Brytyjscy więźniowie IPP skuci kajdanami na czas nieokreślony
W 2012 r. zlikwidowano karę pozbawienia wolności na rzecz Ochrony Publicznej, ale ponad 3000 osób pozostaje w areszcie

Obrazy Getty
Nagłówki opowiadają straszną historię życia za kratkami dla tych, którzy odsiadują nieokreślone wyroki.
„Więzień „uwięziony” 10 lat na 10 miesięcy więzienia”, wiadomości BBC zgłoszony w dniu 30 maja 2016 r.
W tym tygodniu wiadomości BBC nagłówek brzmiał: „Więzień „samobójczy” 11 lat do 10 miesięcy więzienia”.
Mężczyzna, o którym mowa, James Ward, odbywa karę pozbawienia wolności na rzecz ochrony publicznej (IPP), co oznacza, że aby zostać zwolnionym, musi udowodnić, że nie stanowi już zagrożenia dla społeczeństwa.
To nie przemoc wobec innych doprowadziła do jego nieoznaczonego wyroku, ale fakt, że podpalił materac w celi w 2006 roku. Ward, który miał wówczas 19 lat, odsiadywał roczny wyrok za napaść na ojca i według jego rodzina, „nie radził sobie” z więziennym życiem .
Ward, który ma problemy ze zdrowiem psychicznym, otrzymał za swój czyn minimalną taryfę wynoszącą 10 miesięcy. Ponad dekadę później wciąż jest za kratkami, nie może osiągnąć progu wymaganego do uwolnienia i wpadł w cykl samookaleczeń i depresji.
Ward nie jest sam. Według przewodniczącego rady ds. zwolnień warunkowych, Nicka Hardwicka, w Anglii i Walii jest ponad 3300 osób obsługujących IPP bez daty wydania. Opis przeżycia Warda, powiedział Hardwick opiekun , „zdarza się setkom i setkom”.
sprawiedliwość dla wszystkich
IPP zostały wprowadzone w 2003 roku za byłego sekretarza spraw wewnętrznych Davida Blunketta.
Zostały zaprojektowane, aby chronić społeczeństwo przed niebezpiecznymi, przestępcy brutalni i seksualni , których przestępstwa nie były wystarczająco poważne, aby skazać na dożywocie, ale którzy stanowili „znaczne ryzyko”.
Interpretowane przez wielu jako próba wzmocnienia postrzeganej przez laburzystów surowości wobec przestępczości, IPP były częścią pakietu reform mających na celu zabezpieczenie 'sprawiedliwość dla wszystkich' – przywrócenie równowagi wymagane ze względu na skoncentrowany na oskarżonych charakter systemu sądownictwa karnego, mówili ówcześni krytycy.
Plama na systemie sądownictwa karnego
Rzeczywistość była jednak zupełnie inna.
Zdanie było „stosowane znacznie szerzej [niż przewidywano]”, mówi BBC . Zamiast atakować groźnych przestępców – zwiększając populację więzienną o około 900 osób – wyrok został wydany w szczytowym momencie dla 6000 przestępców.
Wielu z nich obejmowało „drobnych podpalaczy, awanturników pubowych i ulicznych rabusiów”, donosi Nowy mąż stanu , podczas gdy śledztwo przeprowadzone przez Vice Wiadomości stwierdził, że jedna osoba otrzymała IPP za spowodowanie uszkodzenia działki.
Szereg osób podlega IPP, którzy „[nigdy] nie stanowili zagrożenia dla nikogo – nie mówiąc już o społeczeństwie” – powiedział wiceprezes John Samuels QC, emerytowany sędzia ds. zwolnień warunkowych.
Przebywanie w areszcie na czas nieokreślony może być kręte psychicznie. Badania odkryli, że osoby obsługujące IPP cierpią na wyższe wskaźniki samookaleczeń i samobójstw niż ogólna populacja więzienna, która już teraz zmaga się z kryzysem zdrowia psychicznego.
Więźniowie, którzy zostali zwolnieni, mają co najmniej 10 lat pozwolenia na zwolnienie i ryzykują, że zostaną odwołani do więzienia za drobne naruszenia warunków zwolnienia. To może rzucić nieunikniony cień. Jak powiedział jeden ze skazanych IPP: BBC „Jeśli zapukają do mnie frontowe drzwi, obawiam się, że to będzie ktoś, kto zabierze mnie z powrotem do więzienia”.
W 2008 r., pod presją przeludnienia więzień i względami finansowymi, IPP stosowano tylko do poważnych przestępstw objętych taryfą ponad dwa lata .
Jednak w 2012 roku, po niekorzystne orzeczenie przeciwko Wielkiej Brytanii w Europejskim Trybunale Praw Człowieka , rząd koalicyjny zniósł IPP.
Ken Clarke, ówczesny sekretarz sprawiedliwości, potępił wyrok bezterminowy jako „plamę” na systemie sądownictwa karnego – jedną, dla której wynalazca IPP Blunkett od tego czasu wyraził żal .
Kafka-esque
Pomimo przejścia na zniesienie IPP, zmiany nie obowiązują retrospektywnie. Więźniowie odbywający już wyroki IPP, tacy jak Ward, są skutecznie uwięzieni za kratkami, zmuszani do udowodnienia, że nie stanowią już zagrożenia dla społeczeństwa, aby chodzić na wolności.
Biorąc pod uwagę, że „Parlament zgodził się na pozbycie się [IPPs] właśnie dlatego, że [oni] nie pracowali tak, jak ktokolwiek zamierzał”, „to całkiem absurdalne, że są ludzie, którzy mogą być tam przez resztę swojego życia”, powiedział Clarke w zeszłym roku. .
Więźniom często odmawia się dostępu do kursów niezbędnych do wykazania się ich rehabilitacją, co potęguje niesprawiedliwość, mimo że: orzeczenie sądu z 2012 r. .
To „sytuacja w stylu Kafki” – powiedział „New Statesman” Andrew Neilson z Howard League for Penal Reform. „Masz w systemie ludzi, którzy muszą udowodnić, że nie są już niebezpieczni, ale nie mają na to środków”.
Opóźniona sprawiedliwość to odmowa sprawiedliwości
Rada ds. Zwolnień Zwolnionych zwolniła w ciągu ostatniego roku 900 więźniów IPP – o 20 procent więcej niż w poprzednich latach, donosi BBC. Ale Hardwick upiera się, że konieczne są działania ministerialne, aby odsunąć zaległości w sprawach. On poleca zmiana testu wymaganego do wydania od: „Czy jest dowód, że są bezpieczne?” do bardziej realistycznego progu: „Czy istnieje dowód, że są niebezpieczne?”
Peter Clarke, główny inspektor więzień, również doszedł do wniosku, że konieczna jest zmiana polityki, ponieważ sekretarz stanu jest „jedyna osoba, która ma prawo się opanować” w sprawie problemu.
Ministerstwo Sprawiedliwości nakłada odpowiedzialność przed komisją ds. zwolnień warunkowych, podkreślając jednak potrzebę: poprawić efektywność procesu warunkowego zwolnienia .
W przypadku więźniów obciążonych wyrokiem IPP przypisanie winy jest drugorzędne w stosunku do znalezienia rozwiązania. Do tego czasu więźniowie tacy jak James Ward będą tkwić w zawieszeniu, a jego bliscy żyją w strachu przed przyszłorocznym nagłówkiem.