ARTFLOP: Dlaczego Lady Gaga czuje się „zdraczona” w związku z wydaniem albumu
Piosenkarka mówi, że spragniony gotówki wewnętrzny krąg zdradził ją podczas premiery rozczarowującego czwartego albumu

Czwarty album LADY GAGI ARTPOP Nie jest to zła płyta, mówią krytycy, ale też nie jest świetna. Co ważniejsze, sprzedaż była – przynajmniej jak na wysokie standardy Gagi – ponura. A opad staje się coraz bardziej dokuczliwy.
W poście na jej temat Małe potwory stronie internetowej, gwiazda popu twierdzi, że została „zdradzona” przez jej wewnętrzny krąg. Jej komentarze zostały zainspirowane opóźnionym wydaniem teledysku do singla rób co chcesz , ale wydaje się, że odnoszą się do ARTPOP projekt jako całość.
„Ci, którzy mnie zdradzili, poważnie źle zarządzali moim czasem i zdrowiem, zostawiając mnie samego, abym mógł szkodzić, kontrolować wszelkie problemy, które w rezultacie wynikły” – napisała Lady Gaga. „Niektórym ludziom miliony dolarów to za mało. Chcą miliardów. Wtedy potrzebują bilionów. Niektórym nie wystarczałam. Chcieli więcej.
Cynicy zaczęli nazywać ambitny album Gagi ARTFLOP pod koniec zeszłego roku po tym, jak sprzedaż spadła o 82 procent w drugim tygodniu po premierze. Witryna rozrywkowa Wrap zwraca uwagę, że w pierwszym tygodniu jej trzeci album, Urodzony w ten sposób „sprzedał łącznie ponad trzy i pół razy w ciągu pierwszych dwóch tygodni ARTPOP”.
Lady Gaga mogła to napisać na Twitterze ARTPOP sprzedał 1,2 miliona egzemplarzy na całym świecie, ale eksperci branżowi twierdzą, że rzeczywista liczba jest bliższa 600 000. To wciąż dużo albumów, ale Urodzony w ten sposób sprzedał ponad 850 000 sztuk w samej Wielkiej Brytanii.
W ostatnich dniach Lady Gaga została zmuszona do obrony przed raportem autorstwa: Examiner.com że jej wytwórnia, Interscope, straciła większość z 25-30 milionów dolarów, które wydała na uruchomienie i marketing A RTPOP w wyniku tego zwolniono kilku pracowników wytwórni fonograficznych. Historia Examiner.com została usunięta, ale negatywny szum wokół albumu nadal trwa.
Niektórzy komentatorzy uważają, że twierdzenie piosenkarki, że została „zdradzona”, jest skierowane przeciwko jej byłemu menedżerowi Troyowi Carterowi. Para rozstała się w listopadzie, zaledwie kilka dni przed premierą ARTPOP .
Odejście Cartera nastąpiło zaledwie dwa miesiące po tym, jak Gaga została pozwana przez jej byłą asystentkę Jennifer O'Neill. Twierdziła, że zarobiła ponad 7000 godzin niepłatnych nadgodzin, ponieważ musiała być na zawołanie gwiazdy i dzwonić 24 godziny na dobę.
Spór między O'Neillem i Gagą został rozstrzygnięty poza sądem, ale wydaje się, że klęska Artpopu potrwa jeszcze jakiś czas.