Czy nadszedł czas, by UE zajęła Węgry i Polskę w kwestii „demokracji nieliberalnej”?
Spór dotyczący pakietu naprawczego Covid-19 podkreśla podziały w sercu UE-27

Spór dotyczący pakietu naprawczego Covid-19 podkreśla podziały w sercu UE-27
Obrazy Getty
Wezwania Unii Europejskiej do podcięcia skrzydeł Węgier i Polski pojawiły się ponownie po tym, jak oba kraje zawetowały zatwierdzenie budżetu Brukseli i pakietu naprawczego Covid-19 o wartości 1,8 biliona euro (1,6 biliona funtów).
Na spotkaniu w poniedziałek premier Węgier Viktor Orban i jego polski odpowiednik Mateusz Morawiecki ogłosili, że zablokują pakiet, powołując się na agendę UE i dostrzeganą ingerencję w politykę wewnętrzną.
Blok wielokrotnie krytykował schodzenie tych krajów w kierunku prawicowego autorytaryzmu w ciągu ostatniej dekady, podczas którego zarówno ograniczyły swobody obywatelskie, jak i ograniczyły sprzeciw polityczny.
Krok w prawo
Społecznie konserwatywne skłonności zarówno Polski, jak i Węgier od dawna są cierniem w boku bardziej liberalnie nastawionej UE, ale w 2020 r. napięcia przekształciły się w coś w rodzaju kryzysu.
W ciągu dziesięciu lat sprawowania władzy Orbán odłupał fundamenty węgierskiej demokracji, zastępując ją autorytarnym reżimem, który jako broń stosuje cyniczną interpretację prawa, Vox raporty.
Społeczeństwo obywatelskie na Węgrzech wygląda na wolne i tętniące życiem na papierze, mówi strona, ale mozaika bezsensownych przepisów prawie uniemożliwia organizacjom prodemokratycznym wykonywanie swojej pracy.
Tymczasem, podczas gdy gospodarka wydaje się rosnąć w zdrowym tempie, znaczna liczba korporacji jest kontrolowana przez kumpli Orbana, dodaje serwis.
Pod jego rządami Węgry zostały określone jako pierwsza dyktatura UE przez Euractiv , a w kwietniu uchwaliła ustawę, która wręczyła premierowiprawo do rządzenia na mocy dekretu na czas nieokreślony.
Polska tymczasem od dawna opierała się na religijnych argumentach w obronie konserwatywnego społecznie ustawodawstwa, podczas gdy rządząca partia Prawo i Porządek uruchomiła niedawno dzwonki alarmowe w Brukseli, próbując ograniczyć niezawisłość polskich sędziów.
Pisanie w Atlantycki przed wybory w kraju na początku tego roku Yascha Mounk powiedziała, że państwowe sieci telewizyjne stały się wiarygodnymi dostarczycielami rządowej propagandy, wolność słowa została ograniczona i osiągnięto kontrolę nad systemem sądownictwa w kraju.
Europejscy wrogowie
Podczas gdy demokratyczny regres w obu krajach od dawna się zaostrza, jawna polityka skierowana przeciwko społecznościom LGBT, imigrantom i autonomii kobiet ostatnio skłoniła UE do rozważenia podjęcia działań.
Przed reelekcją na początku tego roku Duda prowadził kampanię przeciwko ideologii LGBT, która, jak powiedział, jest bardziej destrukcyjna niż komunizm, i zobowiązał się do zakazu nauczania praw gejów w szkołach.
Polska ma też jedne z najbardziej drakońskich przepisów dotyczących aborcji w Europie, Opiekun mówi, aw październiku orzekł, że jeden z nielicznych wyjątków od ogólnokrajowego zakazu - przypadki poważnego upośledzenia płodu - również powinien zostać zdelegalizowany, skutecznie zakazując wszelkiej aborcji.
W zeszłym tygodniu skrajnie prawicowy rząd Węgier wykorzystał środki nadzwyczajne do walki z koronawirusem, aby wprowadzić poprawkę do konstytucji, która wymaga, aby dzieci były wychowywane z chrześcijańską interpretacją ról płciowych.
Ustawodawstwo wprowadza do konstytucji wyrażenie matka jest kobietą, ojciec jest mężczyzną i zakazuje adopcji osób tej samej płci, parad gejowskich oraz prawnego uznania obywateli transpłciowych i interseksualnych.
ten Eksplorator Koalicji Rady UE ds. Stosunków Zagranicznych Ankieta przeprowadzona wśród profesjonalistów politycznych pokazuje, że wspólnie postrzegają oni Polskę jako drugi najbardziej rozczarowujący kraj w bloku, pokonany na pierwsze miejsce przez Węgry.
Co UE mogłaby z tym zrobić?
Węgry jak dotąd nie spotkały się z żadną reakcją na to, co Orban nazywa demokracją nieliberalną.
Jednak jego partii grozi obecnie wykluczenie z Europejskiej Partii Ludowej – największej grupy w Parlamencie Europejskim – po tym, jak były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk przejął jej kierownictwo i obiecał oczyścić ją z populistów.
Polska poniosła główny ciężar gniewu UE i grozi obecnie sankcjami gospodarczymi za decyzję o ograniczeniu wolności polskiego sądownictwa.
Ale co, jeśli UE chciałaby wydać prawdziwe oświadczenie w sprawie decyzji krajów o zablokowaniu pakietu naprawczego koronawirusa?
W najgorszym możliwym momencie światowej pandemii Polska i Węgry biorą 25 innych państw członkowskich UE jako zakładników w ich trwającej próbie zmiażdżenia demokracji. niemiecka fala mówi.
Ponieważ pieniądze z funduszu pomocowego Covid-19 są pilnie potrzebne w południowej Europie, twierdzi portal, UE musi opracować kolejną klauzulę – taką, która dotyczy wyrzucania państw członkowskich.
Pogląd ten podziela również była ambasador USA przy ONZ Susan Rice, która: tweetował na początku tego roku, że Węgry powinny zostać wyrzucone z bloku.
Jednakże, Euronews Zauważa, że chociaż art. 50 pozwala krajowi na dobrowolne opuszczenie UE, nie ma takiego mechanizmu wymuszenia na państwie członkowskim.
Dodaje, że proces na mocy art. 7, który zawiesza prawa głosu członków, również prawdopodobnie nie dojdzie do skutku, ponieważ inne państwo członkowskie może go po prostu zawetować.
W tym najgorszym scenariuszu dla pary populistów w Europie, Polska i Węgry z pewnością miałyby się wspierać.