Historia torby Peekaboo Silvii Venturini Fendi: od zabawnego akcesorium po ponadczasową ikonę designu
Prawie dziesięć lat po swoim debiucie w Mediolanie, Peekaboo wciąż się zmienia

Co sprawia, że rodzinna pamiątka? Przekazywane z pokolenia na pokolenie pamiątki przybierają różne formy. Na Fendi , żartobliwie nazwana torebka Peekaboo - po raz pierwszy wydana dziesięć lat temu - stała się ikoną designu, którą warto pielęgnować.
To ponadczasowa torba, mówi dyrektor kreatywna ds. akcesoriów i odzieży męskiej Silvia Venturini-Fendi, która zaprojektowała torbę z myślą o potomności. Kupujesz Peekaboo nie tylko do noszenia teraz, ale także do noszenia w przyszłości. Jedna z twoich córek prawdopodobnie ukradnie go z twojej szafy!
Nazwa Peekaboo wzięła się od jego niezwykłej konstrukcji: jest to worek składający się z dwóch połówek, przedzielonych sztywnym środkiem z zakręcanym zamkiem po obu stronach. Element zaskoczenia sprowadza się do przedniej klapy, którą można zepchnąć w kształt litery U, aby odsłonić mocną centralną przegrodę, która pełni rolę kanwy dla rzemieślniczych ozdobników Fendi.
Fendi po raz pierwszy zaprezentowało Peekaboo podczas pokazu Milan Fashion Week wiosna 2009; Modele Lara Stone i Anja Rubik zaprezentowały przyszłego klasyka w wyborze monochromatycznych wykończeń, w tym błyszczącej czarnej lakierowanej skóry. Pamiętam, jak widziałem go na wybiegu, kiedy pokazali go po raz pierwszy, mówi najstarsza córka Venturini-Fendi, projektantka biżuterii Delfina Delettrez. Od razu się w nim zakochałam.

Torba, której klasyczny rozmiar to 33 cm x 26 cm, jest montowana we własnych pracowniach Fendi przez wysoko wykwalifikowanych rzemieślników, którzy łączą fasony prestiżowych materiałów, przed zamocowaniem skórzanego etui wokół mocnego centralnego rdzenia, który sam jest wyposażony w dopasowaną blokadę. ze złotym lub srebrzysto-białym okuciem Palladium.
Dziesięć lat od debiutu, elegancka torba z górnym uchwytem i charakterystyczną miękką przednią kieszenią zainspirowała wiele iteracji, z wykończeniami od jasnoniebieskiej skóry cielęcej po makową czerwoną skórę Nappa; jest też emblematyczny Fendi Skóra rzymska (skóra rzymska), farbowana w odcieniach toffi lub asfaltu. Tej jesieni torebki zyskały bardziej wyczuwalną w dotyku warstwę zewnętrzną: kręcone kożuchy są farbowane tak, aby pasowały do geometrycznego logo marki FF; opalizująco-biała skóra strusia miesza się z uzupełniającymi wyściółkami Nappa.
Do wyboru są też rozmiary: od 2009 roku do 33cm regularnego (średniego) modelu dołączyły duże (40cm), mini (23cm) i 16cm mikro. Eksperymentowanie i kreatywność nie mają granic w studiu kreatywnym Fendi i dla naszych rzemieślników, mówi Venturini-Fendi. Uwielbiamy badać i za każdym razem poszerzać nasze granice.
Fendi od dawna jest zwolennikiem sztuk wizualnych i włoskiego dziedzictwa kulturowego. Po sfinansowaniu renowacji rzymskiej Fontanny di Trevi w 2015 r. marka zaprezentowała pierwszą w Rzymie stałą instalację sztuki współczesnej, rzeźbę dwóch drzew z brązu autorstwa włoskiego artysty Giuseppe Penone w czerwcu 2017 r. W zeszłym roku ogłosiła trzyletnią współpracę z Galerią Borghese.
Peekaboo pozwoliło na bardziej kreatywne projekty: Fendi często zapraszało współczesnych artystów do używania torby jako płótna. W 2014 roku akwarela Tracey Emin została przerobiona na atramentowo-niebieskie igły, rok później, aby uczcić 50-lecie handlu Fendi w Japonii, marka wezwała pięciu rodzimych artystów do zakręcenia w Peekaboo – zarumieniła się malarka Fuyuko Matsui różowa „torebka na usta potwora” z małymi wyszczerbionymi zębami.
Ostatnio, w ramach swojej kolekcji odzieży męskiej na wiosnę 2018 roku, Venturini-Fendi zaprosiła brytyjską artystkę Sue Tilley – najbardziej znaną jako muza Luciana Freuda Fat Sue – do stworzenia „Everyday Fendi”, serii obrazów używanych na ubraniach i dodatkach. Beżowy model Peekaboo Fit Mini został ozdobiony skórzaną wkładką z jasnożółtej skórki od banana. Pomysł polegał na użyciu przedmiotów, które ludzie mogliby mieć na swoich biurkach, więc Silvia jadła banana na lunch i wysłała mi zdjęcie skóry” – wyjaśnia Tilley. Myślę, że torby są dobre do współpracy, ponieważ wytrzymują długo i każdy może je kupić, niezależnie od kształtu i rozmiaru.
Na początku tego roku do Venturini-Fendi dołączyła Delfina i jej najmłodsza córka Leonetta Fendi, gdy marka dziedzictwa rozpoczęła ambitną globalną kampanię upamiętniającą dziesiątą rocznicę modelu Peekaboo, podkreślając więź między matkami, córkami i rodzeństwem z Peekaboo jako wyznacznikiem. link pod parasolem #MeAndMyPekaboo. W krótkim filmie wszystkie trzy kobiety opowiadają o swoim zamiłowaniu do projektu. Pomysł polegał na uczczeniu ponadczasowego aspektu Peekaboo poprzez badanie koncepcji rodziny. Torby są ponadczasowe, ponieważ mogą być pamiątkami z różnych okresów naszego życia – mówi Venturini-Fendi. To niesamowite, jak możesz czuć z nimi emocjonalny związek, szczególnie w niektórych momentach.
W drugiej części projektu Fendi skierowała obiektyw na obsadę znanych kobiet, w tym rodzeństwo K-Pop Jessica i Krystal Jung oraz córki aktora Ewana McGregora, Esther i Clara. Serial rozpoczął się od Kim Kardashian West, jej córki North i matki Kris Jenner, nakręconych przez fotografa Marcusa Hyde'a na marzycielskim i skąpanym w słońcu tle Kalifornii. Wybraliśmy rodziny kobiet z całego świata i różnych pokoleń, pokazując ich bardziej intymną i emocjonalną stronę, zanim znalazły się w centrum uwagi, oraz ich bardzo bliski związek z torbą Peekaboo, mówi Venturini-Fendi o ćwiczeniu kreatywnym.

#MeAndMyPeekaboo odzwierciedla więzy rodzinne i silne postacie kobiece, które znajdują się w sercu rzymskiego domu, założonego w 1925 roku przez Adele i Edoardo Fendi jako specjalistyczny sklep ze skórą i futrami przy Via del Plebiscito w Rzymie. W 1946 roku do rodzinnego interesu dołączyło pięć córek pary – Paola, Franca, Carla, Alda i matka Silvii, Anna. To właśnie podczas kadencji sióstr Fendi kreacje marki pojawiły się na rynku północnoamerykańskim, zanim po raz pierwszy nawiązała współpracę z projektantem Karlem Lagerfeldem i rozszerzyła swoją ofertę o produkty gotowe do noszenia w 1977 roku. Silvia Venturini Fendi została mianowana szefem działu akcesoriów w 1994. Każda torba ma dla mnie specjalne wspomnienie, mówi dzisiaj. Pamiętam, jak jako dziecko chodziłam do atelier i fascynowała mnie przepiękna sala w szarym aksamicie z szafkami pełnymi drogocennych torebek – jedwabiu, satyny, wszystkich haftowanych.
Ten Fendi Wunderkammer miała zainspirować jeden z jej wczesnych sukcesów, wprowadzoną w 1997 roku torebkę Baguette. Kompaktowa i zużyta, schowana ładnie pod pachą jak francuski chleb, Baguette słynęła ze swoich zawijasów i upiększeń i była uosobieniem ery „It”-Bag. Kolejny sukces Venturini-Fendi można odczytać jako powrót do minimalizmu.
Pierwszy Peekaboo był czarny, prosty i ponadczasowy” – wspomina. Peekaboo zrodziło się z mojego pragnienia powrotu do subtelniejszego luksusu, tworzenia toreb w tradycyjny sposób, z bardzo precyzyjnych kodów, które nie zmieniają się co sezon. Peekaboo może wielokrotnie zmieniał rozmiary i wykończenia od czasu swojego debiutu dekadę temu, ale jego klasyczna konstrukcja pozostała taka sama. Jestem osobą bardzo praktyczną, co czyni mnie też realistką, zwłaszcza jeśli chodzi o projektowanie akcesoriów. Skupiam się na funkcjonalności i realistycznych sylwetkach, mówi Venturini-Fendi. Jestem bardziej odważna, jeśli chodzi o kolory i materiały.
Jeśli chodzi o faworytów, Venturini-Fendi stara się wybrać jednego; jednak jej córka Delfina wybrała jedną: To sznurowane Peekaboo. Była to jedna z pierwszych toreb, jakie kiedykolwiek otrzymałem. Przekażę to mojej córce.
Fotograf: Ivona Crzastek
Kompozycje kwiatowe: z podziękowaniami Buntownik Buntownik