Dziesięcioletni chłopiec umiera po „incydencie z meblami sklepowymi” w Topshop
Uczeń odkrył leżącego na podłodze w oddziale Reading podczas pierwszego dnia półrocza

Christopher Furlong/Getty Images
Dziesięcioletni chłopiec zmarł po poważnych urazach głowy w „incydencie z meblami sklepowymi” w filii firmy Topshop w Berkshire.
Znaleziono go leżącego na podłodze w oddziale Oracle Shopping Centre w Reading, wkrótce po godzinie 16 wczoraj i przewieziony do szpitala Royal Berkshire, gdzie uznano go za zmarłego.
Niepotwierdzone doniesienia sugerowały, że zdjął barierę, która uderzyła mu w głowę, mówi: Codzienny Telegraf .
Policja traktuje śmierć jako „niewyjaśnioną, ale nie wzbudzającą podejrzeń”, o czym poinformowano jego rodzinę
Rzecznik policji powiedział: „Podczas obecności funkcjonariusze stwierdzili, że dziesięcioletni chłopiec doznał poważnych obrażeń głowy po incydencie z meblami sklepowymi. Chłopca zabrano do szpitala Royal Berkshire, gdzie niestety uznano go za zmarłego.
Wejście do centrum handlowego zostało odgrodzone, aby ratownicy medyczni mogli leczyć chłopca w odosobnieniu przed zabraniem go do szpitala.
Funkcjonariusze przesłuchiwali świadka na miejscu zdarzenia przez ponad dwie godziny, donosi Czytanie Kroniki .
Sąsiedzi oddają hołd nieznanemu z imienia uczniowi, o którym mówiono, że „cieszy się pierwszym dniem przerwy półsemestralnej”, jak podaje lokalna gazeta.
„Absolutnie szokująca wiadomość. Myśli wychodzą do całej rodziny i przyjaciół w tak smutnym czasie” – napisał jeden z nich. Inny powiedział: „Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak czuje się jego rodzina. kochany chłopcze. XX.
Topshop nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia.