Dubaj Brytyjczyk czeka więzienie za obrazę żony byłego?
Londyńczyk Laleh Shahravesh aresztowany za nazwanie nowego partnera byłego męża „koniem”

Laleh Shahravesh z Richmond został aresztowany na lotnisku w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Zdjęcia Getty
Brytyjce grozi do dwóch lat więzienia w Dubaju za rzekome obrażanie nowej żony swojego byłego męża na Facebooku.
Londynka Laleh Shahravesh, lat 55, została aresztowana na lotnisku w Dubaju po podróży do stanu Zatoki Perskiej z 14-letnią córką, aby wziąć udział w pogrzebie swojego byłego po jego śmierci na atak serca, Opiekun raporty.
ten BBC donosi, że Shahravesh i urodzony w Portugalii Pedro Manuel Coreia Dos Santos byli małżeństwem przez 18 lat, w tym czasie mieszkali w Zjednoczonych Emiratach Arabskich przez osiem miesięcy.
Kiedy wróciła do Wielkiej Brytanii z córką, jej mąż pozostał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a para rozwiodła się, donosi portal informacyjny.
Po tym, jak dowiedział się, że w 2016 roku ożenił się ponownie, Shahravesh zamieścił dwa komentarze w języku farsi pod zdjęciem nowożeńców na Facebooku, w tym jeden, który mówił: Mam nadzieję, że pójdziesz pod ziemię, idioto. Niech cię. Zostawiłeś mnie dla tego konia.
Drugi komentarz podobno mówił: poślubiłeś konia, idioto.
Uważa się, że nowa żona zgłosiła uwagi policji w Dubaju. Zgodnie z przepisami dotyczącymi cyberprzestępczości obowiązującymi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, osoba może zostać aresztowana lub ukarana grzywną za wygłaszanie zniesławiających wypowiedzi w mediach społecznościowych, niezależnie od tego, czy komentarze te zostały zgłoszone przed wizytą w kraju.
Sharavesh jest pierwszą Brytyjką, o której wiadomo, że została oskarżona zgodnie z prawem, mówi The Daily Telegraph .
Teraz grozi jej do 24 miesięcy więzienia i grzywna w wysokości 50 000 funtów po jej aresztowaniu w marcu. Została zmuszona do pozostania w Dubaju w hotelu w oczekiwaniu na stawienie się w sądzie, tracąc przy tym pracę i pogrążając się w długach, dodaje gazeta.
Jej nastoletniej córce pozwolono później samotnie polecieć do domu i podobno mieszka u krewnych.
Rzecznik brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedział, że jego personel wspiera Shahravesh i jest w kontakcie z władzami ZEA w sprawie jej sprawy.
Radha Stirling, dyrektor naczelna grupy wsparcia Detained In Dubai, powiedziała, że każdy członek rodziny był płaczliwy i rozmowa z nimi wszystkimi była bardzo emocjonalna.
Wszyscy są bardzo zniszczeni przez to, co się wydarzyło i spodziewam się, że będzie to dla nich długi i psychologiczny proces powrotu do zdrowia, dodał Stirling.