Czy PKB to najlepszy sposób pomiaru wzrostu gospodarczego?
Partia Pracy twierdzi, że potrzebne jest radykalnie inne podejście, aby uwzględnić czynniki społeczne i środowiskowe

Bhutan używa szczęścia narodowego brutto zamiast PKB
Roberto Schmidt/AFP/Getty Images
Starszy minister ds. cienia pracy zasugerował, że partia mogłaby przyjąć radykalnie inne podejście do mierzenia kondycji gospodarki, w obliczu rosnącej presji na całym świecie, aby porzucić PKB jako barometr wzrostu.
Przemawiając do protestujących przeciwko Extinction Rebellion na Trafalgar Square, sekretarz ds. handlu międzynarodowego w cieniu, Barry Gardiner, powiedział: „Głupą w naszej gospodarce jest sposób, w jaki ją oceniamy – PKB. To nie ma sensu… bogactwo kraju leży w twoim systemie prawnym, twoich ludziach, twoich zasobach, dostępnych umiejętnościach.
Produkt Krajowy Brutto, który mierzy wszystkie towary i usługi wytwarzane przez kraj w ciągu roku, od dawna jest krytykowany przez ekologów za pozytywne traktowanie wszystkich form działalności gospodarczej. Lewa stopa do przodu .
Jednym z przykładów cytowanych przez Gardinera były powodzie w zeszłym roku, które zwiększyły PKB i produktywność dzięki pracom związanym z odbudową. Podobnie, kiedy trzęsienie ziemi uderza i wymaga odbudowy, zwiększa PKB.
Wyobraź sobie, że korporacja używałaby rachunkowości PKB do prowadzenia swoich ksiąg: sumowałaby wszystkie swoje przychody i wydatki, aby uzyskać ostateczną liczbę, mówi Ida Kubiszewski w Rozmowa . Nikt by nie pomyślał, że to bardzo dobry wskaźnik tego, jak dobrze sobie radził ten biznes.
John Havens w Opiekun pisze, że na podstawowym poziomie rachunkowości miary PKB nie raportowały historycznie kosztów prowadzenia działalności w obszarach takich jak środowisko czy dobrostan pracowników. A w świecie ograniczonych zasobów, gdzie woda pitna lub poziom stresu, z jakim może sobie poradzić pracownik, mają ograniczenia, zarówno firmy, jak i prawodawcy zaczynają dostrzegać pilną potrzebę wyjścia poza wskaźniki PKB, aby lepiej mierzyć to, co jest ważne w naszym świecie i życiu.
Wśród ekspertów finansowych rośnie także sprzeciw wobec PKB.
Herman Daly, były starszy ekonomista Banku Światowego, powiedział, że obecny krajowy system rachunkowości traktuje Ziemię jako przedsiębiorstwo w stanie likwidacji, podczas gdy Pooran Desai, współzałożyciel BioRegional Development Group, mówi PKB jest kiepską miarą postępu, ponieważ rośnie wraz z niszczeniem naturalnego kapitału planety.
Potrzebujemy wzrostu gospodarczego, ale nie możemy dalej mierzyć go PKB. Potrzebujemy PKB „dostosowanego do jakości” powiązanego z transakcjami, które rozpoznają, ile kapitału społecznego i naturalnego budują – pisze.
Nie każdy jest sprzedany. PKB nie jest doskonały, przyznaje Tim Worstall w Forbes , ale jest to przynajmniej możliwe do obliczenia, z akceptowalnym poziomem dokładności, dość szybko.
PKB jest również niezwykle przydatny, o ile właściwie rozumiemy, czym jest – przekonuje. Nie jest miarą wszelkiej działalności gospodarczej, ani też nie jest miarą dobrego życia. I nie mierzy dystrybucji dochodów, kolejna skarga. Ale robi to, co mówi na puszce: jest dobrą miarą wartości dodanej w gospodarce.
Postępowcy i ekolodzy od dawna argumentowali za alternatywami, takimi jak: Prawdziwy wskaźnik postępu (GPI), który bierze PKB i koryguje go o różne czynniki społeczne i środowiskowe, takie jak nierówność, koszty niepełnego zatrudnienia i koszty zanieczyszczenia.
opisanie relacji między PKB a WGP jako naśladowanie relacji między zyskiem brutto a zyskiem netto firmy, Inwestopedia mówi: Uwzględniając koszty ponoszone przez społeczeństwo jako całość w celu naprawy lub kontroli zanieczyszczenia i ubóstwa, GPI równoważy wydatki PKB z kosztami zewnętrznymi. Zwolennicy GPI twierdzą, że może bardziej wiarygodnie mierzyć postęp gospodarczy, ponieważ rozróżnia ogólną zmianę „podstawy wartości” produktu, dodając do równania jego wpływ ekologiczny.
W Stanach Zjednoczonych Maryland i Vermont oficjalnie corocznie zgłaszają swój wskaźnik GPI. Ten ruch w kierunku GPI jest częścią międzynarodowego trendu, mówi Kubiszewski, z GPI obliczanym w około 20 krajach na całym świecie.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi historiami biznesowymi i wskazówkami dotyczącymi najlepszych akcji tygodnia, wypróbuj magazyn The Week . Weź swój pierwsze sześć numerów za 6 funtów ––––––––––––––––––––––––––––––––
Ale nie ma globalnego konsensusu co do tego, jaką alternatywę zastosować, mówi Lewa stopa do przodu.
Inna miara dobrobytu społecznego przyjmowana na całym świecie pochodzi z Królestwa Bhutanu, które w 1972 r. zaczęło wykorzystywać Szczęście Narodowe Brutto (GNH) jako alternatywę dla PKB.
GNH w Bhutanie wyraża się w czterech filarach: dobre rządy; zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy; zachowanie kultury; i ochrona środowiska.
Oblicza się go na podstawie ankiety, która trwa około siedmiu godzin na osobę, a powołana Komisja GNH ocenia wszystkie nowe polityki pod kątem ich wpływu na szczęście lub dobrobyt populacji.
Patrząc na dane z ostatnich 30 lat, najwyraźniej szczęście nie przyszło kosztem bogactwa na mieszkańca, a zapewnienie ochrony miejsca przy stole nie wpłynęło negatywnie na wyniki gospodarcze, mówi Europieniądze .
Średnia długość życia wzrosła z 45 do 70 w ciągu ostatnich trzech dekad, ponieważ śmiertelność niemowląt gwałtownie spadła; wskaźniki alfabetyzacji spadły z 50% do 72% w tym samym okresie, z umiejętnością czytania i pisania wśród młodzieży na poziomie 93%. Według Banku Światowego Bhutan zrzuci swój status kraju rozwijającego się i stanie się oficjalnie krajem o średnich dochodach w 2023 roku.
Częściej PKB zwraca uwagę, gdy spada. W dobie globalnego kryzysu finansowego szczęście narodowe stało się tematem konferencji politycznych i kursów uniwersyteckich, Vox raporty.
Francja zleciła badanie na ten temat, które czołowi ekonomiści Amartya Sen, Joseph Stiglitz i Jean-Paul Fitouss ukończyli w 2009 roku. OECD opublikował swój pierwszy raport na temat dobrostanu swoich krajów członkowskich, a w 2012 r. ONZ rozpoczęła publikację swojego corocznego światowy raport o szczęściu .
Rosnąca akceptacja sprawiła, że powoli jest on przyjmowany przez większe gospodarki. Australijskie Biuro Statystyczne zaczęło iść w tym kierunku dzięki inicjatywie Measures of Australia’s Progress, podczas gdy w maju tego roku rząd Nowej Zelandii wydał pierwszy w historii budżet na dobrobyt.
Podkreślając, że miarą, za pomocą której należy mierzyć postęp kraju, jest zadowolenie ze zdrowia i życia, a nie bogactwo czy wzrost gospodarczy, premier Jacinda Ardern powiedziała, że sam PKB nie gwarantuje poprawy naszego standardu życia i nie bierze pod uwagę, kto korzysta, a kto jest. pominięte.
Podobnie jak w Bhutanie, wszystkie nowe wydatki są potrzebne do osiągnięcia pięciu konkretnych celów związanych z dobrostanem: poprawa zdrowia psychicznego, zmniejszenie ubóstwa dzieci, wspieranie ludów tubylczych, przejście na gospodarkę niskoemisyjną i rozkwit w erze cyfrowej.
Aby zmierzyć postęp w realizacji tych celów, rząd użyje 61 wskaźników śledzących wszystko, od samotności po zaufanie do instytucji rządowych, wraz z bardziej tradycyjnymi kwestiami, takimi jak jakość wody.
Chociaż takie podejście przemawia do wielu postępowców, spotkało się również z krytyką ze strony niektórych, którzy uważają, że jest to w najlepszym razie zwiewny obrót marketingowy, a w najgorszym nieodpowiedzialna fiskalnie polityka, mówi Vox. Opozycyjna polityk Amy Adams powiedziała, że w czasach znacznego ryzyka gospodarczego ten rząd koncentruje się na kampanii marketingowej.