Wystawa We Have a Dream uchwyciła oblicza zmian
W Fotografiska w Sztokholmie fotograf Albert Wiking prezentuje 114 uderzających portretów ludzi, którzy odważyli się coś zmienić

Co mają ze sobą wspólnego feministyczne aktywistki punkowe Pussy Riot, biznesmen Sir Richard Branson, legendarny producent płyt Quincy Jones i najmłodsza na świecie laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Malala Yousafzai? Wszyscy oni są tematami nadchodzącej wystawy znanego szwedzkiego fotografa Alberta Wikinga, który poświęcił ponad dekadę swojego życia na wyszukiwanie i fotografowanie postaci we współczesnym społeczeństwie, które chcą wywołać zmiany, niezależnie od ich formy.
Powstała wystawa obejmuje 114 portretów, które przedstawiają znane twarze wśród młodszych twórców zmian i bohaterów dnia codziennego. Wyprodukowany we współpracy z Oscarem Edlundem, który przeprowadzał wywiady z osobami biorącymi udział w filmie, projekt ten przemierzał świat w celu udokumentowania tych czołowych wizjonerów naszych czasów.

„Ludzie biorący udział w tym projekcie są dowodem na to, że zmiana jest możliwa. Dzięki swoim portretom, opowieściom i marzeniom o bardziej dobroczynnym świecie są zjednoczeni na równych prawach” – mówi Wiking. „Mamy sen nie jest opowieścią o świętych czy superbohaterach. Nikt nie jest nieomylny i wszyscy zaczęli od snu”.
Jednym z najtrudniejszych aspektów tego długiego przedsięwzięcia było uzyskanie dostępu do wybitnych postaci. „Poszukiwaliśmy Malali Yousafzai i Jane Goodall przez cztery do pięciu lat. Spotkanie wielu z tych ludzi jest jak uzyskanie dostępu do Pentagonu” – mówi Edlund. „Wspólnym mianownikiem wszystkich uczestników jest to, że ich historia nas poruszyła”.
We Have a Dream będzie można oglądać w Fotografiskach od 9 grudnia 2016 do 19 lutego 2017, towarzyszyć jej będzie książka o tym samym tytule. Stadsgardshamnen 22, S-116 45, Sztokholm, Szwecja; fotografiska.pl