Afryce Zachodniej, mówiąc, że 20-krotny wzrost zasobów i pracowników służby zdrowia jest pilnie potrzebny tylko po to, aby spowolnić tempo infekcji.
- Według hiszpańskiego ministerstwa zdrowia hiszpańska pielęgniarka zarażona wirusem Ebola wykazuje oznaki poprawy. Kolejne 15 osób pozostaje w kwarantannie, ale jak dotąd nie wykazują żadnych objawów wirusa.
Wirus Ebola: Wielka Brytania rozpocznie kontrolę lotnisk, ale czy to zadziała?
10 października
Pasażerowie przybywający do Wielkiej Brytanii z Afryki Zachodniej będą musieli stawić czoła wzmożonym badaniom na obecność wirusa Ebola po nagłym zawróceniu ze strony rządu.
Oczekuje się, że w najbliższych dniach na lotniskach Heathrow i Gatwick oraz terminalu Eurostar w Londynie zostaną przeprowadzone bardziej rygorystyczne kontrole, ponieważ Downing Street powiedział, że środki zapewnią „dodatkowy poziom ochrony Wielkiej Brytanii”.
Rząd wcześniej wykluczył rozszerzone badania przesiewowe, twierdząc, że obecna polityka jest zgodna z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Decyzja została podjęta na podstawie porady udzielonej przez naczelnego lekarza profesora Dame Sally Davies, która powołała się na „zaniepokojenie rosnącą liczbą przypadków” wirusa i zaleciła środki mające na celu zapewnienie „możliwych jak najszybszej identyfikacji potencjalnych przypadków przybywających do Wielkiej Brytanii”, Opiekun raporty.
Jakie środki są wprowadzane i kogo to dotyczy?
- Pasażerowie przybywający z najbardziej dotkniętych krajów Sierra Leone, Liberii i Gwinei zostaną odciągnięci na bok po kontroli paszportowej, a ich temperatura zostanie zmierzona w celu sprawdzenia gorączki, jednego z wielu objawów wirusa Ebola.
- Urzędnicy ds. zdrowia będą również monitorować pasażerów pod kątem widocznych oznak choroby.
- Pasażerowie zostaną następnie poproszeni o wypełnienie kwestionariusza na temat ich zdrowia i możliwego narażenia na wirusa.
Jeśli którykolwiek z tych środków doprowadzi do podejrzenia, że dana osoba może zostać zarażona wirusem, może zostać poddana kwarantannie zapobiegawczej do czasu wykonania badań krwi. Jeśli nie, otrzymają informacje o tym, co zrobić, jeśli objawy pojawią się na późniejszym etapie.
Jaka była reakcja?
Posunięcie to zostało przyjęte z zadowoleniem przez ministrów, którzy argumentowali, że należy wdrożyć bardziej rygorystyczne metody wykrywania, aby zapobiec wybuchowi epidemii w Wielkiej Brytanii.
„Ogłoszenie to absolutnie uspokoi opinię publiczną, że na naszej granicy iw naszych portach robi się wszystko, aby zapewnić identyfikację przypadków” – powiedział Keith Vaz, poseł Partii Pracy i przewodniczący komisji ds. spraw wewnętrznych Izby Gmin.
Jednak osoby z sektora zdrowia mają wątpliwości. Public Health England odradzało badania przesiewowe na gorączkę, mówiąc, że „prawie nigdy się nie opłaca”.
Dlaczego to może nie działać?
- Ponieważ wirus ma długi okres inkubacji, do trzech tygodni, osoby z chorobą mogą nie wykazywać objawów w czasie badania przesiewowego.
- Nie ma bezpośrednich lotów między Wielką Brytanią a Liberią, Sierra Leone i Gwineą, a krytycy twierdzą, że urzędnikom trudno będzie śledzić ruchy ludzi, zwłaszcza tych z długimi międzylądowaniami w krajach wolnych od wirusa Ebola.
- Eksperci ds. zdrowia twierdzą, że kontrola wstępu w Wielkiej Brytanii nie ma większego sensu, ponieważ pasażerowie są już sprawdzani w Afryce Zachodniej i odmówią im wejścia na pokład, jeśli wykażą objawy. 'Mówią, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby u wielu osób wystąpiły objawy podczas lotu, więc dodatkowe badania przesiewowe przy wejściu nie wykryją wielu przypadków' BBC raporty.
- Większość pracowników służby zdrowia twierdzi, że badania przesiewowe na gorączkę są nieskuteczne. Było to widoczne w Australii podczas epidemii SARS, gdzie sprawdzono 1,8 miliona pasażerów i zidentyfikowano tylko 800 osób z gorączką i nie stwierdzono żadnych przypadków choroby.
- Ludzie mogą kłamać ze strachu przed zatrzymaniem lub poddaniem się kwarantannie, czego świadkami było w całej Afryce Zachodniej podczas wybuchu epidemii.
Dlaczego więc został wprowadzony?
„[Rządy] są pod dużą presją, aby zrobić coś, co sprawi, że opinia publiczna poczuje się uspokojona, nawet jeśli to naprawdę nie czyni ich bezpieczniejszymi” – powiedział Larry Gostin, profesor globalnego prawa zdrowotnego z Georgetown University. Narodowe radio publiczne w Stanach Zjednoczonych.
Lucy Moreton, sekretarz generalny Związku Służb Imigracyjnych w Wielkiej Brytanii, zgadza się. „Przesiewanie w kierunku Eboli nie jest skuteczne. Wszystkie dowody medyczne mówią, że tak nie jest” – powiedziała Czasy . „Jedynym powodem, aby to zrobić, jest prezentacja i względy polityczne”.
Ebola: USA rozpoczną kontrolę na lotniskach, dlaczego Wielka Brytania nie?
09 października
Stany Zjednoczone mają rozpocząć wzmożoną kontrolę podróżnych przybywających z Afryki Zachodniej, aby zapobiec szerszej epidemii wirusa Ebola.
Prezydent Obama powiedział, że środki te „dadzą nam możliwość izolowania, oceny i monitorowania podróżnych w razie potrzeby, a my będziemy w stanie zebrać wszelkie niezbędne informacje kontaktowe”. BBC raporty.
„Jeśli nie postępujemy zgodnie z obowiązującymi protokołami i procedurami, narażamy ludzi w naszych społecznościach na ryzyko” – dodał.
Wraz z wejściem w życie badań przesiewowych w Stanach Zjednoczonych Wielka Brytania spotyka się z rosnącą krytyką za niewprowadzenie podobnych środków, aby zapobiec globalnemu rozprzestrzenianiu się wirusa.
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) co najmniej 8011 osób zostało zarażonych chorobą, a 3857 zmarło.
Gdzie odbędzie się pokaz i jak będzie działał?
Rozszerzone pokazy mają rozpocząć się w ten weekend i odbędą się na pięciu głównych lotniskach w Nowym Jorku, Atlancie, Chicago, Waszyngtonie i Newark, USA dziś raporty.
Podróżnym, którzy rozpoczęli podróż w Sierra Leone, Liberii lub Gwinei, mierzy się temperaturę i zadaje pytanie o stan zdrowia przez funkcjonariuszy straży granicznej. Ponad 160 osób z regionu przybywa każdego dnia do Stanów Zjednoczonych, z czego ponad 90 procent przylatuje na te lotniska. Pasażerom rozdawane będą również arkusze informacyjne, informujące o objawach choroby.
Jeśli podróżny ma gorączkę lub ma powody, by sądzić, że był narażony na tę chorobę, funkcjonariusz z Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) oceni, czy należy go poddać kwarantannie zapobiegawczej.
Dlaczego więc nie zostało to przyjęte w Wielkiej Brytanii?
Public Health England twierdzi, że nie planuje wprowadzenia środków, ponieważ nie zostało to zalecane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i obejmowałoby badanie przesiewowe „ogromnej liczby osób niskiego ryzyka”, BBC raporty. Obecnie urzędom imigracyjnym zaleca się podjęcie działań tylko wtedy, gdy podróżny wykazuje widoczne oznaki choroby.
Rząd znajduje się pod powszechną presją wprowadzenia bardziej rygorystycznych metod kontroli, aw USA sekretarz stanu John Kerry mówi, że „nie ma czasu na czekanie”.
Niektórzy brytyjscy parlamentarzyści zgadzają się. „Musimy zapewnić, aby opinia publiczna poczuła zaufanie na naszych granicach, a to oznacza, że musimy przeprowadzić kontrolę na naszych granicach, aby dać społeczeństwu to zaufanie” – powiedział poseł Partii Pracy Keith Vaz. Codzienny Telegraf .
W innych opracowaniach:
- Stany Zjednoczone doświadczyły pierwszego zgonu spowodowanego wirusem Ebola. Thomas Eric Duncan, który zaraził się chorobą w Liberii, ale zdiagnozowano go w Teksasie, zmarł wczoraj pomimo przyjmowania eksperymentalnego leku brincidofovir. Co najmniej 50 osób, z którymi miał kontakt, jest monitorowanych przez urzędników służby zdrowia.
- Teresa Romero Ramos, hiszpańska pielęgniarka z wirusem Ebola, uważa, że została zarażona z powodu błędu, który popełniła, przypominając, że dotknęła jej twarzy po leczeniu pacjenta w Madrycie. Okazało się również, że Ramos trzykrotnie informowała urzędników służby zdrowia o swoich objawach, zanim została poddana kwarantannie.
- Wielka Brytania rozmieści kolejne 600 żołnierzy w Sierra Leone, dołączając do 150 już tam stacjonujących, aby pomóc w walce z wirusem Ebola. Będą odpowiedzialni za budowę ośrodków leczniczych, a także szkolenie pracowników służby zdrowia.
- Bank Światowy ostrzegł, że epidemia eboli może kosztować gospodarki Afryki Zachodniej ponad 20 miliardów funtów do końca 2015 roku, o ile nie zostanie szybko powstrzymana.
Hiszpania monitoruje 50, ale więcej przypadków jest „nieuniknionych”
08 października
Hiszpańskie władze badają, w jaki sposób pielęgniarka została zarażona wirusem Ebola, ponieważ pracownicy służby zdrowia obwiniają za rozprzestrzenianie się choroby odzież ochronną i sprzęt niespełniający norm.
Kobieta, zidentyfikowana lokalnie jako Teresa Romero, była pierwszą osobą, która zaraziła się wirusem poza Afryką Zachodnią, najwyraźniej podczas leczenia dwóch zarażonych misjonarzy w hiszpańskim szpitalu.
„Nie wiemy jeszcze, co zawiodło” – powiedział przedstawiciel rządu Opiekun . „Badamy mechanizm infekcji”.
Romero, jej mąż i trzy inne osoby pozostają pod kwarantanną w Madrycie. Kolejnych 50 osób, z którymi miała kontakt, również jest monitorowanych. Sąd nakazał również zapobiegawczo uśpić jej psa.
Doradca Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Ebola ostrzegł przed zagrożeniami dla pracowników służby zdrowia leczących go, mówiąc, że choroba może rozprzestrzeniać się nawet w oddziałach wysokiego stopnia izolacji w zachodnich szpitalach. „Najmniejszy błąd może być śmiertelny” – powiedział BBC .
Podczas obecnej epidemii w Afryce Zachodniej zginęło ponad 3400 osób, przy czym najbardziej ucierpiały Sierra Leone, Liberia i Gwinea.
Tymczasem amerykańscy naukowcy prognozują, że istnieje 50-procentowa szansa, że w Wielkiej Brytanii pierwszy przypadek eboli pojawi się w ciągu najbliższych trzech tygodni. Jednak urzędnicy ds. zdrowia w Anglii twierdzą, że ryzyko „pozostaje niskie”.
Mimo to cztery główne szpitale NHS w Londynie, Sheffield, Liverpoolu i Newcastle zostały postawione w stan gotowości do przyjmowania zakażonych pacjentów, Codzienny Telegraf raporty. Oczekuje się, że David Cameron zwoła dziś rano nadzwyczajne spotkanie Cobry, aby omówić reakcję Wielkiej Brytanii na wybuch epidemii.
Dzieje się tak po ostrzeżeniu WHO, że dalsze przypadki eboli w Europie są „dość nieuniknione”.
Stany Zjednoczone opracowały plany kontroli międzynarodowych przyjazdów pod kątem choroby, jednak urzędnicy ds. zdrowia publicznego wykluczyli podobną reakcję w Wielkiej Brytanii.
Ebola: Hiszpania potwierdza pierwszy przypadek zakażenia wirusem w Europie
07 października
Hiszpańska pielęgniarka uzyskała pozytywny wynik testu na obecność wirusa Ebola w pierwszym potwierdzonym przypadku choroby zarażonej poza Afryką Zachodnią.
40-letnia kobieta była częścią zespołu medycznego, który leczył dwóch hiszpańskich księży, którzy zostali zarażeni chorobą podczas pracy z organizacjami charytatywnymi w Afryce Zachodniej, a później zmarli. BBC raporty.
„Podjęto wszelkie środki, aby zapewnić najlepszą opiekę pacjentowi i zagwarantować bezpieczeństwo wszystkim obywatelom” – powiedziała hiszpańska minister zdrowia Ana Mato. „Ciężko pracujemy, aby zweryfikować źródło infekcji” – dodała.
Pielęgniarka, która nie została jeszcze wymieniona, jest obecnie poddawana kwarantannie w szpitalu w Madrycie, a jej stan jest podobno stabilny. Co najmniej 30 pracowników służby zdrowia, którzy brali udział w leczeniu księży, znajduje się obecnie pod obserwacją.
Władze w Hiszpanii rozpoczęły dochodzenie w sprawie tego, jak choroba mogła rozprzestrzenić się w szpitalu przy użyciu specjalistycznego sprzętu i izolatek.
'Narażenie pracowników służby zdrowia... nadal jest alarmującym elementem tej epidemii' - powiedziała Światowa Organizacja Zdrowia. Co najmniej 382 pracowników służby zdrowia zostało zarażonych wirusem Ebola w Afryce Zachodniej, a 216 z nich zmarło, według danych Washington Post .
Liczba ofiar śmiertelnych epidemii osiągnęła obecnie ponad 3400 z ponad 7500 potwierdzonymi przypadkami, chociaż eksperci ostrzegają, że faktyczna liczba jest znacznie wyższa. Najbardziej dotknięte są Sierra Leone, Liberia i Gwinea.
Tymczasem mówi się, że Thomas Duncan, jako pierwsza osoba, u której zdiagnozowano Ebolę w USA, jest w stanie krytycznym, ale stabilnym i jest leczony eksperymentalnym lekiem Brincidofovir.
Prezydent Obama wezwał innych światowych przywódców do podjęcia działań w celu zwalczania wybuchu epidemii w Afryce Zachodniej. „Kraje, które myślą, że mogą siedzieć na uboczu i po prostu pozwolić, aby zrobiły to Stany Zjednoczone, zaowocują mniej skuteczną reakcją, mniej szybką reakcją, a to oznacza, że ludzie umierają” – powiedział.
'Oznacza to również, że potencjalne rozprzestrzenienie się choroby poza te obszary w Afryce Zachodniej staje się bardziej nieuchronne.'
Ebola: amerykański kamerzysta NBC, u którego zdiagnozowano wirusa w Liberii
03 października
Amerykański kamerzysta telewizyjny pracujący w Liberii uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa Ebola i zostanie odwieziony z powrotem do Stanów Zjednoczonych na leczenie, jak poinformowała jego sieć.
Uważa się, że Ashoka Mukpo, 33-letni freelancer, który pracował dla NBC, jest czwartym obywatelem USA, który zachorował na tę chorobę w Afryce.
Został zatrudniony przez sieć we wtorek i zaczął cierpieć na objawy następnego dnia, donosi Opiekun . NBC mówi, że powiedział kolegom, że czuł się „zmęczony i obolały”. Odwiedził ośrodek leczniczy Medicins Sans Frontieres, aby przetestować go na obecność wirusa i w ciągu kilku godzin otrzymał pozytywny wynik.
„Lekarze optymistycznie patrzą na jego rokowania”, powiedział rodzinie i przyjaciołom ojciec Mukpo. Washington Post . „Ashoka doskonale zdawał sobie sprawę z ryzyka, ale bardzo chciał pomóc zapewnić uczciwą perspektywę z poziomu gruntu” – dodał.
W notatce skierowanej do pracowników sieci, prezes NBC News, Deborah Turnness, powiedziała: „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić mu najlepszą możliwą opiekę. Zostanie odwieziony z powrotem do Stanów Zjednoczonych na leczenie w ośrodku medycznym przystosowanym do obsługi pacjentów z wirusem Ebola”.
Reszta załogi NBC, w tym główny redaktor medyczny sieci, dr Nancy Snyderman, wraca do USA prywatnym lotem czarterowym. Zostaną oni poddani ścisłej kwarantannie przez trzy tygodnie, powiedział Turnes.
Ponad 3330 osób zmarło na ebolę w czterech krajach Afryki Zachodniej, co stało się najgorszą epidemią na świecie. Prezydent USA Barack Obama obiecał wsparcie federalne dla powstrzymania rozprzestrzeniania się w USA.
Konferencja Ebola rozpoczyna się wraz z ostrzeżeniem o wskaźniku infekcji
2 października
Międzynarodowi przywódcy spotkają się dziś w Londynie, aby omówić najgorszą na świecie epidemię eboli.
Konferencja, organizowana wspólnie przez Wielką Brytanię i Sierra Leone, ma miejsce, gdy Save the Children ostrzegło, że zapotrzebowanie na opiekę zdrowotną znacznie przewyższa podaż w państwie Afryki Zachodniej. Organizacja charytatywna twierdzi, że w zeszłym tygodniu w Sierra Leone pojawiło się 765 nowych przypadków Eboli – 5 nowych przypadków na godzinę – ale w kraju jest tylko 327 łóżek szpitalnych
Epidemia, która rozwinęła się na bezprecedensową skalę, do tej pory zabiła 3338 osób, prawie połowę z 7178 potwierdzonych przypadków, przy czym najbardziej ucierpiały Sierra Leone, Liberia i Gwinea.
Save the Children mówi, że choroba jest „masowo nie zgłaszana”, ponieważ „niezliczona liczba dzieci umiera anonimowo w domu lub na ulicy”.
Rob MacGillivray, dyrektor krajowy organizacji charytatywnej w Sierra Leone, powiedział: BBC : „Mamy do czynienia z przerażającą perspektywą epidemii, która rozprzestrzenia się lotem błyskawicy w Sierra Leone, a liczba nowych przypadków podwaja się co trzy tygodnie”.
Posłowie z Komisji Rozwoju Międzynarodowego ostrzegli, że cięcia w brytyjskiej pomocy zdrowotnej dla Afryki Zachodniej „utrudniły walkę” o powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa Ebola. Raport komisji, opublikowany przed dzisiejszą konferencją, twierdził, że pomoc Wielkiej Brytanii dla Liberii i Sierra Leone została zmniejszona o prawie jedną piątą.
Jednak rząd Wielkiej Brytanii twierdzi, że raport jest „nieaktualny” i że zobowiązał się do „powstrzymania, kontrolowania i pokonania” choroby w wysokości 125 milionów funtów.
Minister spraw zagranicznych Philip Hammond powiedział, że ma nadzieję, że dzisiejsza konferencja w Lancaster House „zachce ambitne zobowiązania” dla Sierra Leone i regionu.
Okazało się również, że Liberyjczyk, który był pierwszą osobą, u której zdiagnozowano Ebolę w USA, zetknął się z pięciorgiem dzieci. Mężczyzna przybył do Teksasu z Liberii 20 września i zachorował cztery dni później, ale został przyjęty do szpitala dopiero 28 września, podobno z powodu pomyłki. Obecnie jest leczony w Texas Health Presbyterian Hospital w Dallas, gdzie podobno jest w poważnym, ale stabilnym stanie.
Ebola: USA potwierdzają pierwszy przypadek wirusa
01 października
Pierwszy przypadek wirusa Ebola w USA został potwierdzony przez Centers for Disease Control and Prevention (CDC).
Uważa się, że pacjent, obecnie poddany kwarantannie w szpitalu w Dallas w Teksasie, został zarażony podczas pobytu w Liberii i poleciał z powrotem do Stanów Zjednoczonych, zanim pojawiły się objawy lub zarażał.
Chociaż wielu amerykańskich pracowników służby zdrowia zarażonych tą chorobą zostało przywiezionych z powrotem do Stanów Zjednoczonych na leczenie, jest to pierwszy przypadek zdiagnozowania przypadku w ich granicach.
Urzędnicy ds. zdrowia szybko rozwiali obawy przed wybuchem epidemii w USA.
„Nie mam wątpliwości, że będziemy kontrolować ten import lub ten przypadek eboli, aby nie rozprzestrzenił się szeroko w tym kraju” – powiedział Thomas Freidan, dyrektor CDC, zgodnie z CNN .
'Jest to poważna choroba, która ma wysoki wskaźnik śmiertelności, nawet przy najlepszej opiece, ale istnieją podstawowe, wypróbowane i prawdziwe interwencje w zakresie zdrowia publicznego, które ją powstrzymują' - powiedział.
Friedan wyjaśnił, że istnieje „cała różnica na świecie” między infrastrukturą zdrowia publicznego w USA a częściami Afryki Zachodniej, gdzie zginęło ponad 3000 osób.
'Stany Zjednoczone mają silny system opieki zdrowotnej i pracowników służby zdrowia, którzy dopilnują, aby ta sprawa nie zagrażała naszym społecznościom' - powiedział.
Funkcjonariusze odmówili potwierdzenia tożsamości mężczyzny, jego narodowości lub sposobu leczenia, ze względu na obawy dotyczące prywatności.
Według szefa sztabu Dallas, Mike'a Rawlingsa, załoga na pokładzie jego samolotu została odizolowana, a urzędnicy CDC są w drodze do Dallas, aby prześledzić – i potencjalnie odizolować – osoby, które mogły mieć kontakt z mężczyzną.
Tymczasem amerykańscy urzędnicy ds. Zdrowia twierdzą, że uważają, że wirus Ebola mógł zostać powstrzymany w Nigerii i Senegalu po tym, jak w ostatnim miesiącu nie zgłoszono żadnych nowych przypadków. BBC raporty.
Odpowiedź 'pokazuje, że kontrola jest możliwa dzięki szybkim, ukierunkowanym interwencjom' - powiedział Friedman w osobnym oświadczeniu.
Jednak wirus nadal rozprzestrzenia się w Liberii, Sierra Leone i Gwinei, a Światowa Organizacja Zdrowia zgłasza obecnie ponad 6000 potwierdzonych przypadków choroby.
Ebola: Sierra Leone „bezterminowo” poddaje kwarantannie milion osób
25 września
Ponad milion osób w Sierra Leone zostało poddanych kwarantannie na czas nieokreślony w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa Ebola.
Przeprowadzka weszła w życie natychmiast, co oznacza, że ponad jedna trzecia ludności kraju nie jest obecnie w stanie swobodnie się przemieszczać, Al jazeera raporty. Do obszarów objętych kwarantanną wpuszczane są tylko osoby dostarczające niezbędne dostawy i usługi.
Decyzja została podjęta po trzydniowej kwarantannie nałożonej w całym kraju w zeszłym tygodniu, która ujawniła „obszary większych wyzwań”, powiedział Ernest Bai Koroma, prezydent kraju. Na początku tego tygodnia urzędnicy rządowi powiedzieli, że kwarantanna nie zostanie przedłużona.
„Izolacja dystryktów i wodzów z pewnością będzie stanowić wielką trudność” – powiedział Koroma w przemówieniu telewizyjnym. „Ale życie wszystkich i przetrwanie naszego kraju ma pierwszeństwo przed tymi trudnościami”.
Najnowsze dane Światowej Organizacji Zdrowia ujawniają, że ponad 6000 osób zostało zarażonych wirusem, a prawie połowa z nich zmarła. Sugerują również, że rozprzestrzenianie się choroby ustabilizowało się w Gwinei, gdzie wybuchła pierwsza epidemia, ale przyspiesza w Liberii i Sierra Leone.
Wczoraj minister z Liberii ostrzegł, że choroba może spowodować, że jego kraj i inne regiony pogrążą się w wojnie domowej.
Lewis Brown, krajowy minister informacji, powiedział: Al jazeera : „Szpitale borykają się z problemami, ale też hotele. Firmy walczą. Jeśli to się utrzyma, koszty życia spadną na dach. Masz wzburzoną populację.
Wezwał do działań międzynarodowych, mówiąc, że „świat nie może czekać, aż Liberia, Sierra Leone i Gwinea ponownie pogrążą się w konflikcie”.
Ebola: 1,4 miliona ludzi może zostać zarażonych do stycznia, ostrzegają eksperci
24 września
Wirus Ebola może potencjalnie zainfekować nawet 1,4 miliona ludzi w Liberii i Sierra Leone do stycznia przyszłego roku, zgodnie z prognozą statystyczną amerykańskiego Centrum Kontroli Chorób (CDC).
Jednak naukowcy z CDC ostrzegają, że te szacunki odzwierciedlają liczbę przypadków, które wynikną, jeśli nie zostaną podjęte żadne działania.
Infekcje podwajają się co 20 dni w najbardziej dotkniętych obszarach Sierra Leone i Liberii. Wiadomo, że ponad 2800 osób zmarło z powodu tej choroby, a ponad 5800 zostało zarażonych, ale CDC ostrzega, że faktyczna liczba przypadków może być co najmniej 2,5 razy wyższa.
Amerykański instytut zdrowia został oskarżony o sianie paniki, ale naukowcy twierdzą, że starają się jedynie poinformować tych, którzy planują reakcje na wybuch epidemii, przedstawiając im najgorszy scenariusz, pokazując, co może się stać, jeśli nie zostaną podjęte żadne działania w celu powstrzymania choroby .
„Nadal możliwe jest odwrócenie epidemii i wierzymy, że można to zrobić, jeśli wystarczająca liczba wszystkich pacjentów zostanie skutecznie odizolowana” – powiedział dyrektor CDC Tom Frieden. Washington Post .
Jednak dyrektor strategii Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) powiedział: Sky News że przewidywanie rozprzestrzeniania się epidemii nie jest nauką ścisłą. „To trochę jak prognozowanie pogody. Możemy to zrobić z kilkudniowym wyprzedzeniem, ale patrzenie na kilka tygodni lub miesięcy do przodu jest bardzo trudne - powiedział.
W ramach oddzielnego rozwoju 164 pracowników NHS zgłosiło się na ochotnika do podróży do Afryki Zachodniej, aby pomóc w leczeniu ofiar wirusa, po apelu dyrektora medycznego, profesor Sally Davies. Według Ministerstwa Zdrowia liczba wolontariuszy stale rośnie, a najbardziej potrzebni są lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni.
Wielka Brytania przekazała 5 milionów funtów międzynarodowym agencjom zdrowia pracującym w regionie i szkoli 90 pracowników służby zdrowia tygodniowo w stolicy Sierra Leone, Freetown.
Godzina policyjna w Sierra Leone nie zostanie przedłużona
22 września
Trzydniowa godzina policyjna w Sierra Leone, w ramach której sześć milionów mieszkańców tego zachodnioafrykańskiego kraju było zamkniętych w swoich domach, podczas gdy pracownicy służby zdrowia chodzili od drzwi do drzwi, aby zbadać rozprzestrzenianie się wirusa ebola, nie zostanie przedłużona.
Urzędnicy wcześniej sugerowali, że środki nadzwyczajne mogą zostać przedłużone, ale zeszłej nocy powiedzieli, że blokada się powiodła i nie trzeba jej przedłużać. BBC raporty.
Około 30 000 ochotników medycznych spędziło trzy dni odwiedzając dotknięte chorobą dzielnice, szukając zarażonych pacjentów, edukując mieszkańców o chorobie, rozdając mydło – i szukając ciał ofiar.
Wczoraj, Sky News poinformował, że zidentyfikowano 92 ciała i co najmniej 56 wcześniej nieznanych infekcji – choć nie jest jasne, czy wszystkie z 56 były „nowymi” przypadkami, a BBC donosi dziś tylko o 22.
Zastępca dyrektora medycznego Sarian Kamara powiedział, że odkrycie nowych przypadków było kluczowe. Powiedział: „Gdyby nie zostały odkryte, znacznie zwiększyłyby transmisję”.
Powiedział, że w ciągu ostatnich dwóch dni pochowano do 70 ofiar. Ciała zakażone wirusem Ebola są wysoce zaraźliwe, dlatego szybkie pochowanie jest niezbędne, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się infekcji.
Jak podaje BBC, godzina policyjna jest najbardziej agresywnym środkiem zastosowanym przeciwko tej chorobie w Afryce Zachodniej. Jego wprowadzenie było kontrowersyjne, a Medecins Sans Frontieres ostrzegało, że może zrazić społeczeństwo do pracowników służby zdrowia i niepotrzebnie kryminalizować ludzi.
Jednak szef Centrum Operacji Kryzysowych (EOC) w Sierra Leone, Stephen Gaojia, powiedział, że był to „ogromny sukces”. Był w dużej mierze szanowany, a niektórzy mieszkańcy stolicy, Freetown, wyszli na ulice, aby świętować jego zakończenie.
Trzy dni „aresztu domowego” dla całej populacji Sierra Leone
19 września
Prawie wszystkim z sześciu milionów obywateli Sierra Leone nakazano pozostać w środku przez trzy dni. Godzina policyjna, która rozpoczęła się wczoraj o północy, ma umożliwić pracownikom służby zdrowia ocenę i walkę z epidemią eboli, która szaleje w Afryce Zachodniej.
Gdy 30 000 wolontariuszy zaczyna dziś rano dzwonić do domu – edukując mieszkańców na temat choroby, rozprowadzając mydło i sprawdzając, czy nie ma zarażonych pacjentów i ciał – ONZ stwierdziło, że wybuch epidemii stanowi zagrożenie dla pokoju na świecie. Opiekun raporty.
Prezydent kraju, Ernest Bai Koroma, powiedział, że nadzwyczajne czasy wymagały nadzwyczajnych środków i stwierdził, że akcja będzie bardzo dużym bodźcem dla naszych wspólnych wysiłków na rzecz powstrzymania epidemii.
Jednak Medecins sans Frontieres powiedział, że blokada, z której zwolnione są służby bezpieczeństwa, była zbyt drakońska i może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego. Medyczna organizacja pozarządowa powiedziała, że środki mogą kryminalizować ludzi i zagrozić zaufaniu między ludźmi a świadczeniodawcami.
ten Codzienny Telegraf donosi, że Rada Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku ogłosiła wczoraj wzrost liczby eboli w Afryce Zachodniej jako zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Ban Ki-moon, sekretarz generalny ONZ, ogłosił specjalną misję do walki z chorobą.
Powaga i skala sytuacji wymagają teraz działań międzynarodowych bezprecedensowych w przypadku zagrożenia zdrowia, powiedział Ban, który ogłosił, że mianuje wysłannika na czele nowo utworzonej Misji ONZ ds. Reagowania Kryzysowego na Ebolę.
Dodał: Ta międzynarodowa misja ... będzie miała pięć priorytetów: powstrzymanie epidemii, leczenie zainfekowanych, zapewnienie niezbędnych usług, zachowanie stabilności i zapobieganie kolejnym epidemiom.
Ebola: wybuch zagrożenia dla globalnego bezpieczeństwa, ostrzega Obama
17 września
Prezydent Barack Obama obiecał, że obecna epidemia eboli w Afryce Zachodniej stanie się najwyższym priorytetem bezpieczeństwa narodowego, mówiąc wczoraj, że świat ma „obowiązek działania” w celu przeciwdziałania śmiertelnej epidemii.
„To epidemia, która nie jest tylko zagrożeniem dla bezpieczeństwa regionalnego, ale jest potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa globalnego” – powiedział. „Jeśli te kraje się załamią, jeśli załamią się ich gospodarki, jeśli ludzie wpadną w panikę, ma to ogromny wpływ na nas wszystkich, nawet jeśli nie zarażamy się bezpośrednio chorobą”.
Prawie 2500 osób zmarło z powodu tej choroby od marca, więcej niż w przypadku wszystkich poprzednich epidemii razem wziętych.
Uwagi Obamy pojawiły się, gdy Biały Dom obiecał 175 milionów dolarów na sfinansowanie operacji wojskowej na najbardziej dotkniętych obszarach. Oddziały amerykańskie będą odpowiedzialne za utworzenie regionalnego dowództwa w Liberii, a także za przeszkolenie tysięcy pracowników służby zdrowia i zbudowanie ośrodków leczenia eboli.
Jednak liderzy opieki zdrowotnej w Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) twierdzą, że obecnie potrzeba co najmniej 1 miliarda dolarów, aby zwalczyć kryzys zdrowotny, który jest „niespotykany we współczesnych czasach”, BBC raporty.
Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób (CDC) ostrzega, że bez dalszego finansowania przypadki wirusa mogą wzrosnąć do setek tysięcy.
Kent Brantly, amerykański pracownik służby zdrowia, który został zarażony chorobą podczas pracy w Afryce Zachodniej i od tego czasu wyzdrowiał, opisał epidemię jako „pożar prosto z czeluści piekieł”, według Vox . Przemawiając do senatu USA, powiedział: „Nie możemy się oszukiwać, myśląc, że rozległa fosa Oceanu Atlantyckiego odsunie płomienie od naszych wybrzeży”.
Tymczasem w Oksfordzie rozpoczęły się próby na ludziach nad szczepionką przeciwko Eboli. Szczepionka opracowana przez GlaxoSmithKline i Narodowy Instytut Stanów Zjednoczonych okazała się w 100 procentach skuteczna w testach na zwierzętach i została przyspieszona do prób bezpieczeństwa na ludziach.
Ebola: Obama wyśle wojska amerykańskie do walki z epidemią w Afryce Zachodniej
16 września
Oczekuje się, że prezydent Barack Obama ogłosi plany wysłania 3000 amerykańskiego personelu wojskowego do Liberii, aby pomóc w zwalczaniu śmiertelnego wirusa Ebola, który nadal rozprzestrzenia się w Afryce Zachodniej.
W zeszłym miesiącu Obama powiedział, że jest gotów poprowadzić międzynarodową reakcję na kryzys w Liberii i dziś przedstawi szczegóły operacji wojskowej USA.
Agencje pomocowe i Światowa Organizacja Zdrowia wcześniej krytykowały społeczność międzynarodową za brak reakcji na kryzys humanitarny, który rozpoczął się ponad sześć miesięcy temu.
Prawie 2500 osób zmarło, a prawie 5000 osób zostało zarażonych chorobą. Ponad połowa zgonów miała miejsce w Liberii, a Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że należy się spodziewać tysięcy kolejnych przypadków. „Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to taka niezwykła, poważna epidemia” – powiedział wysoki rangą urzędnik państwowy New York Times .
Oczekuje się, że „Operacja United Assistance” obejmie:
- Utworzenie regionalnej siedziby w Liberii, stolicy Monrowii, w celu koordynowania reakcji międzynarodowej
- Szkolenie do 500 pracowników służby zdrowia tygodniowo
- Budowa 17 ośrodków leczenia eboli w całym kraju z łącznie 1700 łóżkami
- Dystrybucja zestawów i testów opieki zdrowotnej do tysięcy gospodarstw domowych
- Edukowanie i szkolenie mieszkańców na temat choroby
Dr William Schaffner, ekspert ds. chorób zakaźnych i zdrowia publicznego na Uniwersytecie Vanderbilt, powiedział, że odpowiedź była „skoordynowana i spójna” i wykazała poważne zaangażowanie rządu USA. Inni krytykowali rząd za to, że tak długo zwlekał z podjęciem działań.
Ebola: Bill i Melinda Gates przekazują 50 milionów dolarów
11 września
Po apelach ONZ o 600 milionów dolarów na walkę z epidemią eboli filantropi Bill i Melinda Gates obiecali 50 milionów dolarów na walkę z rozprzestrzenianiem się choroby w Afryce Zachodniej.
Ich organizacja wcześniej przekazała 10 milionów dolarów na operacje ratunkowe, leczenie i badania.
Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup materiałów medycznych i wzmocnienie istniejących systemów opieki zdrowotnej, a także na badania nad możliwymi lekami i szczepionkami.
„Pilnie pracujemy z naszymi partnerami, aby zidentyfikować najskuteczniejsze sposoby pomocy im w ratowaniu życia teraz i powstrzymaniu przenoszenia tej śmiertelnej choroby” – powiedziała Sue Desmond-Hellmann, dyrektor generalna Gates Foundation, zgodnie z AP .
Fundusze zostaną podzielone między Organizację Narodów Zjednoczonych, Światową Organizację Zdrowia (WHO), Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób i różne inne organizacje działające na rzecz powstrzymania wirusa.
Liberia, kraj stojący w obliczu największej epidemii eboli w Afryce Zachodniej, „walczy z wojną biologiczną”, jak mówi Sarah Crowe, pracownik służby zdrowia z UNICEF.
Jej komentarze pojawiły się kilka dni po tym, jak minister zdrowia kraju ostrzegł, że choroba stanowi zagrożenie dla istnienia narodu.
Crowe, który właśnie wrócił z Liberii, powiedział, że kraj jest zaangażowany w wojnę z „niewidzialnym wrogiem bez żołnierzy piechoty”, według BBC .
„Ebola zamieniła ocalałych w ludzkie pułapki, niewybuchy — dotknij, a zginiesz. Psychoza eboli jest paraliżująca.
Ebola: „plaga” zagraża istnieniu Liberii
10 września
Minister zdrowia Liberii powiedział, że jego kraj stoi w obliczu „poważnego zagrożenia dla swojego istnienia” i zaapelował do społeczności międzynarodowej o pilne wsparcie.
Brownie Samukai powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że choroba jest poza kontrolą kraju i „pożera wszystko na swojej drodze”. BBC raporty.
Ponad 2200 osób zmarło z powodu tej choroby w Liberii, Gwinei i Sierra Leone. Liberia była jak dotąd najbardziej dotkniętym krajem, z ponad 1000 wszystkich zgonów. Lekarze ostrzegają, że Ebola rozprzestrzenia się w tempie wykładniczym, a połowa wszystkich przypadków w Afryce Zachodniej występuje w ciągu zaledwie trzech tygodni.
Karin Landgren, specjalny przedstawiciel Sekretarza Generalnego ONZ ds. Liberii, określiła wybuch epidemii jako „plagę dni ostatnich”, mówiąc, że „Liberyjczycy stoją w obliczu największego zagrożenia od czasu ich wojny”.
Winę zrzucono na tradycyjne praktyki pogrzebowe, a także na rozpadającą się infrastrukturę kraju, która została zniszczona przez dwie wojny domowe w ciągu wielu dziesięcioleci. ONZ stwierdziło, że co najmniej 160 pracowników służby zdrowia w kraju zachorowało na tę chorobę, ponieważ nie mają odpowiedniej odzieży ochronnej. Szpitale mają poważne niedobory personelu i nie ma wystarczającej liczby łóżek, a wielu pacjentom kazano iść do domu.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wezwała społeczność międzynarodową do zintensyfikowania reakcji na wybuch epidemii.
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon powiedział, że spotkanie w sprawie międzynarodowej reakcji na wybuch epidemii odbędzie się podczas Zgromadzenia Ogólnego w tym miesiącu.
„Nie sądzę, aby ktokolwiek mógł teraz powiedzieć, że międzynarodowa reakcja na epidemię eboli jest wystarczająca” – powiedział ambasador USA przy ONZ Samantha Power.
Szczepionka Ebola: próby na ludziach po pomyślnym teście na małpach
08 września
Próby eksperymentalnej szczepionki przeciw wirusowi Ebola na ludziach rozpoczęły się w USA po tym, jak okazała się skuteczna w ochronie małp przed wirusem.
Światowa Organizacja Zdrowia pracuje nad przyspieszonymi eksperymentalnymi szczepionkami i leczeniem wirusa Ebola w celu zwalczania epidemii w Afryce Zachodniej i twierdzi, że jeśli najnowsza szczepionka okaże się bezpieczna, można ją zastosować w Afryce Zachodniej już w listopadzie.
Testy przeprowadzone przez amerykański Narodowy Instytut Zdrowia wykazały, że 100 procent makaków przeżyło po zaszczepieniu, a następnie zarażeniu chorobą. Jednak aby przedłużyć jego skuteczność, potrzebny jest zastrzyk przypominający.
„Dobrą częścią tej szczepionki jest to, że po pięciu tygodniach lub wcześniej uzyskuje się pełną ochronę” – powiedział dr Anthony Fauci, dyrektor amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. BBC . „Otrzeźwiająca wiadomość jest taka, że trwałość nie jest świetna, ale jeśli dasz impuls, drugi strzał, sprawisz, że będzie naprawdę wytrzymały”.
Profesor Jonathan Ball, wirusolog z Uniwersytetu w Nottingham, opisał to jako „naprawdę zachęcające dane”.
Szczepionka zawiera genetycznie zmodyfikowaną kombinację dwóch różnych szczepów Eboli. Naukowcy mają nadzieję, że pacjenci zareagują na niewielką ilość wirusa i rozwiną przeciwko niemu odporność.
Próby bezpieczeństwa na ludziach już się rozpoczęły w USA i oczekuje się, że zostaną rozszerzone na Wielką Brytanię i Afrykę.
Ponad 2100 osób zmarło z powodu choroby, która nadal rozprzestrzenia się w Afryce Zachodniej. Obecnie nie ma sprawdzonego leku ani szczepionki przeciwko tej chorobie, ale kilka jest opracowywanych na całym świecie.
W innych opracowaniach:
- Rząd w Sierra Leone nakazał trzydniową blokadę całego kraju. Od 19 do 21 września ludzie nie będą mogli opuszczać swoich domów, aby pracownicy służby zdrowia mogli zlokalizować i odizolować zarażonych.
- Barack Obama powiedział, że Stany Zjednoczone muszą przewodzić społeczności międzynarodowej w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się wirusa Ebola w Afryce. Powiedział, że jest przygotowany do rozmieszczenia wojska USA w celu utworzenia ośrodków izolacji i zapewnienia bezpieczeństwa międzynarodowym pracownikom służby zdrowia.
- Amerykański pracownik służby zdrowia, dr Rick Sacra, który został zarażony chorobą podczas pracy w Liberii, został przewieziony do Nebraski na leczenie i podobno jego stan się poprawia.
Ebola: brytyjska pielęgniarka „całkowicie wyzdrowieje” i wychodzi ze szpitala
03 września
William Pooley, pierwszy Brytyjczyk zarażony śmiertelnym wirusem Ebola, według lekarzy całkowicie wyzdrowiał.
29-letnia pielęgniarka z Suffolk była leczona w specjalistycznym ośrodku izolacyjnym w Royal Free Hospital w zachodnim Londynie. Jego lekarze twierdzą, że nie jest już zakaźny i „w żaden sposób nie stanowi zagrożenia dla szerszej społeczności”.
Złapał wirusa, pracując jako pielęgniarka-wolontariuszka w centrum obecnej epidemii wirusa Ebola w Sierra Leone. „Bałem się, że umrę, martwiłem się o moją rodzinę i bałem się” – powiedział.
Został polecony z powrotem do Wielkiej Brytanii i otrzymał eksperymentalny lek zMapp, ale lekarze nadal nie są w stanie ustalić, czy był on bezpośrednio odpowiedzialny za jego powrót do zdrowia, ponieważ pacjenci mogą naturalnie wyzdrowieć. Jednak „poziom wirusa w jego krwiobiegu znacznie spadł” po leczeniu, informuje: BBC redaktor ds. zdrowia James Gallagher.
Pooley powiedział, że miał szczęście, że otrzymał tak wysokiej jakości opiekę, mówiąc, że leczenie w Wielkiej Brytanii było „światem innym” od tego, co ludzie otrzymywali w najbardziej dotkniętych krajach Afryki Zachodniej.
Powiedział też, że pomimo pewnych nieprzyjemnych objawów, nigdy nie przeszli do „najgorszego stadium choroby”, dodając: „Widziałem ludzi umierających w straszliwych okolicznościach”.
Pochwalił pracowników służby zdrowia, którzy nadal działają w regionie. „W obliczu całkiem prawdopodobnej straszliwej śmierci, kontynuują pracę przez cały dzień, codziennie pomagając chorym ludziom, to niesamowite”.
Tymczasem organizacja charytatywna Medecins Sans Frontieres skrytykowała międzynarodową reakcję na wybuch epidemii w Afryce Zachodniej jako „śmiertelnie nieadekwatną”.
Ponad 3000 osób jest zarażonych, a ponad połowa zmarła w Sierra Leone, Liberii, Nigerii, Gwinei i Senegalu, z oddzielną epidemią w Demokratycznej Republice Konga.
Epidemia wirusa Ebola: koszt ekonomiczny
02 września
Wprowadzenie zakazów podróżowania i kwarantanny w celu zwalczania epidemii wirusa Ebola ma niszczący wpływ na gospodarkę kilku krajów afrykańskich, ostrzega ONZ.
Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FOA) wydała ostrzeżenie wysokiego szczebla dotyczące bezpieczeństwa żywnościowego dla Liberii, Sierra Leone i Gwinei, ostrzegając, że kryzys żywnościowy ma się nasilić w nadchodzących miesiącach, Reutera.
Zapasy jedzenia
„W sytuacji, gdy główne zbiory są obecnie zagrożone, a handel i przepływ towarów są poważnie ograniczone, brak bezpieczeństwa żywnościowego może się nasilić w nadchodzących tygodniach i miesiącach” – powiedział Bukar Tijani z FAO. niemiecka fala .
Produkcja ważnych roślin, takich jak ryż, kukurydza i olej palmowy, jest ograniczana z powodu braku siły roboczej. To z kolei prowadzi do gwałtownych podwyżek cen. Na przykład cena manioku, podstawowego węglowodanu w regionie, wzrosła o 150 procent w ciągu zaledwie dwóch tygodni.
Jeszcze przed wybuchem epidemii wiele gospodarstw domowych zostało zmuszonych do wydawania nawet 80 procent swoich dochodów na żywność, powiedział Vincent Martin, również z FOA. „Teraz te ostatnie skoki cen skutecznie sprawiają, że żywność jest całkowicie poza ich zasięgiem”.
Światowy Program Żywnościowy ONZ uruchomił nadzwyczajną reakcję na sytuację w Afryce Zachodniej i wysyła 65 000 ton żywności do 1,3 miliona ludzi w najbardziej dotkniętych obszarach.
Turystyka
Turystyka jest „jedną z pierwszych ofiar każdej epidemii”, według Ekonomista . Linie lotnicze zawiesiły loty do Sierra Leone, Gwinei i Liberii, a różne rządy wydały ostrzeżenia dotyczące podróży. Dzieje się tak pomimo zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, aby nie wydawać zakazów podróży i handlu, ponieważ przynoszą one efekt przeciwny do zamierzonego.
Obawy związane z wirusem Ebola wpływają nawet na popularne miejsca turystyczne w RPA i Kenii – tysiące mil od dotkniętego obszaru. Hannes Boshoff, dyrektor zarządzający ERM Tours z Johannesburga, powiedział Reuters że 80 procent jego azjatyckich klientów zrezygnowało z zarezerwowanych wycieczek z obawy przed wirusem Ebola. Boshoff powiedział, że wielu turystów po prostu postrzega Afrykę „jako jeden kraj”. „Próbuję powiedzieć ludziom, że Europa i Ameryka są bliżej wybuchu epidemii eboli niż RPA”.
Górnictwo
Kilka zagranicznych firm wydobywczych, w tym London Mining, rozpoczęło ewakuację pracowników z Afryki Zachodniej w czerwcu, kiedy epidemia była jeszcze w początkowej fazie. Od tego czasu wielu innych poszło w ich ślady. China Union zagroził, że zamknie całą swoją operację w Liberii, jeśli epidemia będzie się dalej rozprzestrzeniać. Sierra Leone nie osiągnie swojego celu, jakim jest wyprodukowanie diamentów o wartości 200 milionów dolarów, ponieważ górnicy boją się zejść do kopalni diamentów do pracy.
Pomimo obaw przed nadchodzącym kryzysem żywnościowym ONZ twierdzi, że ich głównym celem pozostaje „zapobieganie dalszej utracie życia ludzkiego i powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa”.
Ebola: pracownicy służby zdrowia strajkują z powodu obaw o bezpieczeństwo
01 września
Pracownicy służby zdrowia w dużym państwowym szpitalu w centrum epidemii eboli w Sierra Leone rozpoczęli strajk w związku z płacą i niebezpiecznymi warunkami pracy.
Mówią, że nie otrzymują odpowiedniej ochrony przed chorobą po tym, jak ponad 20 pracowników służby zdrowia zmarło z powodu choroby, ITV raporty.
„Pracownicy zdecydowali się przestać pracować, ponieważ nie otrzymywaliśmy zasiłków i brakuje nam narzędzi” – dodaje Ishmael Mehemoh, główny przełożony kliniki w mieście Kenema na wschodzie kraju.
Najbardziej śmiertelna epidemia eboli w historii zainfekowała ponad 3000 osób i zabiła ponad 1500. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stwierdziła, że jest zaniepokojona „bezprecedensową” liczbą lekarzy i pielęgniarek, których to dotyczy. Do tej pory 240 zostało zarażonych, a 120 zmarło.
Oddzielnie Brytyjski Czerwony Krzyż apeluje do lekarzy i pielęgniarek z doświadczeniem w „opiece ostrej i pracy w warunkach ubogich w zasoby”, aby dołączyli do ich zespołu pracowników służby zdrowia walczących z wirusem Ebola w tym samym mieście w Sierra Leone.
W innych opracowaniach:
- W szeroko zakrojonych testach na zwierzętach udowodniono, że eksperymentalny lek zMapp jest „w 100% skuteczny” w leczeniu choroby. Nie został jeszcze przetestowany klinicznie na ludziach, ale został przekazany garstce pracowników służby zdrowia.
- Dwóch liberyjskich lekarzy zostało zwolnionych ze szpitala i po otrzymaniu eksperymentalnego leku zMapp nie ma już pozytywnych wyników testów na chorobę. Dr Senga Omeonga i Kynda Kobbah zostali zarażeni podczas leczenia pacjentów, ale teraz całkowicie wyzdrowieli, CNN raporty.
- W Szwecji u mężczyzny powracającego z Afryki Zachodniej wynik badania był ujemny.
- Wybrzeżu Kości Słoniowej grozi wydalenie z Pucharu Narodów Afryki za odmowę gry przeciwko Sierra Leone „z powodu obaw o Ebolę”, BBC raporty sportowe.
Epidemia wirusa Ebola rozprzestrzenia się w Senegalu
29 sierpnia
Pierwszy przypadek eboli został potwierdzony w Senegalu, co czyni go piątym krajem w Afryce Zachodniej dotkniętym epidemią wirusa, według Reuters .
Minister zdrowia kraju Awa Marie Coll Seck powiedziała, że ofiara przybyła do Senegalu z sąsiedniej Gwinei, gdzie śmiertelna epidemia rozpoczęła się w marcu.
Młody człowiek został natychmiast poddany kwarantannie, a urzędnicy służby zdrowia pracują nad znalezieniem osób, z którymi mógł mieć kontakt.
Senegal wcześniej zamknął swoje granice z Gwineą, ale nie był w stanie powstrzymać ludzi podróżujących do jej miast, które są głównymi węzłami handlowymi i transportowymi.
Co najmniej 3000 osób zostało zarażonych tą chorobą w całej Afryce Zachodniej, a ponad 1500 zmarło. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że epidemia może przyspieszyć, ostatecznie zarażając nawet 20 000 osób.
Liczba przypadków eboli może wzrosnąć do 20 000, ostrzega KTO?
28 sierpnia
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że liczba przypadków wirusa Ebola może przekroczyć 20 000, ponieważ choroba nadal rozprzestrzenia się w „alarmującym” tempie w Afryce Zachodniej.
Pogląd ten został powtórzony przez amerykańskich urzędników służby zdrowia. „Przypadki rosną. Żałuję, że nie musiałem tego mówić, ale będzie gorzej, zanim będzie lepiej” – powiedział Tom Frieden, dyrektor Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Al jazeera w Liberii.
Wiadomo, że ponad 1500 osób zmarło w najbardziej śmiertelnej epidemii eboli w historii, a ponad 3000 osób zostało zarażonych, przy czym 40 procent tych przypadków miało miejsce w ciągu ostatnich kilku tygodni. Wśród ofiar śmiertelnych jest już 120 pracowników służby zdrowia.
Wiadomość pojawia się, gdy ministrowie zdrowia z całego regionu spotykają się w Ghanie po raz drugi w ciągu ostatnich kilku miesięcy, aby skoordynować reakcję na kryzys.
W innych opracowaniach:
- Próby bezpieczeństwa na ludziach nowej szczepionki przeciwko wirusowi Ebola opracowanej przez GlaxoSmithKline mają się rozpocząć w przyszłym tygodniu.
- Brytyjska pielęgniarka Will Pooely, która jest leczona w londyńskim szpitalu, otrzymała ten sam eksperymentalny lek zMapp, który był stosowany w leczeniu dwóch amerykańskich pracowników służby zdrowia. Nie jest jeszcze jasne, czy lek przyczynił się do ich powrotu do zdrowia.
- W Nigerii choroba rozprzestrzeniła się na centrum naftowe Port Harcourt, pierwszy odnotowany przypadek poza Lagos. Kraj zamknął całą swoją szkołę do połowy października, starając się powstrzymać epidemię.
- Kilka innych linii lotniczych zawiesiło loty do regionu, a Royal Air Morocco jest obecnie jedynym przewoźnikiem oferującym loty ze stolic Liberii i Sierra Leone. Dzieje się tak pomimo rady WHO, że zakaz podróżowania i handlu nie jest konieczny.
Ebola: WHO wzywa do badań przesiewowych na granicach w Afryce Zachodniej
19 sierpnia
Kraje dotknięte epidemią eboli zostały poproszone o wprowadzenie kontroli wyjściowych na wszystkich międzynarodowych lotniskach, portach morskich i głównych przejściach lądowych w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby w Afryce Zachodniej.
Zalecenie pochodzi od Światowej Organizacji Zdrowia [WHO], która powołała grupę zadaniową do monitorowania i powstrzymywania epidemii, raporty Czas czasopismo. Grupa zadaniowa będzie również odpowiedzialna za dostarczanie informacji rządom i firmom transportowym, ale jak dotąd nie wzywała do wprowadzenia ogólnych zakazów podróżowania.
„Każda osoba z chorobą odpowiadającą [wirusowi Ebola] nie powinna mieć możliwości podróżowania, chyba że podróż jest częścią odpowiedniej ewakuacji medycznej”, powiedziała agencja zdrowia ONZ. Dodał, że kraje regionu, które nie zostały dotknięte chorobą, „muszą wzmocnić zdolność do wykrywania i natychmiastowego powstrzymywania nowych przypadków”.
Oddzielnie teraz potwierdzono, że 17 pacjentów, którzy zostali uwolnieni z ośrodka kwarantanny w Liberii w zeszłym tygodniu, rzeczywiście zaginęło, BBC raporty. Dzieje się tak pomimo twierdzeń niektórych pracowników służby zdrowia, że zostali przeniesieni do innej placówki. Atak na centrum został opisany przez ministra informacji tego kraju jako „największe niepowodzenie” Liberii podczas obecnej epidemii eboli.
'Atamy na pracowników i placówki służby zdrowia poważnie wpływają na dostęp do opieki zdrowotnej, pozbawiając pacjentów leczenia i przerywając środki mające na celu zapobieganie chorobom zakaźnym i kontrolowanie ich' - powiedział dr Richard Brennan z WHO.
Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła teraz do 1229, z 2240 potwierdzonymi przypadkami w Sierra Leone, Gwinei, Liberii i Nigerii. Sierra Leone jest obecnie najbardziej dotkniętym krajem z 810 przypadkami eboli w 12 z 13 okręgów kraju.
Ebola: zarażeni pacjenci „uwolnieni” po nalocie w Liberii
18 sierpnia
Setki ludzi podobno dokonało nalotu na ośrodek kwarantanny wirusa Ebola w Liberii, stolicy Monrowii i uwolniło zarażonych pacjentów, AFP raporty.
„Wściekły tłum” składający się z kilkuset osób zaatakował w sobotę ośrodek zdrowia w dzielnicy West Point, ale istnieją sprzeczne doniesienia na temat tego, co stało się z pacjentami.
Niektórzy urzędnicy ds. zdrowia powiedzieli: BBC że pacjenci, u których wszyscy mieli pozytywny wynik testu na obecność wirusa Ebola, zostali przeniesieni do innej placówki medycznej. Ale świadkowie i szef krajowego stowarzyszenia pracowników służby zdrowia, George Williams, twierdzili, że 17 uciekło, a trzy zostały zabrane przez ich rodziny.
Odpowiedzialni za nalot słyszeli skandowanie „nie ma Eboli” wśród twierdzeń miejscowych, że choroba była mistyfikacją. Mieszkańcy sprzeciwiali się centrum, mówiąc: „Zabroniliśmy im (budować) tu swojego obozu. Nie słuchali nas.
Zakrwawione materace, pościel i sprzęt medyczny zostały zrabowane z ośrodka zdrowia, powiedział BBC starszy funkcjonariusz policji. Stanowią one poważne zagrożenie dla zdrowia, ponieważ choroba rozprzestrzenia się poprzez kontakt z zakażonymi płynami ustrojowymi.
„To jedna z najgłupszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem w moim życiu” – mówi źródło policyjne.
Jeśli pacjenci uciekną, istnieją obawy, że epidemia rozprzestrzeni się na pobliskie gęsto zaludnione slumsy w West Point, gdzie mieszka nawet 50 000 osób.
Śmiertelna epidemia do tej pory zabiła co najmniej 1145 osób w Afryce Zachodniej, w tym 413 w Liberii, gdzie urzędnicy służby zdrowia walczą o powstrzymanie epidemii z powodu szeroko rozpowszechnionych dezinformacji i strachu przed chorobą.
W ramach odrębnego rozwoju Kenia zamknęła swoje granice dla wszystkich przybywających podróży z Sierra Leone, Gwinei i Liberii. Kenya Airways również zawiesił loty do regionu, pomimo zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), aby nie wydawać zakazów podróży, ponieważ ryzyko pozostaje niskie. Kilka innych linii lotniczych, w tym British Airways i Emirates, odwołało już zawieszone loty do regionu.
Ebola: skala epidemii została „znacznie niedoszacowana”
15 sierpnia
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wielkość wybuchu epidemii eboli w Afryce Zachodniej została „zdecydowanie niedoszacowana”.
ten WHO powiedział, że będzie koordynował „masowe” zwiększenie skali międzynarodowej reakcji po odkryciu, że liczba zgłoszonych przypadków i zgonów nie odzwierciedla powagi epidemii.
Według doniesień prawie 2000 osób zostało zarażonych, a ostatnia liczba ofiar śmiertelnych wynosi 1069 w Sierra Leone, Gwinei, Liberii, Nigerii i Hiszpanii, gdzie zarażony ksiądz w Liberii zmarł na początku tego tygodnia.
WHO nie podała, jak sądzi, jaka jest rzeczywista liczba przypadków, ale powiedziała, że spodziewa się, że epidemia będzie trwać „przez pewien czas”, a jej plan reakcji przedłuży się do kilku miesięcy.
Stwierdzono, że potrzebne są teraz „nadzwyczajne środki”, aby powstrzymać epidemię dotykającą kraje, które borykają się z „ekstremalnym ubóstwem, dysfunkcyjnymi systemami opieki zdrowotnej, poważnym niedoborem lekarzy i szerzącym się strachem”.
Organizacja powtórzyła jednak, że ryzyko przeniesienia drogą lotniczą pozostaje niskie. Odradza on podróżowanie lub zakazy handlu, zamiast tego doradza krajom, aby dostarczały obywatelom podróżującym do regionu dokładnych informacji o tym, jak zmniejszyć ryzyko infekcji.
„W przeciwieństwie do infekcji, takich jak grypa czy gruźlica, ebola nie przenosi się drogą powietrzną” – powiedziała dr Isabelle Nuttall, dyrektor WHO Global Capacity Alert and Response. oświadczenie . Może być przenoszony tylko przez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi osoby chorej na tę chorobę.
W oddzielnym przypadku dwie osoby w Nigerii zmarły po wypiciu słonej wody, podobno w celu zapobiegania chorobie BBC . Ministrowie ostrzegli opinię publiczną, aby nie wierzyła w informacje z mediów społecznościowych, które nie zostały opublikowane przez rząd lub urzędników służby zdrowia, ponieważ strach przed chorobą rozprzestrzenia się w całym regionie.
Ebola: Kanada wysyła nieprzetestowaną szczepionkę do Afryki Zachodniej
13 sierpnia
Kanada ogłosiła, że przekaże Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) eksperymentalną szczepionkę przeciwko wirusowi Ebola, która będzie stosowana w Afryce Zachodniej.
Powiedział, że przekaże od 800 do 1000 dawek szczepionki, ale eksperci ostrzegają, że zapasy leku są ograniczone, ponieważ produkcja zajmuje miesiące.
Dr Gregory Taylor, zastępca szefa Kanadyjskiej Agencji Zdrowia Publicznego powiedział Reuters wierzył, że lek jest „globalnym zasobem”, którym należy się dzielić.
Szczepionka nigdy nie była testowana na ludziach, a Taylor przyznał, że nie mają pojęcia, jak bezpieczna jest szczepionka ani jakie będą skutki uboczne, „ale w tej niezwykłej sytuacji w Afryce w tej chwili staramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wspierać.'
Wynika to z wczorajszej decyzji WHO o zezwoleniu na stosowanie nieprzetestowanych i nielicencjonowanych leków w odpowiedzi na epidemię. Zdecydował, że gdy Afryka Zachodnia jest w uścisku najgorszej w historii epidemii eboli, etycznym byłoby rozszerzenie stosowania eksperymentalnych terapii.
Obecnie nie ma sprawdzonej szczepionki ani leku na Ebolę, ale kilka firm farmaceutycznych opracowuje różne metody leczenia i zapobiegania tej chorobie.
Zabiegi
- zMapp , koktajl przeciwciał zebranych z krwi zakażonego zwierzęcia i wyhodowanych w specjalnie zmodyfikowanych liściach tytoniu, działa poprzez powstrzymywanie wirusa przed wnikaniem i infekowaniem nowych komórek. Stosowano go w leczeniu trzech zachodnich pracowników służby zdrowia, w tym zmarłego wczoraj hiszpańskiego księdza, który jest wysyłany do lekarzy w Liberii.
- Surowica krwi to kolejne leczenie rozważane przez WHO. Surowica jest częścią osocza krwi pobranego od pacjenta, który wyzdrowiał z Eboli i jest stosowana w leczeniu innych, ponieważ zawiera niezbędne przeciwciała przeciwko tej chorobie. Okazał się skuteczny w poprzednich epidemiach, ale WHO chce wprowadzenia bardziej rygorystycznych kontroli bezpieczeństwa.
- Narkotyk TKM-Ebola , opracowany przez kanadyjską firmę farmaceutyczną, ingeruje w kod genetyczny wirusa i powstrzymuje go przed wytwarzaniem białek powodujących chorobę, BBC raporty. Próby na ludziach zostały wstrzymane na początku tego roku z powodu obaw związanych z bezpieczeństwem, ale firma ogłosiła, że amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) częściowo zniosła zakaz, budząc nadzieję, że lek może zostać udostępniony w celu zwalczania obecnej epidemii.
Szczepionki
Inne szczepionki, oprócz tej opracowanej przez rząd kanadyjski, są obecnie w przygotowaniu. Według WHO i FDA niektóre badania kliniczne są przyspieszone, a nowe szczepionki mogą zostać udostępnione do 2016 roku.
Ebola: zarażona brytyjska pielęgniarka stanowi „małe ryzyko” dla społeczeństwa
26 sierpnia
Pierwszy potwierdzony w Wielkiej Brytanii pacjent z wirusem Ebola jest leczony w londyńskim szpitalu i otrzymuje „doskonałą opiekę”, ponieważ urzędnicy służby zdrowia twierdzą, że publiczne ryzyko choroby pozostaje „bardzo niskie”.
William Pooley, 29-letni pielęgniarz-wolontariusz z Suffolk, zaraził się podczas leczenia pacjentów ze śmiertelną chorobą w centrum epidemii eboli w Sierra Leone.
Przybył do londyńskiego szpitala Royal Free po tym, jak w niedzielę wieczorem został przewieziony do RAF Northolt w zachodnim Londynie w specjalnie zmodyfikowanym samolocie wojskowym, zgodnie z BBC.
Pooley jest leczony w oddziale izolacyjnym wysokiego szczebla, w specjalnie zaprojektowanym namiocie otaczającym jego szpitalne łóżko, aby powstrzymać chorobę. Specjalistyczny sprzęt pozwala lekarzom leczyć Pooleya bez bezpośredniego kontaktu z nim, Kanał 4 raporty.
Brytyjski Departament Zdrowia powiedział, że Pooley nie jest obecnie „poważnie chory”. Nie jest znane lekarstwo na Ebolę, a leczenie ma obejmować nawodnienie, łagodzenie bólu i inną opiekę paliatywną.
Nie jest jeszcze jasne, czy Pooley otrzyma jakiekolwiek eksperymentalne leczenie tej choroby. Nieprzetestowany lek zMapp został przekazany dwóm zarażonym amerykańskim pracownikom służby zdrowia, którzy wyzdrowieli i zostali zwolnieni ze szpitala w zeszłym tygodniu, ale firma farmaceutyczna, która go produkuje, powiedziała, że zapasy leku zostały wyczerpane i uzupełnienie zajmie miesiące.
Eksperci ds. zdrowia twierdzą, że ryzyko publiczne związane z wirusem Ebola w Wielkiej Brytanii pozostaje „bardzo niskie”. Profesor John Watson, zastępca naczelnego lekarza, opisał systemy NHS służące do radzenia sobie z nietypowymi chorobami zakaźnymi jako „solidne, dobrze rozwinięte i dobrze przetestowane”.
'Szpitale w Wielkiej Brytanii mają udokumentowane doświadczenie w radzeniu sobie z importowanymi chorobami zakaźnymi, a pacjent ten będzie odizolowany i otrzyma najlepszą możliwą opiekę' - powiedział.
Współpracownik Pooleya, dr Oliver Johnson, powiedział Channel Four, że był „niezwykłym człowiekiem”, który pracował niestrudzenie w „punkcie zero” epidemii.
„Uważamy go za bohatera” – powiedział Gabriel Madiye, dyrektor wykonawczy Hospicjum Pasterza, w którym pracował. „Ktoś, kto poświęca się, by zapewnić opiekę w bardzo trudnych warunkach – kiedy nasi pracownicy służby zdrowia uciekają”.
W innych opracowaniach:
- Demokratyczna Republika Konga zgłosiła przypadki choroby, pierwsze poza Afryką Zachodnią. Obecna epidemia była wcześniej ograniczona do Sierra Leone, Liberii i Gwinei, z kilkoma odosobnionymi przypadkami w Nigerii.
- Jeden z liberyjskich lekarzy, któremu podano zMapp, zmarł, mimo że początkowo wykazywał oznaki wyzdrowienia.
- Japonia powiedziała, że jest gotowa zaoferować swój lek na grypę, favipiravir, czyli T-705, jako eksperymentalny lek na Ebolę, jeśli zostanie o to poproszony.
Ebola: czy zMapp wyleczył amerykańskich pracowników służby zdrowia?
22 sierpnia
Dwóch pracowników służby zdrowia misjonarzy zostało zwolnionych ze szpitala w Atlancie i oczyszczonych z wirusa Ebola po otrzymaniu eksperymentalnego leku zMapp.
Po trzech tygodniach pobytu w ośrodku izolacyjnym lekarze potwierdzili, że dr Kent Brantly i Nancy Writebol są teraz wolni od choroby i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia społeczeństwa.
„Jestem podekscytowany tym, że żyję, że czuję się dobrze i że mogę ponownie połączyć się z moją rodziną”, powiedział Brantly po uwolnieniu, nazywając jego powrót do zdrowia „cudownym”.
Brantly podziękował personelowi medycznemu, który leczył go w Szpitalu Uniwersyteckim Emory i przypisał zMappowi poprawę jego stanu. Powiedział również, że jego przeżycie było „bezpośrednią odpowiedzią na tysiące modlitw”.
Jednak lekarze niechętnie przypisują wyzdrowienie pacjentów bezpośrednio z lekiem. „Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Brantly i Writebol polepszyli się” – powiedział Anthony Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. Codzienne wiadomości z Nowego Jorku . „Ale myślę, że błędem byłoby twierdzić, że to narkotyk sprawia, że są zdrowe.
„Nie mamy pojęcia, czy pomogło im to wyzdrowieć, nie miało żadnego wpływu, czy nawet, co mało prawdopodobne, opóźniło ich powrót do zdrowia” – powiedział.
Podczas gdy Ebola ma wyjątkowo niski wskaźnik przeżywalności, dziesięć procent ludzi wraca do zdrowia po chorobie, a Writebol i Brantly mogli po prostu naturalnie wyzdrowieć.
Dr Bruce Ribner, który prowadzi oddział chorób zakaźnych w Emory University Hospital, przypomniał opinii publicznej, że leki są nadal w fazie eksperymentalnej i potrzeba znacznie więcej badań, zanim można będzie wyciągnąć jakiekolwiek wnioski na temat ich skuteczności.
Zapasy leku zostały wyczerpane, a naukowcy ostrzegają, że wyprodukowanie większej ilości może zająć miesiące.
Co to jest „zMapp”?
Opracowany przez amerykańską firmę biofarmaceutyczną, zMapp to „koktajl” przeciwciał zebranych z krwi zakażonego zwierzęcia i wyhodowanych w specjalnie zmodyfikowanych liściach tytoniu. Działa poprzez powstrzymywanie wirusa przed wnikaniem i infekowaniem zdrowych komórek. Ten rodzaj leku był już stosowany w leczeniu niektórych form raka, ale jego wyprodukowanie zajmuje dużo czasu.
Jednak, zgodnie z poprzednimi badaniami, leczenie jest skuteczne tylko w ograniczonym czasie po zakażeniu, a optymalne wyniki podaje się w ciągu 24 godzin.
Komu to zostało przekazane?
- Dwaj amerykańscy pracownicy pomocy byliby jednymi z pierwszych ludzi, którzy zażyli lek, wcześniej lek był testowany tylko na małpach.
- 75-letni hiszpański ksiądz, który został zarażony w Liberii, otrzymał lek, ale później zmarł w Madrycie.
- zMapp został również przekazany trzem liberyjskim pracownikom służby zdrowia, którzy podobno wykazują oznaki poprawy.
Dlaczego został wydany, jeśli nie został zatwierdzony?
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zezwala na podawanie leków bez testowania w ramach tzw. Ten „rozszerzony dostęp” jest tym, co wielu podejrzewa w tym przypadku, ponieważ można go rozszerzyć tylko na osoby, które stoją w obliczu stanu bezpośredniego zagrożenia życia, w którym nie jest możliwe inne leczenie.
Światowa Organizacja Zdrowia uznała również, że stosowanie nieprzetestowanych leków w leczeniu śmiertelnej epidemii jest etyczne.
Ebola: policja otwiera ogień w celu wyegzekwowania kwarantanny w Liberii
21 sierpnia
Policja w Liberii reaguje siłą, gdy mieszkańcy slumsów próbują przerwać kwarantannę wirusa Ebola, aby zdobyć żywność i wodę
Liberyjska policja strzelała nabojami i gazami łzawiącymi do mieszkańców, którzy próbowali opuścić narzuconą przez rząd strefę kwarantanny wirusa Ebola w stolicy kraju, Monrowii.
Urzędnicy zamknęli miejskie slumsy West Point, w których mieszka do 75 000 osób, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa Ebola. Jednak wprowadzenie godziny policyjnej i kwarantanny rozgniewało mieszkańców, którzy twierdzą, że nie otrzymali wcześniejszego ostrzeżenia o środkach, które powstrzymały ich od kupowania żywności i wody.
Niektórzy zaczęli rzucać kamieniami w policję, która egzekwowała kwarantannę, według Reuters . Policja odpowiedziała rundami na żywo, gazem łzawiącym i pobiciami. Zgłoszono kilka poważnych obrażeń, ale nikt nie zginął podczas starć.
Prezydent kraju, Ellen Johnson Sirleaf, broniła kwarantanny, które zostały ustanowione na obszarach w całym kraju, twierdząc, że są one niezbędne do kontrolowania rozprzestrzeniania się choroby. Powiedziała, że ebola nadal się rozprzestrzeniała z powodu „ciągłych zaprzeczeń, odmiennych kulturowo praktyk, lekceważenia rad pracowników służby zdrowia i lekceważenia ostrzeżeń ze strony rządu”.
Istnieją obawy, że izolacje na tak dużą skalę mogą doprowadzić do powszechnych niepokojów, ponieważ przepływ podstawowych towarów zostanie odcięty. „Nie mam nic do jedzenia i boimy się”, powiedział Alpha Barry, mieszkaniec West Point.
Światowa Organizacja Zdrowia rozpoczęła współpracę z władzami lokalnymi w celu dostarczenia pilnej pomocy żywnościowej do regionów objętych kwarantanną, próbując zmniejszyć rosnące napięcia.
W osobnym opracowaniu wielomilionowy funt pakiet badawczy zostało ogłoszone przez brytyjski Departament Rozwoju Międzynarodowego oraz organizację charytatywną Wellcome Trust. Finansowanie w wysokości 6,5 miliona funtów zostanie przyznane naukowcom pracującym nad sposobami walki z chorobą.
Dyrektor Welcome Trust, dr Jeremy Farrar, powiedział, że powaga epidemii wymaga natychmiastowej reakcji międzynarodowej.
Ebola: świat „nie pomaga”, gdy Afryka stoi w obliczu „nagłej sytuacji”
20 sierpnia
Szef międzynarodowej medycznej organizacji charytatywnej oskarżył światowych przywódców o robienie „prawie zera”, aby pomóc krajom dotkniętym najgorszą epidemią wirusa Ebola w historii.
„Przywódcy na Zachodzie mówią o swoim własnym bezpieczeństwie i robią takie rzeczy, jak zamykanie linii lotniczych – i nie pomagają nikomu innemu” – powiedział Brice de la Vigne, dyrektor operacyjny Medecins Sans Frontieres. Opiekun .
Twierdzi, że powstrzymanie Eboli nie jest skomplikowanym zadaniem, ale wymaga interwencji międzynarodowej. Zarzucił przywódcom brak woli politycznej do działania. „Czas biegnie przeciwko nam” – ostrzegł.
Inni pracownicy służby zdrowia powtórzyli uwagi De la Vigne. „Wyszliśmy poza etap kryzysu zdrowotnego”, powiedział Sinead Walsh, szef Irish Aid pracujący w stolicy Sierra Leonia. „To jest teraz kryzys humanitarny”.
W innych wydarzeniach rząd Liberii nałożył godzinę policyjną w całym kraju, aby spróbować kontrolować rozprzestrzenianie się wirusa Ebola. Urzędnikom służby zdrowia udało się również zlokalizować zaginionych pacjentów, którzy zostali uwolnieni z ośrodka kwarantanny w zeszłym tygodniu, BBC raporty.
Osobno, zakażeni pracownicy służby zdrowia, którzy byli leczeni eksperymentalnym lekiem zMapp w Liberii, podobno wracają do zdrowia, ale nie jest jasne, czy ich poprawiający się stan jest bezpośrednio związany z lekiem.
Ebola: Liberyjscy lekarze otrzymują „ostatni” nieprzetestowany lek zMapp
12 sierpnia
Dwóch liberyjskich lekarzy będzie pierwszymi afrykańskimi pacjentami, którzy otrzymają eksperymentzMapplek na Ebolę, Opiekun raporty.
Według producenta Mapp Biopharmaceutical, lek został dostarczony do tego kraju „bez żadnych kosztów we wszystkich przypadkach”, ale ostrzegł, że jego obecna podaż leku została wyczerpana. Produkuje się więcej leku, ale naukowcy twierdzą, że może to potrwać kilka miesięcy.
Wynika to z bezpośredniego apelu prezydenta Liberii, Ellen Johnson Sirleaf, do rządu USA. Minister informacji tego kraju Lewis Brown powiedział: BBC że alternatywą dla zażywania nieprzetestowanego narkotyku była prawie pewna śmierć.
W regionie narasta gniew, ponieważ jedynymi pacjentami, którzy otrzymali potencjalnie ratujące życie leczeniem, są ludzie z Zachodu. Dwóch wolontariuszy opieki zdrowotnej w USA, którym podano zMapp, podobno wraca do zdrowia, ale nadal nie jest jasne, czy ich poprawiający się stan jest bezpośrednio związany z lekiem. Jednak hiszpański ksiądz, któremu również podano lek, zmarł w Madrycie, BBC raporty.
Liczba ofiar śmiertelnych w najbardziej śmiertelnej epidemii wirusa Ebola na świecie przekroczyła obecnie 1000 w czterech krajach Afryki Zachodniej.
Will Ross z BBC ostrzega, że niesprawdzone stosowanie narkotyków w Afryce może stać się bardzo kontrowersyjne, powołując się na śmiertelną epidemię nigeryjskiego zapalenia opon mózgowych w 1996 roku. Amerykańska firma farmaceutyczna Pfizer podała 100 dzieciom eksperymentalny antybiotyk, ale później została pozwana przez rodziny oraz władze rząd po tym, jak 12 dzieci zmarło, a wiele innych zostało z trwałą niepełnosprawnością, w tym uszkodzeniem mózgu.
Firma odmówiła odpowiedzialności, twierdząc, że wynik był wynikiem choroby, a nie leku, ale została zmuszona do zapłaty wielomilionowej ugody. Ross mówi, że wynik przyczynił się do podejrzenia zachodniej medycyny w regionie.
Oczekuje się, że Światowa Organizacja Zdrowia ogłosi wyniki swojego spotkania ds. etyki kryzysowej na temat używania nieprzetestowanych leków w celu powstrzymania epidemii.
Ebola: WHO debatuje nad etyką podawania nieprzetestowanego leku Afrykanom
11 sierpnia
Grupa specjalistów spotyka się dziś w Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), aby omówić etyczny dylemat, czy udostępnić eksperymentalne leki na Ebolę zakażonym pacjentom w Afryce Zachodniej.
W skład grupy etyki wejdą lekarze, historycy medycyny, antropolodzy, klinicyści, epidemiolodzy, logistycy i inni specjaliści, mówi BBC . Zróżnicowana grupa pozwoli na określenie „dokładnej oceny prawdopodobnych zagrożeń i korzyści”.
Najbardziej śmiertelna epidemia eboli, jaka kiedykolwiek została odnotowana, zabiła do tej pory prawie 1000 osób w Afryce Zachodniej. Dwóm zarażonym ochotnikom z USA podano nieprzetestowany lek zMapp na początku tego miesiąca eksperci wezwali do rozszerzenia jej stosowania na pacjentów w całym regionie, a nie tylko na zachodnich pracowników służby zdrowia.
Firma farmaceutyczna GlaxoSmithKline zapowiedziała, że jeszcze w tym roku rozpocznie badania nad osobną szczepionką na tę chorobę, Reuters raporty. Jednak nawet jeśli zostanie przyspieszona i okaże się, że jest bezpieczna i skuteczna, jest mało prawdopodobne, aby została wydana do 2015 roku.
W innych opracowaniach:
- Lekarze uważają, że wyśledzili epidemię u dwuletniego chłopca w Gwinei. „Pacjent Zero” zaraził swoją matkę, siostrę i babcię w wiosce graniczącej z Sierra Leone i Liberią, New York Times raporty.
- Gwinea stała się najnowszym krajem, który zamknął swoje granice w celu powstrzymania wirusa.
- Pracownicy służby zdrowia w Liberii przyznali, że „przeciążony” publiczny system zdrowia był odpowiedzialny za rozprzestrzenianie się choroby w kraju. Medecins Sans Frontieres powiedział: BBC że system opieki zdrowotnej w kraju „rozpadał się”.
Ebola ogłosiła „międzynarodowy stan zagrożenia zdrowia”
08 sierpnia
Wybuch epidemii eboli, który spowodował ponad 930 zgonów w Afryce Zachodniej, został oficjalnie uznany przez Światową Organizację Zdrowia za stan zagrożenia zdrowia na świecie.
Na nadzwyczajnym spotkaniu w Genewie epidemia została umieszczona w kategorii „nagłych sytuacji w zakresie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym”.
Urzędnicy WHO nazwali rozprzestrzenianie się choroby „nadzwyczajnym wydarzeniem” i stwierdzili, że możliwe globalne konsekwencje są „szczególnie poważne”, BBC raporty.
Ogłoszenie wywoła „skoordynowaną międzynarodową reakcję”, której celem będzie powstrzymanie i kontrolowanie śmiertelnej epidemii. Jednak działania powstrzymałyby się od powszechnego zakazu podróży lub handlu.
Jak powiedział Stephen Morrison, dyrektor Globalnego Centrum Polityki Zdrowotnej w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, powstrzymanie choroby staje się „niemożliwe, aby rządy same sobie z tym poradziły”. Newsweek .
Chociaż urzędnicy ds. zdrowia w WHO powiedzieli, że zagrożenie jest poważne, powiedzieli również, że „jest to infekcja, którą można kontrolować”. Duża część winy za rozprzestrzenianie się choroby została obarczona słabą infrastrukturą zdrowia publicznego w regionie.
Ebola: daj Afrykanom nowy eksperymentalny lek, mówią eksperci
07 sierpnia
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powinna rozszerzyć stosowanie eksperymentalnych nowych metod leczenia Eboli na pacjentów w Afryce Zachodniej, twierdzą wiodący światowi eksperci w dziedzinie chorób zakaźnych.
Liczba ofiar śmiertelnych epidemii w Afryce Zachodniej osiągnęła już 932, a Liberia jest teraz drugim krajem, który oficjalnie ogłosił stan wyjątkowy z powodu wirusa.
Trzej wiodący eksperci ds. Eboli, w tym dr Peter Piot, który współodkrył chorobę w 1976 roku, wzywają do stosowania eksperymentalnego nowego leku zMapp w leczeniu pacjentów w Sierra Leone, Gwinei, Liberii i Nigerii. Al jazeera raporty. Dzieje się tak, gdy lekarze donoszą, że dwóch amerykańskich pracowników służby zdrowia leczonych nieprzetestowanym lekiem w Atlancie nadal wykazuje oznaki powrotu do zdrowia.
Piot, David Heymann z Chatham House i dyrektor Wellcome Trust Jeremy Farrar wydali wspólne oświadczenie, w którym stwierdzają, że rządy afrykańskie powinny „pozwolić na podejmowanie świadomych decyzji” w sprawie używania narkotyków.
Powiedzieli, że ludzie cierpiący w Afryce Zachodniej nie mieli takiej samej szansy na przeżycie jak ludzie z Zachodu, argumentując, że gdyby ebola rozprzestrzeniał się w USA lub Wielkiej Brytanii, podjęte zostałyby „szybkie decyzje” o przedłużeniu stosowania tego potencjalnie ratującego życie leczenia .
Trzej profesorowie wezwali WHO do przyjęcia „większej roli przywódczej” w tym kryzysie, dodając: „Te tragiczne okoliczności wymagają bardziej zdecydowanej reakcji międzynarodowej”.
Firma farmaceutyczna, która stworzyła lek, ostrzegła, że produkcja jest na wczesnym etapie i obecnie istnieje bardzo niewiele, ale powiedziała, że będzie pracować nad zwiększeniem produkcji.
Prezydent Obama powiedział, że użycie nieprzetestowanego leku do leczenia eboli byłoby „przedwczesne”, Al jazeera raporty. 'Musimy pozwolić, by nauka kierowała nami i nie sądzę, aby wszystkie informacje dotyczyły tego, czy ten lek jest pomocny' - powiedział. Winę za wybuch epidemii obarczył przeciążoną infrastrukturą zdrowia publicznego w dotkniętych chorobą krajach.
WHO zapowiedziała, że spotka się w przyszłym tygodniu, aby omówić zalety rozszerzenia stosowania eksperymentalnych leków w Afryce Zachodniej.
W innych opracowaniach:
- Minister zdrowia Nigerii mówi, że kraj stoi w obliczu narodowego zagrożenia zdrowia po tym, jak druga osoba zmarła z powodu choroby w najludniejszym kraju regionu.
- Hiszpański ksiądz cierpiący na tę chorobę ma wrócić do Hiszpanii w tym tygodniu, pierwszy potwierdzony przypadek Eboli, który ma być leczony w Europie.
- WHO organizuje drugi dzień rozmów w Genewie, aby zdecydować, czy ogłosić globalny stan zagrożenia zdrowia.
Epidemia eboli: BA odwołuje loty w miarę rozprzestrzeniania się choroby
06 sie
British Airways zawiesiły loty na niektórych trasach w Afryce Zachodniej, ponieważ rosną obawy, że ebola rozprzestrzeniła się na Nigerię.
Pracownicy służby zdrowia w kraju potwierdzili, że osiem osób wykazuje oznaki śmiertelnej choroby, zwiększając obawy, że teraz rozprzestrzeniła się na czwarty kraj, Reuters raporty.
Wszyscy pacjenci mieli kontakt z zarażonym lekarzem Patrickiem Sawyerem, który przyleciał z Liberii do Nigerii, a później zmarł w Lagos.
W oddzielnym przypadku, w Arabii Saudyjskiej zmarł biznesmen, który prawdopodobnie zaraził się wirusem Ebola po podróży do Sierra Leone. Jeśli zostanie to potwierdzone, byłby to pierwszy przypadek śmierci kogoś spoza Afryki na tę chorobę.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) spotyka się obecnie w Genewie, aby omówić, czy ogłosić wybuch epidemii jako globalny stan zagrożenia zdrowia, BBC raporty.
Największa na świecie epidemia eboli zabiła obecnie prawie 900 osób w Sierra Leone, Gwinei, Liberii i Nigerii.
Setki żołnierzy zostało rozmieszczonych w Sierra Leone i Liberii, aby pomóc powstrzymać chorobę. Plan, znany jako Operacja Octopus, jest najnowszą próbą wymuszenia bardziej rygorystycznych kwarantanny w najbardziej dotkniętych obszarach.
„Mamy nadzieję, że nie będzie to wymagało nadmiernej siły, ale musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby ograniczyć przemieszczanie się ludzi z dotkniętych obszarów” – powiedział liberyjski minister ds. informacji Lewis Brown.
Niemcy dołączyły do Francji i USA, wydając oficjalne ostrzeżenia dotyczące podróży do Afryki Zachodniej.
British Airways ogłosiły dziś rano, że odwołały loty do Liberii i Sierra Leone z powodu „pogarszającej się sytuacji w zakresie zdrowia publicznego”. Oczekuje się, że zawieszenie potrwa do końca sierpnia, ale zostanie zweryfikowane w nadchodzących tygodniach.
W oświadczenie powiedział, że „bezpieczeństwo naszych klientów, załogi i zespołów naziemnych jest zawsze naszym najwyższym priorytetem”.
Przeprowadzka BA jest następstwem podobnej decyzji Emirates i mniejszych regionalnych linii lotniczych na początku tego tygodnia.
Ebola: „cudowny” lek zMapp uratował życie pracowników
05 sierpnia
Eksperymentalny lek na Ebolę został podany dwóm amerykańskim ochotnikom medycznym i prawdopodobnie „uratował im życie”, twierdzi CNN .
Zamrożone fiolki leku o nazwie „zMapp” zostały podobno przetransportowane do Afryki Zachodniej w zeszłym tygodniu i przekazane dr Kentowi Brantly i Nancy Writebol, pracownikom pomocy, którzy zostali zarażeni po leczeniu pacjentów w Liberii. Ich stan poprawił się po zażyciu leku i teraz zostali przewiezieni z powrotem do Stanów Zjednoczonych w celu dalszego leczenia.
„W ciągu godziny od przyjęcia leku stan Brantly'ego prawie się cofnął”, mówi główny korespondent medyczny CNN, dr Sanjay Gupta. Powiedział, że jeden z lekarzy określił zmianę jako „cudowną”, co „nie jest określeniem, które my naukowcy lubimy rzucać”.
Ale czym jest ten nowy lek i jeśli jest tak skuteczny, dlaczego nie podano go setkom pacjentów, którzy zmarli na tę chorobę w Afryce Zachodniej?
Co to jest „zMapp”?
Opracowany przez amerykańską firmę biofarmaceutyczną zMapp to „koktajl” przeciwciał zebranych z krwi zakażonego zwierzęcia i hodowanych w specjalnie zmodyfikowanych liściach tytoniu. „Działa, zapobiegając przedostawaniu się wirusa i infekowaniu nowych komórek” – mówi Gupta. Ten rodzaj leku był już stosowany w leczeniu niektórych form raka, ale jego wyprodukowanie zajmuje dużo czasu.
Jednak według ostatnie próby , leczenie jest skuteczne tylko w ograniczonym czasie po zakażeniu, a optymalne wyniki podaje się w ciągu 24 godzin.
Czy został przetestowany na ludziach?
Niewłaściwie. Dwaj amerykańscy pracownicy pomocy byliby jednymi z pierwszych ludzi, którzy zażyli ten lek i zostaliby uświadomieni o ryzyku i zobowiązani do wyrażenia „świadomej zgody”.
Lek jest wciąż na wczesnym etapie testów i był testowany tylko na małpach, a naukowcy donoszą o „obiecujących” wynikach.
Dlaczego został wydany, jeśli nie został zatwierdzony?
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zezwala na podawanie leków bez testowania pod tym, co nazywa współczujący użycie . Ten „rozszerzony dostęp” jest tym, co wielu podejrzewa w tym przypadku, ponieważ można go rozszerzyć tylko na osoby, które stoją w obliczu stanu bezpośredniego zagrożenia życia, w którym nie jest możliwe inne leczenie.
Dlaczego więc nie podano go innym umierającym pacjentom?
FDA przyznaje jedynie „współczujący” użytek w indywidualnych przypadkach dla indywidualnych pacjentów lub „średniej wielkości” grup pacjentów. Mogłoby to pozwolić na rozszerzenie zastosowania tylko wtedy, gdyby istniały wystarczające dowody na bezpieczeństwo i skuteczność leku.
Kiedy prawdopodobnie będzie łatwo dostępny?
Naukowcy z Narodowego Instytutu Zdrowia w USA ogłosili, że we wrześniu spodziewają się rozpocząć testowanie możliwej szczepionki na tę chorobę. Pomimo tych zmian, pracownicy służby zdrowia ostrzegają, że nie oznacza to, że lekarstwo jest bliskie. Badania kliniczne nie są szybkie, a lekarze sugerują, że jest mało prawdopodobne, aby lekarstwo lub szczepionka zostały dostarczone przed końcem 2015 roku.
Jaka była odpowiedź?
Podczas gdy wielu szybko doceniło pozytywne efekty leku, inni ostrzegali przed etycznymi, prawnymi i medycznymi dylematami związanymi z używaniem nieprzetestowanych leków. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stwierdziła, że władze ds. zdrowia „nie mogą zacząć używać nieprzetestowanych leków w trakcie epidemii”. Lekarze bez Granic ostrzegali, że stosowanie leków na wczesnych etapach rozwoju będzie miało „szereg naukowych i etycznych implikacji”.
Ebola przestraszony w Gatwick: choroba „nie rozprzestrzeniła się na Wielką Brytanię”
04 sierpnia
Według Departamentu Zdrowia testy przeprowadzone na starszej kobiecie, która zmarła wkrótce po przybyciu na lotnisko Gatwick z Gambii, dały wynik negatywny na obecność wirusa Ebola.
Kobieta, prawdopodobnie około siedemdziesiątki, zasłabła na lotnisku wkrótce po wylądowaniu, a później została uznana za zmarłą w szpitalu.
Dr Brian McCloskey, dyrektor ds. globalnego zdrowia publicznego w Public Health England, potwierdził, że „nie było żadnego zagrożenia dla zdrowia innych pasażerów lub załogi”. Powiedział BBC że uznano za „bardzo mało prawdopodobne”, aby kobieta była nosicielem wirusa Ebola, ale testy zostały przeprowadzone jako środek ostrożności.
„Przestrzegano właściwych procedur, aby potwierdzić, że nie ma powodu do poddawania samolotu kwarantannie, pasażera lub personelu” – powiedział.
Według danych opublikowanych przez Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Organizacja stwierdziła, że choroba „postępuje szybciej niż nasze wysiłki, aby ją kontrolować”.
Drugie przerażenie w Wielkiej Brytanii pojawia się, gdy dwóch zarażonych amerykańskich ochotników medycznych zostało przetransportowanych do amerykańskiego szpitala na leczenie. Dr Kent Brantly i Nancy Writebol zostali zarażeni podczas leczenia pacjentów w Liberii, Opiekun raporty. Lekarze pracujący nad leczeniem tej pary rozwiali obawy, że choroba może rozprzestrzenić się w USA, mówiąc, że obowiązują ścisłe procedury izolacji, aby zapobiec wybuchowi epidemii.
Emirates jako pierwsza duża linia lotnicza zawiesiła loty w odpowiedzi na wybuch epidemii. „Bezpieczeństwo naszych pasażerów i załogi jest najwyższym priorytetem i nie będzie zagrożone” – powiedział Al jazeera .
Tymczasem czołowy brytyjski lekarz oskarżył zachodnie firmy farmaceutyczne o opóźnienie opracowania szczepionki na tę chorobę, ponieważ „dotyka ona tylko Afrykanów”.
W przypadkach eboli, takich jak HIV/AIDS, „zaangażowanie bezsilnych grup mniejszościowych przyczyniło się do opóźnień w reakcji i niepowodzenia w zmobilizowaniu międzynarodowej pomocy medycznej o odpowiednich środkach”, napisał profesor John Ashton, przewodniczący brytyjskiego Wydziału Zdrowia Publicznego. w Niedziela Niepodległa .
Ebola: sportowiec Igrzysk Wspólnoty Narodów oczyszczony z choroby
01 sierpnia
Liczba śmiertelnych ofiar najgorszej w historii epidemii wirusa Ebola wzrosła do 729, ponieważ nasilają się globalne wysiłki na rzecz testowania, leczenia i ograniczania tej choroby.
Rowerzysta z Sierra Leone biorący udział w igrzyskach Wspólnoty Narodów w Glasgow po zachorowaniu został przebadany pod kątem choroby i był hospitalizowany w zeszłym tygodniu. BBC . Moses Sesay został oczyszczony z wirusa i od tego czasu powrócił do zawodów.
„W wiosce sportowców nie ma wirusa eboli” – potwierdził rzecznik, i „nikt nie wykazał pozytywnego wyniku testu na obecność wirusa Ebola w Szkocji”.
Po drugiej stronie Atlantyku zarażony chorobą pracownik pomocy humanitarnej z Afryki Zachodniej ma w ciągu najbliższych kilku dni zostać przewieziony do Atlanty na leczenie w bezprecedensowym ruchu. Nienazwany pacjent zostanie umieszczony w oddziale izolacyjnym o wysokim poziomie bezpieczeństwa w szpitalu Emory University, BBC raporty.
Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób (CDC) wydało wczoraj ostrzeżenie dotyczące podróży do części Afryki Zachodniej, które najbardziej zostały dotknięte chorobą. Odradza wszelkie podróże do Sierra Leone, Gwinei i Liberii, które nie są niezbędne. CDC wyśle również 50 specjalistów ds. kontroli chorób do regionu, aby współpracowali ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO) i lokalnymi urzędnikami, Czas raporty.
Prezydent Ernest Bai Koroma ogłosił stan wyjątkowy w Sierra Leone. Powiedział, że zostaną wprowadzone bardziej restrykcyjne ograniczenia dotyczące kwarantanny, a wojsko i policja będą współpracować, aby ograniczyć przemieszczanie się ludzi na dotkniętych obszarach w kraju.
Oczekuje się, że WHO i przywódcy z Afryki Zachodniej ogłoszą dziś plan reakcji o wartości 100 milionów dolarów, aby lepiej wyposażyć pracowników służby zdrowia w ich walce z wirusem Ebola.
Tymczasem naukowcy z National Institutes of Health w USA ogłosili, że we wrześniu spodziewają się rozpocząć testowanie możliwej szczepionki na tę chorobę.
Wirus Ebola: Wielka Brytania „nie jest gotowa” na walkę z epidemią
31 lipca
Wybuch epidemii eboli w Afryce Zachodniej, opisany wczoraj przez ministra spraw zagranicznych jako zagrożenie dla Wielkiej Brytanii, może zaskoczyć brytyjski personel graniczny nieprzygotowany, powiedział urzędnik związkowy.
Lucy Moreton, sekretarz generalny Związku Służb Imigracyjnych, powiedziała, że służby graniczne, imigracyjne i celne są „bardzo zaniepokojone” ryzykiem dotarcia eboli do Wielkiej Brytanii.
Powiedziała, że jej członkowie powiedzieli jej, że czują się nieprzygotowani do radzenia sobie z osobami wjeżdżającymi do Wielkiej Brytanii z podejrzeniem o śmiertelne zakażenie wirusem, a personel służący na „linii frontu” potrzebuje dalszego szkolenia i wskazówek, aby poradzić sobie z zagrożeniem.
„Na granicy nie ma placówki służby zdrowia, nie ma placówki przechowawczej, a do niedawna nie było żadnych wskazówek dla personelu, co powinni zrobić”, powiedziała BBC Radio 4 Świat dziś wieczorem . „Dzwonią do nas i pytają „co mamy zrobić, jak to dostrzec, jak się chronić?”, a my nie możemy na to odpowiedzieć w tej chwili”.
Wczoraj Philip Hammond, minister spraw zagranicznych, przewodniczył nadzwyczajnemu spotkaniu komisji Cobra, aby omówić sposoby zarządzania ryzykiem. Wcześniej powiedział, że Ebola stanowi zagrożenie dla Wielkiej Brytanii.
Najbardziej śmiertelna epidemia eboli w historii, jak dotąd, zabiła ponad 670 osób w Sierra Leone, Gwinei, Liberii i Nigerii. Istnieją obawy przed globalną epidemią.
Jednak Hammond powiedział, że jest „dość pewien”, że do tej pory żaden Brytyjczyk nie został zarażony i dodał, że choroby nie wykryto w Wielkiej Brytanii. Powiedział, że rząd jest „całkowicie skoncentrowany” na radzeniu sobie z ryzykiem i planuje zastanowić się, „czy istnieją środki ostrożności, które musimy podjąć w Wielkiej Brytanii lub w celu ochrony naszych obywateli”.
Służba Zdrowia Publicznego Anglii wydała ostrzeżenie, aby lekarze w całej Wielkiej Brytanii byli świadomi objawów choroby. Jeden mężczyzna w Birmingham został przebadany pod kątem choroby, ale wyniki okazały się negatywne, BBC raporty.
Kilka linii lotniczych poszło w ślady nigeryjskiego przewoźnika Arik Air, który zawiesił loty do dotkniętych obszarów Afryki Zachodniej w celu powstrzymania choroby.
Główny doradca naukowy rządu, Sir Mark Walport, powiedział: Codzienny Telegraf że żyjąc w tak połączonym świecie, „zakłócenia w odległych krajach będą miały duży wpływ na cały świat”.
„Mieliśmy szczęście z Sarsem. Ale musimy zrobić jak najlepsze skanowanie horyzontu – powiedział. „Musimy myśleć o ryzyku i odpowiednio nim zarządzać”.
Ebola: loty zawieszone w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa do Nigerii
29 lipca
W Afryce Zachodniej podejmowane są nadzwyczajne środki, aby powstrzymać najbardziej śmiertelną w historii epidemię eboli, która zabiła co najmniej 672 osoby w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy.
Loty w całym regionie zostały odwołane, nigeryjski szpital został zamknięty, a uzbrojona policja patroluje szpitale w Sierra Leone, Opiekun raporty. Nowe środki są następstwem wczorajszej decyzji Liberii o zamknięciu większości swoich granic w celu powstrzymania wysoce zakaźnej choroby.
W zeszłym tygodniu Liberyjczyk zmarł na tę chorobę po przylocie do Lagos, mimo złego samopoczucia. Wcześniej w Nigerii nie zgłoszono żadnych przypadków choroby. Prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf skrytykowała mężczyznę za nieprzestrzeganie porad medycznych, mówiąc, że ofiara naraża innych na poważne ryzyko z powodu „braku szacunku dla porad udzielonych przez pracowników służby zdrowia”.
Każdy, kto siedział w pobliżu zarażonego mężczyzny, mógł być w „poważnym niebezpieczeństwie”, powiedział Derek Gatherer, wirusolog z University of Lancaster. Szpital, w którym zmarł, został zamknięty i poddany kwarantannie, a Światowa Organizacja Zdrowia pracuje nad śledzeniem wszystkich pasażerów na pokładzie samolotu.
Jedna z największych linii lotniczych w regionie, Arik Air zawiesiła loty między Nigerią, Liberią i Sierra Leone, Reuters raporty.
Ponieważ strach publiczny wciąż rośnie, uzbrojona policja została wezwana do pilnowania szpitala w Sierra Leone, w którym znajduje się kilka potwierdzonych przypadków choroby. Miejscowi mieszkańcy zagrozili spaleniem ośrodka z powodu powszechnych nieporozumień dotyczących choroby, zgodnie z Reuters .
Epidemia eboli zmusza Liberię do zamknięcia większości swoich granic
28 lipca
Rząd Liberii zamknął swoje granice, próbując powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się śmiertelnego wirusa Ebola na całym kontynencie.
W Afryce Zachodniej na ebolę zmarło ponad 670 osób, w tym jeden z najbardziej znanych lekarzy w Liberii, dr Samuel Brisbane.
Amerykański lekarz, dr Kent Brantly, jest obecnie leczony z powodu śmiertelnego wirusa, podobnie jak amerykańska misjonarka Nancy Writebol, która pracowała w stolicy, Monrovii.
Brantly, który miał na sobie kombinezon ochronny od stóp do głów podczas leczenia pacjentów, miał szczęście zauważyć objawy wcześnie, ale „jeszcze nie wyszedł z lasu”, powiedzieli pracownicy pomocy.
Wczoraj prezydent Liberii, Ellen Johnson Sirleaf, powiedziała: „Wszystkie granice Liberii zostaną zamknięte, z wyjątkiem głównych punktów wjazdowych. W tych punktach wejścia zostaną utworzone centra prewencyjne i badawcze, a rygorystyczne środki zapobiegawcze, które zostaną ogłoszone, będą skrupulatnie przestrzegane”.
Ograniczono również zgromadzenia publiczne, takie jak marsze i demonstracje.
Wirus, który jest wysoce zaraźliwy, przenoszony jest przez bezpośredni kontakt z krwią, płynami ustrojowymi i tkankami zakażonych zwierząt lub ludzi. Nie ma też znanego lekarstwa, co czyni go jednym z najbardziej śmiercionośnych na świecie. Rozpoczyna się objawami, takimi jak gorączka i ból gardła, a następnie nasila się do wymiotów, biegunki oraz krwawienia wewnętrznego i zewnętrznego.
Według Światowej Organizacji Zdrowia co najmniej 1201 osób zostało zarażonych w Liberii, Sierra Leone i Gwinei. Ebola może zabić do 90 procent osób, które ją złapią, chociaż śmiertelność obecnej epidemii wynosi około 60 procent.
W piątek nigeryjscy urzędnicy poinformowali, że Liberyjczyk zmarł na ebolę w Lagos. „Wybuch epidemii w Lagos, megamieście, w którym wielu żyje w ciasnych warunkach, może być poważną katastrofą zdrowia publicznego” – mówi Washington Post .
Eksperci uważają, że epidemia w Afryce mogła rozpocząć się w styczniu w południowo-wschodniej Gwinei, chociaż pierwsze przypadki potwierdzono dopiero w marcu.
Ebola: naczelny lekarz zwalczający epidemię zarażoną wirusem
24 lipca
Naczelny lekarz walczący z epidemią eboli w Sierra Leone sam został zarażony chorobą - poinformowało biuro prezydenta.
Szejk Umar Khan, 39-letni wirusolog, który leczył ponad 100 osób zarażonych śmiertelnym wirusem Ebola, został przyjęty na oddział terapeutyczny w Kailahun, epicentrum ostatniej epidemii.
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia od czasu wybuchu epidemii w lutym w Sierra Leone, Liberii i Gwinei zmarło ponad 630 osób.
Wybuch epidemii w trzech państwach Afryki Zachodniej jest jak dotąd najbardziej śmiertelny. Nie jest znane żadne szczepienie, lekarstwo ani leczenie Eboli, poza łagodzeniem objawów. Choroba zabija 90 procent zarażonych.
Minister zdrowia Miatta Kargbo powiedziała, że wiadomość o dr Khan doprowadziła ją do łez. Opisała go jako „bohatera narodowego” i powiedziała, że zrobi „wszystko i wszystko, co w mojej mocy, aby zapewnić mu przeżycie”. Niezależny raporty.
Organizacja charytatywna Medecins Sans Frontieres określiła ostatnią epidemię jako „poza kontrolą”.
Pielęgniarki w rządowym szpitalu w mieście Kenema w Sierra Leone zastrajkowały w poniedziałek po śmierci trzech ich kolegów podejrzanych o ebolę, BBC raporty. Strajk został zawieszony po tym, jak rząd obiecał zbadać ich żądania, które obejmowały przeniesienie oddziału Ebola ze szpitala do oddzielnego obiektu administrowanego przez Medecins Sans Frontieres.
Nie wiadomo, w jaki sposób dr Khan zachorował. Ebola rozprzestrzenia się przez płyny ustrojowe, takie jak pot i ślina – ale według Reuters , lekarz „zawsze skrupulatnie dbał o ochronę, nosząc kombinezon, maskę, rękawiczki i specjalne obuwie”.
Niemniej jednak Khan powiedział, że boi się Eboli. „Boję się o swoje życie, muszę powiedzieć, bo cenię sobie życie” – powiedział. „Pracownicy służby zdrowia są podatni na tę chorobę, ponieważ jesteśmy pierwszym przystankiem dla kogoś, kto jest chory. Nawet mając na sobie pełną odzież ochronną, jesteś zagrożony.
Epidemia eboli: dlaczego choroba „wymyka się spod kontroli”
11 lipca
Wirus Ebola „wymyka się spod kontroli” i nadal szybko rozprzestrzenia się w Gwinei, Liberii i Sierra Leone, a Światowa Organizacja Zdrowia odnotowała 44 nowe infekcje i 21 zgonów w ciągu zaledwie dwóch dni, Al jazeera raporty.
Dzieje się tak pomimo porozumienia między narodami Afryki Zachodniej co do sposobu walki ze śmiertelną chorobą podczas rozmów kryzysowych prowadzonych w Ghanie.
Badamy, dlaczego rządy i pracownicy służby zdrowia mają takie trudności z kontrolowaniem rozprzestrzeniania się choroby i jak ludzie ją pogarszają.
Skąd wziął się wirus?
Wirus Ebola został po raz pierwszy zidentyfikowany w Demokratycznej Republice Konga w 1976 roku. Jego nazwa pochodzi od rzeki Ebola, która znajduje się w pobliżu wioski, w której został odkryty.
Ebola jest chorobą odzwierzęcą, co oznacza, że wirus może łatwo rozprzestrzeniać się między zwierzętami i ludźmi, zgodnie z WHO . Naukowcy uważają, że początkowo występował u dzikich zwierząt żyjących w tropikalnych lasach deszczowych w Afryce równikowej. Nietoperze owocożerne zostały zidentyfikowane jako jeden z głównych żywicieli, ponieważ mogą przenosić chorobę, pozostając nienaruszonym przez nią.
Choroba rozprzestrzeniła się na ludzi, gdy w wyniku polowania zetknęli się z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zarażonych zwierząt.
Dlaczego tak trudno jest kontrolować?
Ebola jest wysoce zakaźna. Może być przenoszona przez płyny ustrojowe, skórę i inne narządy lub poprzez pośredni kontakt ze środowiskiem skażonym chorobą.
Choroba może mieć również długi okres inkubacji, trwający do trzech tygodni, co pozwala na jej szybkie rozprzestrzenianie się przed diagnozą i kwarantanną. Mężczyźni, którzy zostali zarażeni chorobą i wyzdrowieli, mogą nadal przenosić ją poprzez kontakty seksualne przez okres do siedmiu tygodni.
Wysokie zagęszczenie zaludnienia w dotkniętych chorobą miastach Afryki Zachodniej i trudności w regulowaniu przemieszczania się ludzi w regionie dodatkowo potęgują problem.
Jak ludzie to pogarszają?
Spożycie mięsa z buszu jest istotnym czynnikiem w Afryce Zachodniej, Matka Jones raporty. Mięso z buszu jest często sprzedawane z przydrożnych grilli i pomimo zakazu na Wybrzeżu Kości Słoniowej w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby, ludzie nadal je sprzedają i konsumują.
Tradycyjne rytuały pogrzebowe, takie jak balsamowanie, powszechnie praktykowane w krajach Afryki Zachodniej, polegają na bezpośrednim kontakcie z ciałem. Nawet tam, gdzie takie zwyczaje zostały zakazane lub zniechęcone, krewni narażali się na dalsze przenoszenie choroby, nalegając na tradycyjne pochówki.
Działalność człowieka w regionie, w szczególności wylesianie, wydobycie i konflikty, przyczyniają się do niszczenia lasów deszczowych i siedlisk zwierząt oraz powodują, że „ludzie i zwierzęta mają więcej kontaktów” niż zwykle”, mówi epidemiolog i ekspert ds. eboli, dr Jonathan Epstein.
W ten sposób „działalność człowieka skłania [zainfekowane] nietoperze do znalezienia nowych siedlisk wśród ludzkich populacji”.
Afryka Zachodnia stoi w obliczu najbardziej śmiertelnej epidemii eboli w historii
3 lipca
Ministrowie zdrowia z całej Afryki Zachodniej spotykają się w Ghanie, aby stworzyć regionalną odpowiedź na epidemię eboli, która zabiła prawie 500 osób.
Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła, że ta epidemia, która dotyka Sierra Leone, Liberię i Gwineę, jest najbardziej śmiercionośna i agresywna w historii.
Organizacja twierdzi, że potrzebne są „drastyczne” działania, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa.
„Mamy nadzieję, że podejmiemy decyzje o tym, jak wzmocnić współpracę i reakcje [tych krajów], abyśmy mogli opanować i powstrzymać tę epidemię” – powiedział rzecznik WHO Daniel Epstein BBC .
Choroba jest opisana jako „ciężka ostra choroba wirusowa”. Zabija do 90 procent zarażonych i jest wysoce zaraźliwy, bez znanej szczepionki ani lekarstwa.
Istnieją różne wyzwania stojące przed powstrzymaniem choroby. „W Liberii naszym największym wyzwaniem jest zaprzeczenie, strach i panika. Nasi ludzie bardzo boją się choroby – powiedziała Bernice Dahn, wiceminister zdrowia Liberii. Reuters na spotkaniu w Ghanie.
Minister zdrowia Sierra Leone mówi, że potrzeba więcej pieniędzy na opłacenie leków, personelu medycznego, odzieży ochronnej i ośrodków izolacji, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby.
WHO określa trzy główne powody, dla których tak trudno było powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby: wysokie zagęszczenie populacji w głównych dotkniętych chorobą miastach, trudności w regulowaniu przemieszczania się ludzi w regionie oraz rodziny nalegające na tradycyjne pochówki ofiar, które mogą się rozprzestrzeniać choroba.
Medyczne organizacje charytatywne w regionie donoszą również o atakach na pracowników pomocy cudzoziemcom, których niektórzy obwiniają o chorobę. 'W niektórych społecznościach obserwujemy rosnący poziom wrogości powodowany strachem' - powiedział dr Bart Janssens, dyrektor operacyjny organizacji Lekarze bez Granic.
Epidemia eboli: pracownicy londyńskiego górnictwa opuszczają Sierra Leone
3 czerwca
Wielu pracowników brytyjskiej firmy wydobywczej opuściło Sierra Leone po wybuchu śmiertelnego wirusa Ebola.
London Mining powiedział, że nie jest świadomy żadnych przypadków choroby wśród własnych pracowników, ale powiedział, że monitoruje zdrowie wszystkich swoich pracowników i nałożył ograniczenia na podróże w regionie – co skłoniło „nieistotny” personel do powrotu Dom.
BBC twierdzi, że London Mining jest pierwszą firmą, która upubliczniła „ewakuację” od czasu, gdy w zachodnioafrykańskim kraju pojawiło się 50 podejrzanych przypadków nieuleczalnej i wysoce zaraźliwej choroby. Pięć osób zginęło w Sierra Leone, a ponad 100 osób zmarło w sąsiedniej Gwinei, gdzie wybuchła epidemia. Przypadki odnotowano również w Liberii.
Objawy Eboli, które pojawiły się po raz pierwszy w Afryce Środkowej 20 lat temu, obejmują krwawienie wewnętrzne i zewnętrzne, biegunkę i wymioty. Choroba zabija od 25 do 90 procent swoich ofiar.
W zeszłym miesiącu okazało się, że krewni pacjentów z wirusem Ebola w Sierra Leone zabierali swoich bliskich ze społecznych ośrodków zdrowia pomimo protestów personelu medycznego.
Rodzina jednej kobiety powiedziała, że usunęła ją z kliniki, ponieważ nie ufała systemowi medycznemu i obawiała się, że umrze, jeśli dojdzie do planowanego przeniesienia do szpitala ogólnego.
BBC korespondent ds. rozwoju międzynarodowego Mark Doyle powiedział, że niektóre rodziny najwyraźniej chciały, aby ich bliscy byli leczeni przez tradycyjnych afrykańskich uzdrowicieli.
Amara Jambai, dyrektor ds. profilaktyki i kontroli chorób w Ministerstwie Zdrowia, ostrzegł, że ci pacjenci ryzykują teraz zarażenie członków swojej rodziny i innych członków społeczności.
London Mining powiedział w oświadczeniu: „Wielu nieistotnych pracowników opuściło kraj z powodu dobrowolnych ograniczeń dotyczących podróży, które nie są niezbędne”.
Powiedział, że ustanowił „proaktywne monitorowanie zdrowia” siły roboczej, w tym sprawdzanie wszystkich pracowników i odwiedzających wchodzących na jego zakłady oraz zapewnienie, że jego placówka ma odpowiednie leki i sprzęt do zarządzania wszelkimi potencjalnymi wystąpieniami choroby. Dodał, że produkcja w swojej kopalni Marampa „obecnie nie jest zagrożona”.
Liczba ofiar śmiertelnych eboli przekracza 100, gdy choroba rozprzestrzenia się z Gwinei
9 kwietnia
Śmiertelna epidemia eboli w Afryce Zachodniej jest jednym z „najtrudniejszych” od czasu pojawienia się wirusa cztery dekady temu, mówi Światowa Organizacja Zdrowia ONZ (WHO).
Ponad 100 osób zmarło na tę chorobę w Gwinei, Liberii i Mali, a eksperci twierdzą, że powstrzymanie się od tej choroby może zająć do czterech miesięcy.
Gwinea ma obecnie 157 podejrzanych i potwierdzonych przypadków Eboli i 101 zgonów. Wirus rozprzestrzenił się również przez granicę do Liberii, gdzie istnieje 21 podejrzanych i potwierdzonych przypadków oraz 10 zgonów.
Dlaczego więc ta epidemia jest tak trudna? ten BBC Globalny reporter zdrowia Tulip Mazumdar twierdzi, że winę ponosi szerokie geograficzne rozprzestrzenianie się wirusa.
Wcześniej dotyczyło to znacznie mniejszych obszarów. Ostatnie znaczące epidemie w Demokratycznej Republice Konga i Ugandzie w 2012 r. doprowadziły do łącznie 60 zgonów. Urzędnicy ds. zdrowia byli w stanie powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa w obu przypadkach, ponieważ epidemie miały miejsce w odległych lokalizacjach.
Dla porównania, niedawna epidemia w Gwinei rozprzestrzeniła się teraz na dwumilionową stolicę Konakry oraz granicę z Mali i Liberią.
„W pełni spodziewamy się, że będziemy zaangażowani w tę epidemię przez następne dwa do trzech do czterech miesięcy, zanim uznamy, że już przez to przechodzimy” – powiedział Keiji Fukuda, zastępca dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia podczas briefingu w Genewie.
Arabia Saudyjska zawiesiła wizy dla muzułmańskich pielgrzymów z Gwinei i Liberii, którzy mają nadzieję wziąć udział w Hadżdż w październiku. Mali obiecało także zaostrzenie kontroli granicznych.
ten WHO opisuje Ebolę jako „ciężką ostrą chorobę wirusową”. Dodaje, że wczesne objawy obejmują nagły początek gorączki, silne osłabienie, ból mięśni, ból głowy i ból gardła. Nie jest znane lekarstwo ani szczepionka na wirusa. Medecins Sans Frontiers powiedział, że obecny szczep Eboli z Zairu był najbardziej agresywny i najbardziej zabójczy, jaki kiedykolwiek widział, zabijając dziewięciu na dziesięciu pacjentów.
Wirus Ebola: „bezprecedensowa” epidemia zabija 78 osób w Gwinei
1 kwietnia
Siedemdziesiąt osiem osób zmarło w wybuchu epidemii wirusa Ebola w Gwinei, którą organizacja charytatywna medyczna określa jako „bezprecedensową”.
Medecins Sans Frontiers (MSF) powiedział, że szczep wirusa Ebola z Zairu był najbardziej agresywny i najbardziej śmiercionośny, jaki kiedykolwiek widział, zabijając dziewięciu na dziesięciu pacjentów, Al jazeera raporty.
„Mamy do czynienia z epidemią na skalę niespotykaną dotąd pod względem dystrybucji przypadków w kraju: Gueckedou, Macenta Kissidougou, Nzerekore, a teraz Conakry” – powiedział Mariano Lugli, który koordynuje projekt MSF w Conakry, stolicy Gwinea.
Gwinejskie władze ds. zdrowia podają, że do tej pory odnotowano 78 zgonów i 122 podejrzanych pacjentów. Uważa się, że wirus rozprzestrzenił się również na Liberię i Sierra Leone, ale jak dotąd w żadnym z tych krajów nie potwierdzono żadnych przypadków.
W sobotę Senegal ogłosił, że jego przejścia graniczne do Gwinei zostaną zamknięte „do odwołania”.
Minister zdrowia Liberii Walter Gwenigale poradził ludziom, aby przestali uprawiać seks, ponieważ wirus może rozprzestrzeniać się przez płyny ustrojowe, BBC raporty. Zalecono również zaprzestanie całowania i ściskania dłoni.
ten WHO opisuje Ebolę jako „ciężką ostrą chorobę wirusową”. Dodaje, że wczesne objawy obejmują nagły początek gorączki, silne osłabienie, ból mięśni, ból głowy i ból gardła.
„Po tym następują wymioty, biegunka, wysypka, upośledzenie funkcji nerek i wątroby, aw niektórych przypadkach krwawienie wewnętrzne i zewnętrzne. Odkrycia laboratoryjne obejmują niską liczbę białych krwinek i płytek krwi oraz podwyższony poziom enzymów wątrobowych”. Mówi się, że wirus ma śmiertelność do 90 procent.
Senegalski piosenkarz Youssou N'Dour odwołał swój koncert w Gwinei z powodu obaw, że zgromadzenie dużych grup ludzi może pomóc w rozprzestrzenianiu się wirusa.
To pierwsza epidemia eboli w Afryce Zachodniej od dwóch dekad. Od czasu odkrycia w Zairze, obecnie Demokratycznej Republice Konga, w 1976 r. wirus zabił około 1500 osób.