Zatrucie Novichokiem: śmiertelny środek nerwowy „przebrany za perfumy”, mówi ofiara
Charlie Rowley, który przeżył zatrucie Salisbury, mówi, że środek nerwowy znajdował się w zapieczętowanym pudełku z perfumami

Rowley wraca na oddział intensywnej terapii po tym, jak przeżył zatrucie środkiem nerwowym
Źródło: dostarczone
Mężczyzna, który przeżył kontakt ze śmiercionośnym środkiem nerwowym Novichok, ujawnił, że znalazł substancję pod postacią zapieczętowanej butelki perfum.
Charlie Rowley, którego partnerka Dawn Sturgess zmarła po ekspozycji na środek nerwowy, powiedział: Wiadomości ITV że Sturgess zachorowała kilka minut po spryskaniu jej nadgarstków czymś, co uważała za perfumy.
Wydaje mi się, że w ciągu 15 minut Dawn powiedziała, że boli ją głowa i zapytała, czy mam jakieś tabletki na ból głowy. Rozejrzałem się po mieszkaniu iw tym czasie powiedziała, że czuje się dziwnie i musi położyć się w wannie, co wtedy wydawało mi się trochę dziwne, powiedział Rowley.
Sky News mówi, że środek nerwowy był zawarty w zamkniętej szklanej butelce i plastikowym dozowniku, które znajdowały się w tekturowym pudełku z plastikową listwą, i że Sturgess rozpoznał markę.
Rowley powiedział również, że zetknął się z substancją podczas próby zainstalowania pompki rozpylającej w butelce.
To była oleista substancja, wyczułem ją i nie pachniała perfumami. To było tłuste. Zmyłem to i nie myślałem o tym. Wszystko stało się tak szybko, powiedział.
Mieszkańcom okolic Wiltshire urzędnicy przypomnieli, aby byli ostrożni, mówiąc: Jeśli go nie upuściłeś, nie odbieraj go.