Co się dzieje w Jemenie?
Aktywiści ostrzegają przed „najgorszym głodem od 100 lat”, gdy siły wspierane przez Arabię Saudyjską wznawiają ofensywę na ważne miasto portowe Hodeida

Bojownicy rebeliantów Houthi sprawdzają szkody po nalocie
Obrazy Getty
Brutalna wojna domowa w Jemenie wydaje się być na krawędzi znaczącego punktu zwrotnego, ponieważ siły koalicji pod przywództwem Arabii Saudyjskiej przygotowują się do rozpoczęcia wielkiej ofensywy na opanowane przez rebeliantów miasto portowe Hodeida.
Dziesiątki bojowników zginęło w potyczkach między siłami prorządowymi a rebeliantami na obrzeżach miasta, a Wiadomości o Zatoce mówi, że między obiema stronami zbliża się pojedynek.
Opisany jako koło ratunkowe Jemenu przez Opiekun , Hodeida była bombardowana przez Siły rządowe wspierane przez Arabię Saudyjską od wybuchu wojny domowej w 2015 roku. Przed konfliktem obsługiwał większość towarów importowanych do kraju, w którym 90% żywności musiało być importowane.
Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Dzieci, Unicef, powiedziała, że jeśli miasto zostanie odcięte od szlaków handlowych, i tak już poważny głód w Jemenie się pogorszy.
Konserwatywne szacunki sugerują, że podczas wojny zginęło około 10 000 cywilów, a ponad 14 milionów ludzi jest zagrożonych śmiercią głodową. ONZ określiła tę sytuację jako najgorszą na świecie katastrofę humanitarną spowodowaną przez człowieka.
W zeszłym tygodniu sekretarz obrony USA Jim Mattis wezwał do wprowadzenia zawieszenia broni w Jemenie do końca listopada. Ale eksperci sugerują, że zawieszenie broni może pobudzić koalicję saudyjską do dalszych wrogich działań.
Czy na Jemen jest już za późno?
Koło ratunkowe Jemenu
Pod koniec ubiegłego roku prorządowe siły kierowane przez Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie rozpoczęły ofensywę przeciwko rebeliantom Huti okupującym gubernatorstwo Al Hudaydah, którego Hodeida jest największym miastem. Siły kierowane przez Arabię Saudyjską odcięły wszystkie linie zaopatrzenia do miasta, które według nich było wykorzystywane jako punkt lądowania dla broni dostarczanej przez Iran – oskarżeniu zaprzeczają zarówno rebelianci, jak i Teheran. Al jazeera .
W czerwcu siły koalicyjne dotarły na obrzeża miasta. Wtedy, New York Times poinformował, że atak na Hodeidę będzie ograniczony i szybki w celu przełamania zastoju [i] uzyskania przewagi w negocjacjach pokojowych.
Jednak strona australijska News.com.pl donosi, że bojownicy Huti okopali się w miejskich budynkach mieszkalnych, szpitalach i domach, co oznacza, że każda bitwa prawdopodobnie będzie się przedłużać. Saudyjczycy są zdeterminowani, aby ich wypędzić wszelkimi niezbędnymi środkami, dodaje strona.
Podobno koalicja wysłała do miasta w zeszłym tygodniu ponad 10 000 nowych żołnierzy, a wkrótce spodziewana jest duża ofensywa.
Napady głodu
Grupy humanitarne twierdzą, że wynik intensywnej bitwy zadecyduje o losie ludności cywilnej w mieście i wokół niego, a potencjalnie także milionów w całym kraju.
Hodeida i sąsiednie gubernatorstwa są domem dla 40% z 400 000 jemeńskich dzieci cierpiących z powodu ciężkiego ostrego niedożywienia, według CNN . Nawet 80% dostaw humanitarnych Jemenu, paliwa i towarów handlowych jest dostarczanych przez miejski port, co oznacza, że liczba ofiar śmiertelnych może być katastrofalna, jeśli port zostanie uszkodzony, zniszczony lub zablokowany, mówi Unicef.
Eksperci ONZ ze Światowego Programu Żywnościowego twierdzą, że blokada pomocy w kraju przez koalicję naraziła ludność cywilną na ryzyko najgorszego głodu od 100 lat.
Szef organizacji humanitarnej ONZ Mark Lowcock ostrzegł, że apokaliptyczny głód powodujący ogromne straty w ludziach w Jemenie może nastąpić w każdej chwili – sytuacja pogorszona przez załamanie gospodarcze, w którym ceny podstawowych artykułów spożywczych wzrosły o 30%.
Nadzieja zawieszenia broni
31 października sekretarz obrony USA Mattis i sekretarz stanu USA Mike Pompeo wezwali wszystkich uczestników wojny domowej do wyrażenia zgody na zawieszenie broni w ciągu najbliższych 30 dni. Jednak administracja Trumpa sprzedała Arabii Saudyjskiej broń wartą miliardy dolarów i zapewniła koalicji wsparcie logistyczne i inne.
News.com.au zauważa, że ta nagła zmiana nastawienia ze strony USA wywołała zaniepokojenie wśród ekspertów, którzy uważają, że ogłoszenie mogło pogorszyć sytuację osób cierpiących, ponieważ wspierane przez Arabię Saudyjską siły prorządowe po prostu podwoiły swoje wysiłki przejąć terytorium przed rozpoczęciem jakichkolwiek rozmów pokojowych.
Od czasu tego ogłoszenia w zeszłym tygodniu Saudyjczycy zaczęli uderzać w rebeliantów za pomocą nalotów na stolicę kraju, Sana’a, w górzystych północnych prowincjach i, co najważniejsze, w porcie Hodeida na Morzu Czerwonym.