Czarnobyl i pojawienie się katastrofalnych selfie
Influencerzy w mediach społecznościowych pod ostrzałem zdjęć zrobionych na miejscu katastrofy atomowej

Turyści w duchowym mieście Prypeci
Genya Savilov/AFP/Getty Images
Turyści przybywający do Czarnobyla w następstwie popularnego programu telewizyjnego o tej samej nazwie zostali ostrzelani za zrobienie nieodpowiednich zdjęć w byłej elektrowni jądrowej.
Premiera w maju miniserialu HBO Czarnobyl , o najbardziej śmiertelna katastrofa nuklearna w historii ludzkości , wywołał gwałtowny wzrost turystyki w Prypeci, mieście na dzisiejszej północnej Ukrainie, w którym niegdyś mieszkały rodziny tysięcy mężczyzn i kobiet, którzy pracowali na pobliskim obiekcie jądrowym. Miasto zostało ewakuowane po katastrofalnym krachu 26 kwietnia 1986 r. i od tego czasu pozostaje niezamieszkane.
Opiekun donosi, że liczba odwiedzających miejsce katastrofy jądrowej w zeszłym miesiącu wzrosła o 40% rok do roku. Ale podczas gdy wielu turystów jest tam po prostu po to, by złożyć wyrazy szacunku, osoby mające wpływ w mediach społecznościowych wykorzystują odnowione zainteresowanie katastrofą, aby zainscenizować lekceważące lub prowokacyjne zdjęcia glamour na swoich kontach na Instagramie, mówi Niezależny .
Takie zdjęcia obejmują jeden przedstawiający kobietę z rozpiętym kombinezonem, aby odsłonić stringi, a tysiące innych wpływowych osób publikuje podobne zdjęcia pod hashtagiem #Czarnobyl, dodaje The Guardian.
Tak zwane selfie katastroficzne stały się wszechobecne w stale rozwijającej się branży turystyki katastroficznej, w której podróżnicy udają się na miejsce straszliwych katastrof z historii.
W 2015 roku duża grupa ludzi zrobiła sobie selfie obok wraku Dharahara Tower, kultowego punktu orientacyjnego, który został obrócony w gruzy podczas trzęsienia ziemi w Nepalu, które zabiło prawie 9000 osób. A w zeszłym roku selfie przedstawiające grupę uśmiechniętych kobiet pozujących przed wrakiem z tsunami w cieśninie Sunda stało się popularne w mediach społecznościowych.
Dla niektórych komentatorów takie obrazy są obrazą dla ofiar katastrof, ale inni lekceważą takie zachowania, jak tylko ludzka natura.
Dlaczego są mile widziani?
Pozowanie do selfie po przerażających wydarzeniach stało się regularną czynnością w naszym codziennym życiu, mówi Rizqy Amelia Zein, asystentka wykładowcy psychologii społecznej i osobowości na Universitas Airlangga w Indonezji. Rzeczywiście, jest to prawie tak samo regularne, jak ludzie zatrzymujący się, aby zobaczyć następstwa wypadku drogowego, pisze w artykule na temat Rozmowa .
Zein sugeruje, że takie zachowanie jest poważnym problemem moralnym, ponieważ jest nawet gorsze niż bycie postronnym obserwatorem i jest objawem patologii społecznej, jaką jest utrata empatii.
Yasmin Ibrahim, ekspert ds. mediów z Queen Mary University of London, również napisała artykuł o praktyce, którą postrzega jako niepokojący element autopodglądania w przestrzeni po katastrofie.
Wiadomości BuzzFeed wskazuje rok 2014 jako rok, w którym rosnący trend naprawdę zagościł w świadomości społecznej, po tym, jak selfie pewnej dziewczyny w obozie koncentracyjnym Auschwitz wywołało oburzenie w Internecie.
Jednak w ciągu ostatnich lat lekcja wydaje się zanikła, mówi serwis informacyjny, który zauważa, że dopiero niedawno Auschwitz musiał tweetować z przypomnieniem ludziom, aby być może nie pozowali do uroczych zdjęć na torach kolejowych, które przewoziły setki tysięcy ludzi do ich śmierć.
Kiedy przyjdziesz do @AuschwitzMuzeum pamiętaj, że jesteś w miejscu, w którym zginęło ponad milion osób. Szanuj ich pamięć. Są lepsze miejsca do nauki chodzenia na równoważni niż miejsce, które symbolizuje deportację setek tysięcy ludzi na śmierć. pic.twitter.com/TxJk9FgxWl
— Miejsce Pamięci Auschwitz (@AuschwitzMuseum) 20 marca 2019 r.
Teraz problem został ponownie zepchnięty na światło dzienne przez rosnący trend robienia zdjęć w Czarnobylu.
Sergii Ivanchuk, dyrektor SoloEast Travel, powiedział Washington Post w tym tygodniu praktyka była obrzydliwa i upokarzająca dla tych, którzy nadal pracują przy sprzątaniu w Czarnobylu, oraz dla tych, którym nigdy nie pozwolono wrócić do swoich domów na miejscu.
Powiedział, że XX wiek jest pełen mrocznych wydarzeń i cierpień. I podobnie jak Auschwitz czy Hiroszima, Czarnobyl jest jednym z nich.
Czy te obrazy są całkowicie negatywne?
Kwarc myśli, że nie. Jak podaje serwis informacyjny, kręcenie się w gardło podczas katastrof to starożytny sport, wskazując, że ludzie lubią dokumentować się w tych miejscach z tego samego powodu, dla którego dokumentujemy się na ślubach i studiach; to chwile, które chcemy zapamiętać.
Serwis informacyjny twierdzi, że akceptowalność zdjęć zależy od kwestii oceny i gustu, i sugeruje, że podczas gdy izraelskie dzieci prawdopodobnie nie powinny robić sobie zdjęć przytulających się lub skaczących z radości przed komorami gazowymi, odwiedzający miejsce zdarzenia nie należy oczekiwać, że katastrofa poświęci każdą sekundę swojej uwagi na oglądanie z pełnym szacunku przerażeniem.
Rozmawiają, dzwonią do bliskich, jedzą kanapkę, rozciągają się, chodzą do łazienki, śmieją się z żartów – dodaje Quartz. I robią sobie selfie.
Poczta w Dżakarcie Zgadza się, że nawet jeśli mogą wydawać się trochę bez smaku, selfie pełnią praktyczną funkcję. Są ludzie, którzy chcą udowodnić, że gdzieś przybyli, logując się, meldując się [w mediach społecznościowych] i przesyłając zdjęcia, mówi gazeta.
Intencja jest właściwie normalna; informowanie innych, że odwiedzili daną lokalizację.