Co dalej z Angelą Merkel?
Drugi najdłużej urzędujący kanclerz w historii Niemiec pozostanie na stanowisku do czasu utworzenia nowego rządu

Clemens Bilan - Basen/Getty Images
Podczas gdy Angela Merkel przygotowuje się do odejścia z pierwszej linii politycznej po 16 latach rządów jako kanclerz Niemiec, eksperci już spekulują na temat tego, co dalej zrobią najpotężniejsze kobiety w światowej polityce.
Merkel sprawuje urząd od tak dawna, że została nazwana wiecznym kanclerzem, a odchodzi z popularnością tak odporną, że prawdopodobnie wygrałaby rekordową piątą kadencję, gdyby chciała przedłużyć swój mandat, powiedziała Francja 24 .
Rzeczywiście, jej czas u władzy był pod wieloma względami historyczny, powiedział: Lokalny . Oprócz bycia pierwszą kobietą-przywódczynią Niemiec i drugą najdłużej urzędującą kanclerz w kraju, Merkel jest także pierwszą kanclerz, która porzuciła najwyższe stanowisko w wybranym przez siebie czasie.
Kanclerz woźny
Chociaż Merkel zdecydowała, że nie będzie kandydować na reelekcję, kiedy Niemcy przyjdą do urn w niedzielę, może być zmuszona do pozostania na stanowisku kanclerza przez jakiś czas – być może do przyszłego roku.
Zgodnie z niemiecką konstytucją Merkel pozostanie kanclerzem do czasu, gdy większość parlamentarzystów Bundestagu wybierze następcę, który następnie zostanie zaprzysiężony, Reuters wyjaśniono. Ale przy wszystkich oznakach wskazujących na złamane głosowanie, utworzenie nowego rządu koalicyjnego może okazać się skomplikowane.
Po wyborach we wrześniu 2017 roku negocjacje koalicyjne przeciągnęły się do marca następnego roku.
Merkel nie będzie miała żadnych formalnych ograniczeń w swoich uprawnieniach, gdy będzie pełniła rolę dozorcy, kontynuowała agencja informacyjna. Trzeba przyznać, że jest poszukiwaczką konsensusu, a poprzedni kanclerze nie podjęli radykalnych decyzji w oknie.
Ale oprócz postawienia jej na kursie prześcignięcia swojego byłego mentora Helmuta Kohla jako najdłużej urzędującego powojennego kanclerza Niemiec – rekord, który ustanowiła 17 grudnia – wydłużony okres u władzy dałby Merkel szansę na wynegocjowanie nowej rundy nazwał rozmowy „formatu normandzkiego” z Rosją, Ukrainą i Francją, mające na celu stłumienie konfliktu na wschodzie Ukrainy.
Reformy prawa klimatycznego
Merkel zasygnalizowała, że pełniąc funkcję kanclerza, będzie nadal odgrywać rolę w europejskich planach ochrony klimatu Fit for 55.
Komisja Europejska przygotowała pakiet przepisów dotyczących energii i klimatu, których celem jest osiągnięcie nowego celu UE, jakim jest redukcja emisji netto o 55% do 2030 roku.
Prawie każde prawo UE w zakresie energii i klimatu zostanie poddane przeglądowi w ramach pakietu, począwszy od dyrektywy w sprawie energii ze źródeł odnawialnych po prawodawstwo UE dotyczące opodatkowania energii i klejnot w koronie unijnej polityki klimatycznej – system handlu uprawnieniami do emisji, który reguluje największy rynek emisji, zgłoszony Euroactiv .
Negocjacje w sprawie tych reform prawdopodobnie rozpoczną się wraz z tworzeniem nowego rządu niemieckiego, jak przyznała w lipcu Merkel, dodając: Chcemy się upewnić, że mamy dobre przekazanie.
Nowa rola w UE?
Chociaż Merkel nie zasugerowała publicznie, że pozostanie w polityce UE, ostatnie sondaże wykazały, że wielu Europejczyków poparłoby jej objęcie wiodącej roli w bloku. Polityczny .
W hipotetycznym wyścigu między Merkel a francuskim przywódcą Emmanuelem Macronem o przewodnictwo w UE większość poparłaby niemiecką kanclerz, wynika z sondażu opublikowanego przez Europejska Rada Stosunków Zagranicznych think tanku (ECFR).
Z łącznej liczby 16 257 osób przepytanych w 12 państwach członkowskich UE, 41% stwierdziło, że poprze ją w stosunku do Macrona, przy czym poparcie dla Merkel jest najwyższe w Holandii (58%), Hiszpanii (57%) i Portugalii (52%).
Odpoczynek i relaksacja?
Pomimo ciągłych spekulacji na temat jej przyszłości, obecne plany po kanclerz Merkel wydają się nic nie robić, donosi Bloomberg .
Postanowiłem dla siebie, że przede wszystkim nie zrobię nic i tylko poczekam na to, co się pojawi, powiedział serwis informacyjny na początku tego miesiąca.
Niemiecka przywódczyni dodała, że choć spodziewała się zaproszeń, niechętnie zaczynała znowu robić z siebie agendę, tylko dlatego, że boję się próżni… Nie chcę tego.
To uczucie współgra z jej odpowiedzią, gdy w czerwcu, podczas jej ostatniej podróży do Waszyngtonu, zapytano ją, czego najbardziej się spodziewała w swoim życiu po przywództwie po przywództwie.
Nie musząc ciągle podejmować decyzji, odpowiedziała Merkel.