Za rozpadem Beatlesów
Odręcznie napisane teksty do Hey Jude sprzedają się za 730 000 funtów na aukcji z okazji 50. rocznicy rozpadu zespołu

John Pratt/Keystone/Getty Images
Odręczne teksty Paula McCartneya do piosenki The Beatles Hey Jude zostały sprzedane na aukcji za 731 000 funtów.
Anonimowy nabywca kupił przedmiot za prawie sześć razy więcej niż szacowano na 128 000 funtów, donosi BBC.
McCartney napisał piosenkę w 1968 roku, aby pocieszyć Juliana Lennona po rozwodzie jego rodziców Johna i Cynthii. Arkusz z tekstami znalazł się wśród ponad 250 pozycji sprzedanych na aukcji z okazji 50. rocznicy rozpadu zespołu.
9 kwietnia 1970 roku Paul McCartney zaszokował świat, opuszczając Fab Four. Ale co kryło się za wybuchowym końcem zespołu?
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––
Co rozbiło zespół?
W kwietniu 1970 roku McCartney ogłosił swoje odejście z zespołu, odpowiadając po prostu „nie” na pytanie dziennikarza Daily Mirror, Dona Shorta, czy chciałby tworzyć więcej muzyki z Fab Four.
Zapytany, czy mógłby przewidzieć czas, kiedy Lennon-McCartney ponownie stanie się aktywnym partnerem w pisaniu piosenek, McCartney wyjaśnił, że nie.
10 kwietnia, dzień po tym, jak McCartney powiedział, że nigdy więcej nie napisze z Johnem Lennonem, Daily Mirror opublikował nagłówek na pierwszej stronie „Paul Quits The Beatles”, opuszczając kurtynę nad zespołem, który zdefiniował lata sześćdziesiąte.
Nie tylko fani byli zszokowani tą wiadomością, pisze Mark Beaumont w Niezależny , podobnie jak reszta zespołu.
McCartney twierdził później, że nie chciał, aby jego komunikat [prasowy] został odebrany jako zapowiedź rozłamu, mówi Beaumont, i był „zdruzgotany” reakcją.
George Harrison odmówił komentarza, Ringo Starr odpowiedział, że to wszystko jest dla mnie nowością, podczas gdy John Lennon zażartował: Miło było dowiedzieć się, że wciąż żyje. W każdym razie można powiedzieć, że żartobliwie powiedziałem: „Nie zrezygnował, wywaliłem go!”
Toczący Kamień donosi, że za zerwanie winy Yoko Ono, legendarną miłość życia Johna Lennona, oraz przebiegłość Allena Kleina, nowego menedżera zespołu.
Zanim McCartney odszedł z zespołu, Beaumont pisze, że Ono zaczął odpowiadać za Johna Lennona na spotkaniach zespołu.
Dodaje, że Beatlesi stali się najeżoną plątaniną ego, niepewności, frustracji, uzależnienia od twardych narkotyków, duchowego zamętu, nieporozumień i słabo zawoalowanej wrogości.
W międzyczasie, dodaje Rolling Stone, McCartney również chciał zerwać stosunki z Kleinem i wytwórnią płytową zespołu Apple, informując, że nie chciał, aby jego menedżer miał coś do powiedzenia na temat jego muzyki lub miał udział w jego zyskach.
The Beatles, jak pisze magazyn, byli podzieleni co do Klein, a Harrison podobno odpowiedział na obawy McCartneya, mówiąc: zostaniesz na pieprzonej wytwórni. Hare Kryszna.
Relacjonując upadek zespołu w dniu odejścia McCartneya, Opiekun powiedział: Nie miał żadnego związku z panem Alanem Kleinem, menedżerem biznesowym Beatlesów [i], że pan Klein nie reprezentował go w żaden sposób.
Jaka była reakcja?
Paul McCartney potwierdził wczoraj, że zerwał z Beatlesami, powiedział wtedy Guardian. Ale wydaje się pewne, że nawet gdyby chciał, okoliczności nie pozwolą mu odejść zbyt daleko.
The Independent donosi, że wiadomości widziały fanów i reporterów zebranych przed biurami Apple Corps przy 3 Savile Row, zrozpaczonych lub wychwalających.
Wydarzenie to jest tak doniosłe, że pewnego dnia historycy mogą uznać je za punkt zwrotny w upadku Imperium Brytyjskiego, donosi CBS News. Beatlesi się rozpadają.
W rozmowie z Guardianem, muzykiem Paulem Wellerem, który miał wtedy 11 lat, powiedział : Pamiętam, że widziałem nagłówek: „Paul – odchodzę” tego pamiętnego dnia. Nie mogłem tego zrozumieć. Byłem zdruzgotany. The Beatles byli całym moim wszechświatem.
Pokolenie pogrążyło się w szoku i żałobie, pisze Beaumont.
Przez prawie dekadę, za pośrednictwem Beatlesów i ich akolitów, muzyka opanowała świat; dla wielu wydawało się to jak zatrzymanie się nie tylko na największym zespole w historii, ale także na postępie rozwijającej się, rewolucyjnej kultury młodzieżowej.