Ambasador Wielkiej Brytanii aresztowany w Iranie, gdy wybuchają protesty
Wysocy rangą urzędnicy w Teheranie wzywają do wydalenia Roba Macaire'a z powodu niepokojów po przyznaniu się do katastrofy lotniczej

Protestujący przed ambasadą Wielkiej Brytanii w Teheranie
Atta Kenare/AFP/Getty Images
Wielka Brytania potępiła aresztowanie swojego ambasadora w Iranie jako rażące naruszenie prawa międzynarodowego, wśród nasilających się protestów przeciwko reżimowi irańskiemu po zestrzeleniu samolotu pasażerskiego, w którym zginęło wszystkie 176 osób na pokładzie.
Rob Macaire został zatrzymany w sobotę po tym, jak wziął udział w czuwaniu dla tych, którzy zginęli podczas zestrzelenia irańskiego wojska Lot 752 Ukraine International Airlines w zeszłym tygodniu .
On tweetował aby potwierdzić, że wyszedł po pięciu minutach, kiedy to przerodziło się w protest, zanim został aresztowany i oskarżony o pomoc w organizacji demonstracji.
Po wstępnym odrzuceniu doniesień, że władze zatrzymały Najwyższy brytyjski dyplomata w kraju , wiceminister spraw zagranicznych Iranu Seyed Abbas Araghchi, tweetował że po potwierdzeniu przez telefon tożsamości Macaire'a został natychmiast zwolniony.
Mianowany na to stanowisko w 2018 r. Macaire jest bardzo doświadczonym i zrównoważonym dyplomatą, a prawdopodobieństwo jego aktywnego udziału w protestach, w przeciwieństwie do obserwowania wydarzeń, jest minimalne, Opiekun raporty.
Niemniej jednak, Czasy Dodaje, że wysoko postawione osobistości w irańskim reżimie wzywają do wydalenia Macaire'a w związku z rosnącym zamieszaniem w kraju.
Louise Callaghan w Czasy niedzielne pisze, że Irańczycy zareagowali szokiem i niezrozumieniem po tym, jak ich wojskowi przyznali się do przypadkowego zestrzelenia samolotu lecącego na Ukrainę, który rozbił się w środę pod Teheranem. Callaghan dodaje, że przyznanie się do winy rozsadza rzadki moment narodowej jedności po zabójstwie generała Qasama Solemaniego przez Stany Zjednoczone.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––
Reuters donosi, że w niedzielę protestujący wyszli na ulice, aby wywierać presję na przywódców Iranu, żądając rezygnacji najwyższych władz.
Agencja informacyjna twierdzi, że policja wystrzeliła gazy łzawiące w tysiące protestujących w stolicy, gdzie wielu skandowało „Śmierć dyktatorowi”, kierując swój gniew na Najwyższego Przywódcę Islamskiej Republiki, ajatollaha Alego Chameneiego.
Rosnący gniew z powodu katastrofy i dni fałszywych zaprzeczeń pojawia się w newralgicznym momencie w Iranie i zaledwie kilka tygodni po tym, jak siły reżimu zabiły setki cywilów, miażdżąc ogólnokrajowe protesty. „Daily Telegraph” .
Chamenei szybko starał się zdystansować od katastrofy i zarzutów, że był odpowiedzialny za wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Zamiast tego przeniósł się do zrzucenia winy na wojsko, próbując uchronić się przed odpowiedzialnością, dodaje Telegraph.
Pojawiły się oznaki, że stosunkowo umiarkowane środowisko wokół prezydenta Iranu, Hassana Rouhaniego, również wykorzystuje moment, by zrzucić winę na swoich twardych rywali z Gwardii Rewolucyjnej, donosi gazeta.