Dlaczego wszyscy mówią o Arcadii i Philipie Greenie
Upadek giganta handlu detalicznego zagraża 13 000 miejsc pracy i uderza w nadzieje na ratunek Debenhama

Upadek giganta handlu detalicznego zagraża 13 000 miejsc pracy i uderza w nadzieje na ratunek Debenhama
Dan Kitwood/Getty Images
Niektóre z największych brytyjskich marek detalicznych stoją w obliczu ostatecznego zamknięcia sklepów po potwierdzeniu, że Arcadia upadła pod administrację.
Gigant handlu detalicznego - właściciel sklepów takich jak Topshop, Burton, Miss Selfridge i Dorothy Perkins - wyznaczył administratorów z Deloitte po tym, jak sprzedaż w całej grupie została poważnie dotknięta pandemią Covid-19, BBC raporty.
Jaka więc przyszłość przyniesie właścicielowi Arcadii Philipowi Greenowi i jego markom, a także innym dużym detalistom w Wielkiej Brytanii?
Co się stało?
Ponieważ konsumenci coraz częściej wybierają sklep internetowy i sklepy zmuszone do zamknięcia swoich drzwi w wyniku ograniczeń związanych z koronawirusem, centra handlowe w Wielkiej Brytanii zostały opisane jako miasta duchów.
Rywale Arcadia, w tym Debenhams, Edinburgh Woolen Mill Group i Oasis Warehouse, popadli w niewypłacalność od marca. A teraz pandemia zdobyła jak dotąd największą skalę sprzedaży detalicznej, mówi HuffPost .
Arcadia ma 444 sklepy w Wielkiej Brytanii i 22 za granicą i zatrudnia ponad 13 000 osób, z których 9294 jest obecnie na urlopie.
Ale teraz wszystkie te miejsca pracy są zagrożone po Sky News ujawnił w piątek, że grupa jest na skraju przejścia do administracji po niepowodzeniu rozmów w sprawie pożyczki w wysokości 30 milionów funtów, aby pomóc zrekompensować krwawienie z koronawirusa. Grupa Frasers Group Mike'a Ashleya również zaoferowała pożyczkę w wysokości 50 milionów funtów, ale została odrzucona.
Kolejny upadek Arcadii to najgorsza jak dotąd pojedyncza korporacyjna porażka kryzysu Covid-19, mówi nadawca.
Potwierdzając niewiarygodnie smutną wiadomość, dyrektor generalny Arcadii, Ian Grabiner, powiedział: Wpływ pandemii Covid-19, w tym przymusowe zamknięcie naszych sklepów na dłuższy czas, poważnie wpłynął na handel wszystkimi naszymi markami.
Przez cały ten niezwykle trudny czas naszym priorytetem była ochrona miejsc pracy i zachowanie stabilności finansowej grupy, w nadziei, że uda nam się przezwyciężyć pandemię i wyjść z walki po drugiej stronie.
Ostatecznie jednak, w obliczu najtrudniejszych warunków handlowych, jakich kiedykolwiek doświadczyliśmy, napotkane przeszkody były zdecydowanie zbyt duże.
A co z pracą, zleceniami i emeryturami?
Pracownicy Arcadii czekają teraz, aby usłyszeć swój los, mówi Sky News. Jednak szefowie twierdzą, że żadne zwolnienia nie zostaną ogłoszone natychmiast, a sklepy będą nadal handlować, a zamówienia w Czarny piątek będą honorowane, a nabywca będzie poszukiwany dla całości lub części firmy.
Pomijając potencjalne pakiety ratunkowe, upadek Arkadii prawdopodobnie spowoduje obniżenie wartości tysięcy emerytur pracowników sklepów.
Szacunkowy deficyt funduszu emerytalnego imperium detalicznego wynosi około 350 milionów funtów, co wywołało apele posłów i związków zawodowych do Greena i jego żony Tiny – którzy odpowiednio zarządzają i są właścicielami firmy – aby wykorzystali swoją prywatną fortunę do uzupełnienia ogromnego niedoboru. Opiekun raporty.

Mark Thompson/Getty Images
Powstanie i upadek Philipa Greena
Podczas gdy jego firma balansowała na krawędzi upadku, urodzony w Croydon potentat wydawał się nie dbać o świat, gdy sfotografowano go, jak wygrzewa się w słońcu na swoim wartym 100 milionów superjachcie w Monako, Codzienna poczta raporty. Jednak upokorzenie Greena jest jednym z najbardziej spektakularnych upadków w historii brytyjskiego biznesu, kontynuuje gazeta.
Tylko on, jego żona i ich księgowi wiedzą, ile tak naprawdę jest wart samoukoronowany król ulicy. Ale jedno jest pewne, mówi Opiekun Zieloni, korespondent majątkowy Rupert Neate, są znacznie mniej bogaci niż kiedyś, a ich szacowany majątek spadł z 4,9 miliarda funtów w 2006 roku do około 950 milionów funtów.
A upadek Arkadii wydaje się teraz oznaczać nieszczęśliwy koniec błyskotliwej kariery detalicznej Greena, dodaje Sky News.
Co się potem dzieje?
Kierownictwo Arcadii nadal będzie kontrolować biznes na co dzień, podczas gdy administracja zapewni firmie chwilę wytchnienia od wierzycieli, takich jak właściciele mieszkań i dostawcy odzieży, donosi BBC.
Matt Smith z Deloitte mówi, że administratorzy mają nadzieję znaleźć jednego lub więcej nabywców dla firm grupy. Po uprzednim zakupie zmagających się z trudnościami marek, takich jak Oasis, Warehouse, Karen Millen i Coast, detalista modowy Boohoo jest postrzegany jako potencjalny oferent niektórych znanych aktywów firmy Arcadia.
Były dyrektor generalny Arcadia, Stuart Rose, powiedział: BBC Radio 4 Dziś program, że rozbicie imperium jest jedyną drogą naprzód. Przewiduje, że inne firmy przyjdą i przejmą tuszę, ale ostrzega, że nie wszystkie marki prawdopodobnie zostaną sprzedane.
Jeśli nie masz znaczenia, prawdopodobnie umrzesz, dodała Rose.
Jak upadek może wpłynąć na Debenhams?
Upadek Arcadii skłonił JD Sports do zrezygnowania z kupna niedomagającej konkurencyjnej sieci domów towarowych Debenhams, narażając na ryzyko kolejnych 12 000 miejsc pracy. Telegraf raporty.
Potwierdzając zakończenie rozmów o przejęciu, Geoff Rowley z FRP Advisory, współadministrator Debenhams, powiedział dzisiaj, że podjęto wszelkie rozsądne kroki w celu sfinalizowania transakcji, która zabezpieczy przyszłość Debenhams. Jednak sytuacja gospodarcza jest niezwykle trudna i w połączeniu z niepewnością, z jaką boryka się branża detaliczna w Wielkiej Brytanii, nie udało się osiągnąć realnego porozumienia.
Jak zauważa gazeta, upadek ofert ratunkowych zarówno dla Arkadii, jak i Debenhams przygotowuje grunt pod nową wojnę przetargową, która ukształtuje przyszłość niedomagających brytyjskich firm zajmujących się modą – i samej ulicy.