Buduj, buduj, buduj: brytyjskie przepisy dotyczące planowania, aby wprowadzić „radykalne wstrząsy”
Rząd twierdzi, że szeroko zakrojone reformy „ograniczą biurokrację, a nie standardy”

Rząd twierdzi, że szeroko zakrojone reformy „ograniczą biurokrację, a nie standardy”
Matt Cardy/Getty Images
Minister mieszkalnictwa Robert Jenrick przedstawi w tym tygodniu radykalne i niezbędne reformy systemu planowania przestrzennego Anglii.
Boris Johnson ogłosił w czerwcu, że rząd ma dokonać największych zmian w przepisach dotyczących zezwoleń planistycznych od czasów II wojny światowej, aby budować, budować, budować .
W artykule dla Niedzielny Telegraf W ten weekend Jenrick wyjaśnia, że prostszy, szybszy i skoncentrowany na ludziach system zostanie wprowadzony do budowy nowych domów, szkół, szpitali, biur i sklepów. Dodał, że reformy raz na pokolenie ograniczą biurokrację, ale nie standardy.
Więc co ma się zmienić?
Jenrick pisze: Przestarzały i niewygodny system planowania w naszym kraju przyczynił się do podziału pokoleniowego na tych, którzy posiadają własność i tych, którzy jej nie posiadają.
Podczas gdy ceny domów gwałtownie wzrosły, nasz złożony i powolny system planowania stanowi przeszkodę w budowaniu niedrogich domów, w których rodziny chcą wychowywać dzieci i budować swoje życie.
Spowodowało to opóźnienia w ważnych projektach infrastrukturalnych, które mają nowe mieszkania. Społeczności tracą na nowych szpitalach, nowych szkołach i ulepszonych drogach, a ograniczenia sprawiły, że opuszczone budynki stały się brzydkimi i pustymi sklepami na naszych głównych ulicach, zamiast pomagać im w adaptacji i ewolucji.
W ramach nowego systemu budynki i grunty w centrach miast będą miały większą swobodę w zakresie zmiany użytkowania bez pozwolenia na budowę, a puste i zbędne budynki zostaną zamienione na domy.
W wyniku zmian grunty zostaną podzielone na trzy kategorie: pod uprawę, odnowę i ochronę.
ten Czasy finansowe donosi, że na gruntach wyznaczonych przez samorządy lokalne nowe inwestycje otrzymają automatyczne pozwolenie. Zabudowa na terenach odnowienia będzie co do zasady dozwolona, natomiast tereny przeznaczone do ochrony – pas zieleni i tereny o wybitnych walorach przyrodniczych – nie będą objęte żadnymi automatycznymi prawami budowlanymi.
Według Sky News rząd ma nadzieję, że nowe przepisy dotyczące planowania stworzą miliony miejsc pracy w sektorze budowlanym i dadzą gospodarce tak potrzebny impuls, ponieważ pandemia koronawirusa nadal zbiera ogromne żniwo finansowe.
Oczekuje się, że zmiany będą obowiązywać tylko w Anglii, dodaje BBC , ponieważ krajowa polityka planowania jest przekazywana administracji w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.
Planowanie „mit”
Chociaż szeroko zakrojone reformy mają na celu ożywienie sektora budowlanego, James Jamieson, przewodniczący Stowarzyszenia Samorządów Lokalnych, utrzymuje, że planowanie jako bariera w budowie domów jest mitem.
Powiedział, że dziewięć na dziesięć wniosków planistycznych jest zatwierdzanych przez rady, podczas gdy ponad milion domów, którym wydano pozwolenie na budowę w ciągu ostatniej dekady, nie zostało jeszcze wybudowanych.
Zaledwie w zeszłym tygodniu niezależny raport rządu ostrzegał przed gorszą jakością domów, które nie zostały dostarczone przez system planowania. Nalegamy, aby rząd wziął pod uwagę te ostrzeżenia i nie odkładał na bok procesu planowania. Jesteśmy gotowi do współpracy z rządem, aby zapewnić, że wszelkie reformy poprawią system.
Potrzeba więcej mieszkań socjalnych
Organizacja charytatywna Shelter zajmująca się mieszkalnictwem i bezdomnością wezwała do zwiększenia rządowych inwestycji w budownictwo socjalne – i ostrzega, że zmiany w prawie planistycznym mogą mieć skutek odwrotny do zamierzonego przez Downing Street. ja wieści Strona.
Dyrektor naczelny Shelter, Polly Neate, powiedziała: Zamiast przyspieszać budowanie Anglii, poważne zmiany w systemie planowania mogą w rzeczywistości spowolnić Anglię.
Budowniczowie domów ryzykują niepewność, gdy starają się zrozumieć nowy system i jego znaczenie dla ich planów – podobnie jak branża budowlana boryka się z ogromnym spowolnieniem gospodarczym. W rzeczywistości może to nawet nieumyślnie narazić przerażających na deweloperów budujących nowe domy.
Pozwolenie na budowę nie jest tym, co powstrzymuje Anglię przed uzyskaniem wysokiej jakości domów w naprawdę przystępnej cenie – to brak inwestycji rządowych.
Tim Farron, rzecznik ds. mieszkalnictwa Liberalnych Demokratów, również domaga się większych inwestycji w budownictwo socjalne.
Powiedział: Zamiast majstrować przy przepisach dotyczących planowania, Robert Jenrick powinien zaprezentować ogromny program budowy domów socjalnych do wynajęcia. Straciliśmy już tysiące domów wynajmowanych socjalnie w wyniku dozwolonych dotychczas przez rząd zmian w zakresie rozwoju.