Dlaczego wszyscy mówią o walce Borisa Johnsona z Brukselą, Burnham i biznesem
W ciągu 24 godzin premier ściera się z przywódcami północy, urzędnikami UE i przywódcami miast

W ciągu 24 godzin premier ściera się z przywódcami północy, urzędnikami UE i przywódcami miast
Leon Neal/Getty Images
Boris Johnson został oskarżony o grę w pokera z życiem ludzi po wyczerpującym starciu z przywódcami północnymi o finansowanie blokady koronawirusem.
Premier stanął wczoraj w obliczu wojny na trzech frontach, a liderzy biznesu i Unia Europejska również ustawili się w kolejce, by go zaatakować, ponieważ bunt w północno-zachodniej Anglii groził spiralą.
Szefowie czołowych brytyjskich firm i organów handlowych oskarżyli Johnsona o zaznaczanie okienek po telekonferencji z premierem i Michaelem Gove, który według źródeł The Telegraph był szokujący, zawstydzający i niekonstruktywny.
Widmo Brexitu również było duże, a rozmowy handlowe po Brexicie znalazły się w kolejnym impasie w związku z żądaniami Wielkiej Brytanii dotyczącymi uzgodnienia przyszłej umowy handlowej.
Zmagania z Brukselą
Po nieudanych rozmowach w Brukseli w zeszłym tygodniu minister gabinetu Gove powiedział w poniedziałek, że drzwi do dalsze negocjacje handlowe UE były wciąż uchylone . A główny negocjator bloku, Michel Barnier, wydawał się otwierać te drzwi, zgadzając się na zintensyfikowanie rozmów w Londynie na wszystkie tematy w znaczącej wolty, Euractiv raporty.
Barnier powiedział, że porozumienie jest w zasięgu ręki, podkreślając gotowość UE-27 do przejścia do tekstów prawnych, aby zaspokoić jedno z kluczowych żądań nr 10. Ale powrót do stołu negocjacyjnego to tylko jedna przeszkoda w wyścigu o osiągnięcie porozumienia, a przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel ostrzega, że czas jest bardzo krótki, aby uzyskać transakcję ponad linię .
Wczorajsze rozmowy między Barnierem a brytyjskim negocjatorem Davidem Frostem nie przyniosły przełomu, BBC raporty. Frost powiedział, że rozmowa telefoniczna była konstruktywna, ale numer 10 nie wycofuje się z Ostrzeżenie Johnsona w zeszłym tygodniu, że fundamentalna zmiana w podejściu UE konieczne jest rozpoczęcie rozmów twarzą w twarz.
Według Polityczny , urzędnik UE powiedział, że obie strony pozostaną w kontakcie, ale nie był w stanie podać szczegółów dotyczących dalszych kroków, podczas gdy urzędnicy brytyjscy powiedzieli, że bez sygnału ze strony UE, że jest również gotowa do ustępstw, formalne rozmowy nie mogą zostać wznowione.
Obie strony wciąż spierają się o prawa połowowe dla łodzi UE na wodach brytyjskich, a rzecznik Johnsona powiedział wczoraj, że blok musi pokazać, że rozmowy mogą być prawdziwymi negocjacjami, a nie od jednej strony, od której oczekuje się, że podejmie wszystkie działania.
Barnier wydaje się być elastyczny, mówiąc Parlamentowi Europejskiemu w Brukseli, że umowa będzie korzystna dla obu stron pod względem autonomii i suwerenności obu stron.
Jego przemówienie do eurodeputowanych miało wyraźnie na celu zaspokojenie żądania Wielkiej Brytanii, aby Bruksela dała jasno do zrozumienia, że pójdzie na kompromis, podobnie jak Wielka Brytania, aby uzyskać porozumienie przed wznowieniem negocjacji, mówi Telegraf .
Pokerowa twarz Burnhama
Chociaż wydaje się, że stosunki Downing Street z Europą nieco się poprawiły, walki na froncie wewnętrznym nasilają się w obliczu impasu między liderami nr 10 a liderami z północy.
Między nimi wybuchła wściekła gra w obwinianie Burmistrz Johnsona i Greater Manchester Andy Burnham , gdzie obie strony oskarżają drugą stronę o odejście od ostatnich rozmów na temat wsparcia finansowego dla regionu, gdy zbliża się on do ograniczeń poziomu 3, Codzienna poczta mówi.
Potępiając podejście rządu do gry w pokera w negocjacjach, Burnham powiedział wczoraj dziennikarzom, że jeśli ministrowie nie zgodzą się na większe wsparcie finansowe, nadejdzie zima trudnych warunków.
Burmistrz Partii Pracy powiedział, że dziesięciu przywódców rad z Greater Manchester poprosiło o 65 milionów funtów na zapobieganie ubóstwu, zapobieganie trudnościom, zapobieganie bezdomności podczas przestoju, ale oskarżyło sekretarza ds. Wspólnoty Roberta Jenricka o wcześniejsze wycofanie się z rozmów i odmowę zwiększenia oferty 60 milionów funtów.
Jednak źródła Whitehall kwestionują tę wersję wydarzeń, mówiąc Daily Mail, że osiągnięto porozumienie w wysokości 55 milionów funtów, ale podczas ostatniego telefonu, aby potwierdzić porozumienie, Burnham zaskoczył premiera i podniósł jego żądanie do 65 milionów funtów.
Wtajemniczony powiedział gazecie, że duma Burnhama przeszkodziła w zawarciu umowy, podczas gdy źródło nr 10 powiedziało: Opiekun że burmistrz był tym, który odszedł od rozmów.
Preferowana narracja rządu jest jasna: wielki polityk przedkłada własną popularność ponad zdrowie publiczne, pisze Czasy Redaktor Whitehall, Chris Smyth.
Ale chociaż bez wątpienia znajdą się zwolennicy tego argumentu, wyzywająca postawa Burnhama dobrze się pogorszyła w Greater Manchester, gdzie jest w dużej mierze postrzegany jako walczący w imieniu Północy przeciwko lekceważącej elicie Westminsteru, kontynuuje Smyth.
Jeśli rząd odmówi teraz przekazania pieniędzy, które oferował, Burnham może oskarżyć ich o ukaranie regionu ze złośliwości; jeśli to zrobią, może on ogłosić zwycięstwo.
I z Keir Starmer składa wniosek w sprawie uczciwej umowy z jednym narodem w przypadku obszarów umieszczonych na poziomie 3 – wniosek, który może zyskać poparcie posłów torysów „czerwonego muru” – ewentualne zwycięstwo Burnhama może być pierwszym z dwóch sukcesów opozycji.
Biznesowy cios
Wraz ze swoimi siniakami starć z Burnhamem i UE, Johnson stanął także w obliczu konfliktu ze strony tradycyjnego sojusznika partii torysów – wielkiego biznesu.
Szefowie branży wysadzili premiera po tym, jak zadzwonili, aby omówić plany Brexitu z nim i Gove w katastrofalnej rozmowie konferencyjnej, która trwała nieco ponad 20 minut, BBC raporty. Uczestnicy twierdzą, że rozmowa była po prostu ćwiczeniem polegającym na zaznaczaniu okienek i krytykowali Johnsona za opuszczenie dyskusji po 15 minutach.
Mówi się, że przywódca torysów wywołał dalszy gniew, mówiąc, że Covid wywołał zbyt dużą apatię w społeczności biznesowej i że szefowie musieli przygotować się na Brexit.
Przeczytaj więcej o rozmowie tutaj.
A próba Johnsona, by stanąć na czele ożywienia gospodarczego, spotkała się dzisiaj z kolejnym ciosem, po potwierdzeniu, że jego nadzieje na odzyskanie inicjatywy politycznej poprzez ustanowienie trzyletniego planu generalnego wydatków dla reszty parlamentu zostały porzucone. Czasy finansowe mówi.
Ministerstwo skarbu zrezygnowało z planów ze względu na zakłócenia gospodarcze spowodowane pandemią koronawirusa – decyzja, która jest poważnym niepowodzeniem dla premiera, który widział w tym wydarzeniu szansę na nakreślenie swoich priorytetów w świecie po Covidie, dodaje gazeta. .
Decyzja wywołała również dalsze napięcia między Johnsonem a kanclerzem Rishi Sunakiem.
Mający już okazała się przeszkodą w planach dalszych restrykcji związanych z blokadą Uważa się, że Sunak wydał nakaz nr 10 w sprawie likwidacji planu wydatków, zamiast tego opowiadając się za rocznym pakietem mającym na celu wspieranie zatrudnienia i poprawę usług publicznych w czasie trwającego kryzysu zdrowotnego.